Mamy z Kanady jestescie????

[Usmiechnieta]

Czesc dziewczyny

Ja sie tzrymam tego ze dziecko dziecku nierowne.. Jedne lubia to inne co innego..

Maupa ja kupilam chustawke dla Amelki, taka fajna i myslalam ze bedzie lubila a ona za nic moze ze trzy razy w niej byla ale nic moze przy nastepnym sie przyda, wozka tez nie lubi jak twoja Kostka i pewnie jak by juz chodzila to by z niego wyskoczyla a tak to nie ma jeszcze jak..

Pestka to jak bedziesz miala czas a wcale Ci sie nie dziwie ze jest go za malo.. My jeszcze spacerujemy sobie sporo puki pogoda jako taka no i uciekamy od tego construction co mam na ulicy ( Neti widziala) juz nawet wlasnego samochodu nie mam gdzie zaparkowac.. Ale nic jest nadzieja ze skoncza niedlugo.
Co do wozkow to ja tez oatrzalam za bugaboo ale cene ma niezlo to ustrojstwo i jakos balam sie jak beda jezdzily te przednie kolka bo sa takie dosc male. Wlasnie patrzalam co to za wozek ten icoo i powiem ze pierwszy raz widze, nie sprawdzil sie w uzyciu ?

Neti jeszcze masz sporo czasu, wiec mozesz ogladac i sie zastanawiac.

Napisze jutro wiecej a teraz lece spac bo wczoraj mi sie snilo ze mojej Amelce wyszly juz dolne jedynki i chyba cos jest na rzeczy bo w nocy to sie z cztery razy budzila..

 

[zielona maupa]

Wlasnie wrocilysmy z The Children´s Place. Mlodej sniegowce, kurtke 3w1, spodnie do kurtki i rekawiczki kupilam. A wszystko za cale tluste 97 dolarow. Takie promki lubie. Nic to, ze Konstancja bedzie wielka fioletowa plama na sniegu ;-)

 

[Neti80]

Hej dziewczyny!

Jak sie macie? Jak zdrowko?
Jaka u was pogoda?

U nas dzisiaj to bylo dosc cieplo caly dzien chociaz pochmurnie a wieczorkiem rozpadalo sie..
Juz najwyrazniej jesien na dobre!!!

Ja juz jestem spokojniejsza z ta moja `lista zakupow` dla dzidziusia a glownei sie uspokoilam po wizycie u `usmiechnietej`! jak zobaczylam te wszystkie rzeczy na zywo, dotknelam, zapisalam - niech sama powie pewnie sie smieje do tej pory bo ja z malym notatnikiem do niej przyszlam hehehe
A jej Amelka to ja bym powiedziala ze to mala `usmiechnieta 2` nie tyle super fajne I slodkie dziecinka to I tak sie ze mna smiala momentami jak duze paroletnie dziecko! normalnie ja jeszcze nie widzialam takiego maluszka (fakt ze mam male doswiadczenie z maluszkami) by tak sie w glos smial super fajnie bylo jak dla mnie bomba! pewnie maja z nia niezly ubaw czasami

Dlatego tez powtarzam jeszcze raz - `usmeichenieta`- jak tylko bylibysie w okolicy nawet po wizycei kontrolnej u waszego pediatry itd to zapraszamy anytime!
Moj maz mowi ze tak sie nie zaprasza I ze najlepiej umowic sie na konkretny termin no ale ja juz zaczynam myslec jako taka `prawie mama` I mysle ze z takim maluszkiem to trudno sie zobowiazac do terminu bo np teraz jak jej zaczna zabki wychodzic to co jak akurat przed dzien nie pospi I bedzie tak marudna..wiec pewnie I dla was taka wizyta bedzie meczaca....wiec wy zdecydujcie kiedy najlepiej dla waszej 3ki I sie spotkamy

`Zielona` I `pestka` wam takze dziekuje za podpowiedzi
I z ta tetrowa pieluche `usmiechnieta` tez poparla ze np przykarmieniu czy potem `odbijaniu` sie super przyda wiec juz zamowilam u mamy niech sie rozgladnie
A moze jak wszystko dobrze pojdzie to moze nawet moja mama wpadnie z PL na pare tyg to by przywiozla albo wyslala...
ja to taki zoltodziub jestem w tych tematach ze powiem wam ze widze teraz dlaczego mialam prawie takie zalamanie w zeslzym tyg! Mi tam tezraz nie zalezy na kupowaniu chustawek dla maluszka itd ale wlasnie tych kremokow na odparzenia czy podraznienia czy kremy dla nas-matek na piersi o ktorych pisalyscie. DZIEKI!

