Hej mamuski,
Wlasnie czytalam w mojej ksiazce ze pod koniec tego 5 miesiaca (ale zazanczyla autorka tam ze kazda ciaza jest inna i nie kazda kobieta poczuje to samo w tym samym czasie) ale juz powinnam poczuc moje dziecko po raz 1-szy w zyciu.. az nie moge sie doczekac!!!!!!!!!!!! az nie moge sobie wyobrazic jakie to uczucie.. kilka razy w zyciu dotknelam brzucha kolezanki ale wiadomo ze to nie to samo co czuc w sobie!
A Wy pamietacie kiedy poczulyscie te ruchy po raz 1szy??? W ktorym miesiacu albo tyg?
Normalnie gdyby nie to ze ten brzuszek jak mi sie pojawil tak 3tyg temu tak tydzien przed tym moim przeziebieniem to juz teraz nie znika jak wtedy.
Wiec gdyby nie ten brzusio to bym nie wiedziala ze w ciazy jestem
dlatego nie moge sie doczekac tych pierwszych ruchow jakie poczuje... pare tyg temu tez mialam bol na dole tych wiazadelek (ligament pain) i to konsultowalam z moim OB bo ten bol trwal raz minute a 2 razy to po 10-20secund ale to moze 3razy sie zdarzylo ze poczulam! i OB powiedzial ze spowodowane to bylo tym ze moja macica sie robi jak taki balon - abt time!
wiec teraz juz brzusio sie coraz widoczniejszy robi co mnie osobiscie cieszy bo sa nadal dni gdzie sie nadal zastanawaim -is it 4real! i czy ja aby na pewno w ciazy jestem!?
Mam tylko nadzieje ze wszystko dobrze bedzie sie rozwiajac i ze nasze baby bedzie zdrowe! to jest teraz jedyna mysl jaka mam w glowie.
A juz w sumie mam prawie wszystko na wyprawke na te pierwsze mysle miesiace bo mam i te body, spioszki po polsku a tutaj sleepwear w ktorych mysle ze moje baby bedzie wiekszosc czasu spedzalo w pierwszych tygodniach bo skoro takie newborns spia prawie caly czas w pierwszychy tyg wiec w sumie nie kupowalam zadnych dresikow itd.. zostawie to na potem moze 3miesiace czy pozniej jak juz bedzie bardziej przebudzone
Jedynie czego nie kupilismy jeszcze i kupimy blizej okresu rozwiazania to te pampers i kremki na pierwsze zaczerwienienia czy ten krem na piersi dla mnie, a no i te wkladki do biustonosza - nursing pads.
no i wozek i siedzonko jeszcze zostalo do kupienia ale mamy juz na oku
A tak to juz mamy wanienke, lozeczko, body, spioszki, czapeczki, skarpetki, sliniaczki, niedrapki ('zielona'
), butelke 0+, kocyki, reczniczki takie i takie flanelowe, changing pad i przescieradelka na zmiane na nie, przescieradelka na materac do lozeczka, takie 'bumpers' (z niebieskim slonikiem
) co sie wklada na boki do lozeczka by dziecko nie wkladalo raczek pomiedzy te szczebelki, 4 male obrazki na sciane kolorowe oraz taka (reusable) nakleika na sciane z motywem drzewa z listkami i kwiatuszkami, z wiewiorka
plus 2 sowy
. Takze szafke zielono-biala upatrzylam sobie na te cute ubranka
ale ja to kupimy jak juz bedziemy urzadzac pokoik ale to pewnie blizej Xmas bo musimy jeszcze przeniesc office mojego meza do drugiego pokoju. Bo ten Office jest od strony poludniowej wiec ja bym chciala by baby pokoik byl wlasnie tutaj a nie tam z tylu.. a my i tak z tego office to tylko korzystamy raz na kilka tyg! bo albo rachunki czy poczte tam sie sklada
i tak to stoi on komplenie bezuzyteczny.
Udalo nam sie tez kupic za pol cenyw babies r us baby phone a takim monitorem
co by podgladac dzidziusia.. choc na poczatku to ja pewnie bede koczowac pod lozeczkiem
Jeszcze pomalowac by zostalo tylko kolor musze wybrac i tyle
i teraz to tylko sie koncentorwac i modlic by ciaza sie zdrowo rozwijala!
Wiec nie takie straszne to bylo te zakupy czy przygotowywania jak myslalam!
I powiem wam ze jeszcze 3tyg temu to panikowalam ze nic nie wiem nie wiem co kupic co potrzeba jak to ogranac..ale jak sie tym zajelam to juz sie zaczelam orienotwac
Jeszcze tego playpad czy bouncer to nie mamy jeszcze ale to zawsze jak juz dzidzia bedzie to mozemy w kazdej chwili dokupic szczegolnie ze to jest co na potem a nie na te pierwsze tyg/miesiace.
Powiem wam ze od paru dni nic nie robie tylko te rzeczy ogladam i dotykam i prawie placze... bo tak sie wzruszam bo do mnie nadal nie dociera ze to dla mojego dziecka!!!!!!!!!! i pakuje do torby i wyciagam na przemian
normalnie jak jakas crazy
hehehehe
Potem tak za pare miesiecy to wszystko wypiore bo teraz to bez sensu przeciez za wczesnie, a tam pisze na tych rzeczach wash before 1st use.
Pewnie tez bedziemy musieli kupic taki maly kombinezon (za rada 'usmeichenietej' :-) bo tutaj zimy sa dluuuuugie i jak bedziemy wziesc dzidziusia ze szpitala co by nie zmarzl w tym car seat
I te tertrowe pieluchy ('zielona'
) to mi mama juz w pl znalazl I wysle jakby co.
Ach taki spokoj mnie ogarnal jak sobie pomysle ze juz tyle rzecy mamy
hehehehe
I DZIEKI ZA MILE SLOWA W SPRAWIE MOJEGO NASTROJU!
Ja nie wiem jakos te hormony mi na nastroj siadly! Normlanie jak keidys by mnie to wogole nie obchodzilo tak teraz to masacra! Wiec zamiast zachcianek na jedzenie czy jakiegos super apetytu to nastrojami reaguje...
A jak wczoraj bylam w tej dentystki to nawet na poczatku jej asystentka zaczela tak samo jak ona wczoraj /you r so tiny/ wiec jej odpowiedzialam skoro my baby is about 140g why should I b any bigger? or gathering extra pounds for nothing? Im not in 32 weeks as the higenist only half way... widzieli moje troche zdziwienie ich komentarzem wiec oczywiscie zaraz zaczeli..ze no tak potem latwo bedzie mi zrzucic wage ciazowa itd...
a na koniec to ta dentystka chyba poczula sie winna I wyczula ze sie lekko zdenerwowalam to wciskala mi czekolade...'dentystka,!
niezle nie... myslala ze mam cravings na chocolate...I chciala mnie udobruchac chyba... a swoja droga to powiem wam ze wczoraj wymyslilam ze moze powinnam zaczac pic chocolate milk skoro tego bialego nie moge! Moze choc tak nadrabialabym to wapno... co myslicie?
O I w tym tyg zaczelam dzielnie jesc rano duze wielkie lyzki greckiego yogurt z malinkami czy jakimis owockami...mowie wam walcze o kazdy posilek 'dla dwojga'
;-)
Milego dnia dziewczyny