Jak sama `usmiechnieta` mowila ze potem to ja sama sobie znajde swoje I pieluszki czy husteczki itd co beda mi odpowiadac bardziej ale dzieki tej liscie ktora dzieki wam sobie zrobilam to przynajmniej wiem na co patrzec I co bedzie priorytem ten w tak wczesnym okresie do ktorego ja sie przygotowuje.. a wczesniej to tak na prawde nie mialam pojecia

Kolejnym etapem w moich pryzgotowaniach bedzie pewnie ogladanie filmikow jak kapac baby itd.. choc wiem ze to za wczsniej jak dla mnie no ale musze miec jakis plan
Do tego ten wozek I lozeczko bedzie pewnie 1szymi rzeczami jakie kupimy.. a moj maz zadeklarowal ze bedzie aktywnie pomagal I towarzyszyl mi wiec wiem ze bedzie na pewno choc psychicznie lzej

Jutro mam wizyte u mojego ginekologa I powiem wam szczerze ze nie wiem po co ta wizyta bo w sumie czuje sie dobrze, nic mi nie dolega wiec nie wiem czy bedzie mnie badal czy co? Teraz podobno mam miec te wizyty co miesiac wiec chyab jest jakis tam sens bym na nie chodzila Jedno wiem ze nie bedzie mi robil USG a ja to bym chciala za kazdym razem podgladac... ) hehehhehehe ale musze sie uzbroic w cierpliwosc bo moje to najglowniejsze chyba USG mam za pare tyg... byle dziecko bylo zdrowe juz nie wazna plec!

`Zielona` fajnie ze kupilas Kostce ubranko na zime w sumie to chyba jej pierwsza taka pelna Zima w zyciu? dzieki ze wspomnialas o tym sklepie bo ja to tez moge dodac go do listy `by odwiedzic` bo ja to przeciez znam moze babbeis r us I tyle.. no I teraz odwiedzam sekcje dzieciece w walmart czy target. Bo jakby nie bylo nadal nie znam az tylu sklepow jeszcze... ale sie ucze hihihi

Pozdrowionka dla was mamuski

 

[zielona maupa]

Neti i jak po wizycie?

Neti, my poprzednia zime w Polsce spedzilysmy, wiec to nie nowosc dla konstancji, a i tutaj zamieszkalysmy w styczniu...

Ubranka... Dzieci szybko rosna, wiec duzo bedziesz tych ciuszkow kupowac, zwlaszcza bluzek. Target ma fajne rzeczy, ale sa one duzo drozsze. Walmart ma dobre ceny, Chldrens place ma super oferty i ciuchy sa dobrej jakosci, old navy miewa promki, a jak sa przeceny, to naprawde oplacalne. Lubie Joe Fresh za design i jakosc, ktora jest niespodziewanie dobra, biorac pod uwage cene. Oshkosh ma piekne ubrania choc do tanich nie naleza. No i Carters - rewelacja.

 

[Usmiechnieta]

Hej dziewczyny,

Te wizyty sa potrzebne Neti, chociazby po to zeby sprawdzic czy ci cisnienie nie spada i czy serce twojego maluszka dobrze bije, pozatym bedziesz tez dostawala skierowania na rozne badania a bez wizyt ich nie dostaniesz

heh jak to czytam to prawie jakbym byla jakims specjalista w dziedzinie dzieci a tak naprawde to ja sama sie dopiero ucze wszystkiego na wlasnych bledach i doswiadczeniu znajomych i nieraz drecze pestke jakimis pytaniami, bo uwazam ze lepiej sie zapytac kogos kto juz mial z danym produktem doczynienia niz samemu niepotrzebnie testowac tony niepotrzebnie.

Maupa jak tam praca, ludzi masz ok ?

pamietam, ze jak robilam zakupy dla maluszka to zostawialam meza w domu bo musialam wszytsko ogladac, czytac, przegladac opinie a to trwalo, co prawda moj maz cierpliwy ale wolalam mu oszczedzic tych przyjemnosci, lozeczko kupowalismy razem i jak babka powiedziala ze bedzie za dwa tyg - jak moj maz jej wyjechal ze za dwa tygodnie to jego corka juz na swiecie bedzie ( chociaz do terminu jeszcze byly 2 miesiace) to biedna kobieta po tygodniu dzwonila ze lozeczko jest do odebrania no i drugie i ostatnie co kupowalismy razem to wozek, przepytal sprzedawce wtedy prawie jakby nowy samochod kupowal..

co do sklepow z dzieciecymi ubraniami to ja jestem fanka Carters i uwazam ze jak na ciuchy dla dzieci ceny maja dobre i jakosc swietna, czesto maja przeceny, w target tez sa rzeczy z carters i tej firmy circo i jak sa na przecenach to ok ale tak cenowo to bywa dosc drogo ale czesto tez jest sale. W walmart kupowalam body latem, jokosciowo dobre ze slicznymi obrazkami i za grosze, w tym sklepie za to pampersy sa czesto w najlepszych cenach, chusteczki i rozne rzeczy przydatne dla bobasa. Ubranka z Joe ( maja je w Loblaws i Superstore) sa rozkoszne i ceny tez nie sa tragiczne. Co do Childrens palace to mam mieszne uczucia bo jak sa promki to rzeczy swietne i w swietnej cenie ale jak ostatnio poszlam to za bluze dla Amelki, co mi sie spodobala chcieli prawie $40 a to bez sensu teraz placic tyle pieniedzi jak ona w expresowym tempie ze wszystkiego wyrasta. No i w old navy uwielbiam kupowac cieple skarpetki - zawsze maja gumki i sa za grosze.

Wczoraj kupilam bluzki na dlugi rekaw w carters po 4 dolary sie ucieszylam bo nie dosc ze sliczne to mi ich brakowalo.

Pestka Amelka skacze jak malpka i najlepiej lubi ta zabawke do krecenia co sie obraca, jeszcze raz wielkie dzieki.
Pozdrawiam i dobraj nocy

Ps. Neti nie zapomnij sie cieszyc swoim stanem bo otem to juz tylko mozna tesknic za ta sielanka

 

[zielona maupa]

No toscie sie rozpisaly, kolezanki... ;-)


Neti, jak tam brzucho?

Jak sie miewaja pozostale babeczki i dzieciaczki?

Mialam Konstancje zabrac na jej pierwsze trick-or-treating... Taaaa, zimno, deszcz pada. Siedzimy w domu i czekamy az ktos do drzwi zapuka, to tez sie wybierzemy na cukierkolowowy w bloku...

 

[pestka1980]

Hej,Zielona masz racje,chyba wszystkich ta pogoda przepedzila he he.
Jak tam w pracy,jak Kostka,podgaduje troche wiecej???
My tez siedzielismy w domu,mojemu Lukaszkowi to sie nawet nie chcialo na dwor,wolal rozdawac cukiereczki,powiedzial "mama ja lubie".Poza tym moja Pyzka przeziebiona i wstala mi dzisiaj o 5 rano ja nie wiem jak ja ten dzien przetrwam.
Wlasnie poskanowalam i poprzesylalam troche papierzysk dla mezowego,zrobilam kubel kawy i chyba musze sie brac za obiad tak mi sie nie chce,mam dosyc tego gotowania,codziennie trzeba cos wymyslac ehhh,jeszcze tak zeby Olivka zjadla bo baby food juz nie chce.
Pozdrawiam serdecznie mamuski.
Ps.Moze sie jeszcze ktos odezwie

 

[zielona maupa]

Pestka, Kostka zaczyna wolno budowac zdania. Odnosze jednak wrazenie, ze na zasadzie powtarzania tego co zna, bez probowania nowego, choc czasem zaskakuje mnie

W pracy bez zmian. Odpowiada mi to, ze pracuje w tygodniu, ranki i wczesne popoludnia, dzieki czemu nie spinam sie, ze na mlodej day care nie zarobie. Na waciki mam;-) Czegos rozwojowego bede szukala w przyszlym roku, jak Konstancja do JK pojdzie, poki co jest OK - no chyba, ze mnie z roboty zwolnia

Wczoraj, jak na jakis czas przestalo padac, poszlysmy na lowy. Mloda bardzo podekscytowana byla wyprawa, choc jeden dom byl odwaznie wystrojony i mala zwiala ze strachu ;-) Biegala od domu do domu i wolala - mommy another house, another house!

No a poza tym w sklepy u nas nosza znak swiat. Choinki sie preza gdzieniegdzie.

 

[Usmiechnieta]

Maupa fajnie, ze udalo sie wam wkoncu wybrac, my objechalismy kilku znajomych a potem rozdawalismy cukierki i wcale sie nie diziwie ze twoj Luki tez wolal rozdawac bo to madry chlopak a pogoda byla podla..

Ja chodze na rzesach.. Dwie noce z rzedu moja kluska budzila sie co 40 minut przez cale ocki jedynie rano spala ze dwie godzinki przez te podle zeby.. Jeszcze ich nie widac a w kosc daja.
Dzis za to zaprosilismy kilku znajomych bo moj maz mial urodziny, impreza na calego, muzyka, smiechy i co tam jeszcze mozna wymyslic a moje dziecko jak padlo mi na rekach to bez kapania ani szalenst nic jej nie ruszalo i spi jak zabita..

Pestka ty teraz nie dosc ze pelnoetatowa mama to jeszcze sekretarka, nie masz sie kiedy nudzic.. Wcale Ci sie nie dziwie z tym gotowaniem. Ja lubie, chociaz teraz to zawsze cos na szybkiego oadwalam bo moja potwora zawsze wtedy ma inny plan.
Maupa, wazne ze znalazlas jakas prace, potem zawsze mozesz wnmiedzy czasie czegos poszukac.

 

[Neti80]

Hej mamuski!

Wielkie Dzieki za pozdowienia i zapytania jak sie mam
Sorki za milecznie.. ale normalnie bylam chora!

Od srody zeszlego tygodnia co ja mowie to juz drugi tydzien minal!
Tak ten czas leci... chociaz mi sie ciagnal ze slow brak...
Jakiegos wiruska zlapalam. Na cale szczescie goraczki nie mialam ale taki katar sie mnie zlapal ze normalnie myslalam ze nos mi odpoadnie!! Jak siegalalm po chusteczki to noramlnie po 2dniach na placz mnie bralo.. I co chusteczka w reke to I kremek od razu aplikowalam bo bym nos normalnie stracila DD

Chociaz wybralismy sie do walk-in clinic ale tylko by tam lakarz sprawdzil czy czasem nic na pluca mi nie siada I jak sie okazalo to wszystko bylo ok I jedynie lekarz stawierdzil ze to tylko wirus I w sumie na to czy ciaza czy nie to nie ma lakrstwa tylko musze przeczekac. Jedna pielegniarki taka tam byla to mi doradzila bym czesnku sie najadla to katar zredukuje. wiec najadlam sie 2-3zabki na chlebek maz mi robil przez 3 dni to potem zinelam jak smok wawaleski
I tak poszlam do kosciola w zeszla niedziele to az stalismy z tylu to ja czapka buzie przytrzymywalam na prosbe meze bo podobno tak zionelam
Nie wiem nawetczemu to pisze D w sumei jakby sie zastanowic to wstyd rpzeciez ale mysle ze wam `mumuska` to to nie jest obce bo wiadomo ze dla dziecka by to chorubsko przeszlo to bym jadla ten czoesnek caly tydzien! byle by rpzeszlo.. a potem to mnie kaszel taki suchy wzial przez 2dni.. ze pilam jak po jakiejs imprezie.. jakby suszylo mnie a tylko dlatego ze jak tak pilam to nie kaszalam.. I tak minal tydzien drugi mojej walki.. teraz to od 3dni tak sobie jedynie `odkaszluje` do czasu do czasu..
czyli taki `niedorobiony/niedobity` ten kaszel mnie jeszcze sie trzyma...
ach mowie wam... a caly czas to tylko sie balam zeby mi na pluca nie poszlo! bo co bedzie z moim dzidziusiem!
I caly czas tez sie balam jak sie ma moja baby jak ja tak kaszle.. bo ciagle pamietam jak na tatmty usg mi lekarz kazal zakaszlec I to moje baby podskoczylo..a wtedyt o zaden kaszel nie taki jak teraz...
nawet nei wyobrazacei soebi jak sie czasami walczylam z soba by nie kaszlec...

za tydzen mam kolejene usg to prawie godzinne I mam nadzieje ze wszystko bedzie ok!!

Pozdrowionka dla was - mam nadzieje ze u was zdrowiej! tego zycze!!!

Teraz musze zmykac bo do kosciola na wieczorna msze jedziemy na 7pm

ps mam pytanie do zielonej.. jak tak elzalam w lozku ponad tydzien to ciagle mnei nurtowalo - czy w meksyku tz takie przeziebienia sie zdarzaja??? moze I gpuie pytanei ale czesto sie zastanawialam wiec w kocnu jak mam okazje to pytam
ja to nigdy tam nei bylma najdalej na poludnie to na florydzie bylam ael to na wkaacje mzoe 2tyg a wiec nie tak by sie wczuc `czy ludzie tez tam choruja na grype itd...`