Hello
A ja znowu dobita. Tym razem przez siostre:-( Gadalam z nia przez tel. i powiedziala, ze u nich cudowne lato. W Sopocie na Monciaku pelno ludzi, na plazy tlok, ze nie ma sie gdzie z recznikiem rozlozyc. Co ja bym dala, zeby sie z siostra i dzieciakami teraz tam wybrac:-
-
-(
A lato a raczej jego brak, to nie jedyny klopot. Za niedlugo nadejdzie zima. I znowu stres, ze woda zamarznie, ze pomimo grzania zimno w domu, jak w psiarni...
Mysle, ze dojrzewam do podjecia bardzo waznej decyzji, niestety!!!
Aureliamarcel, zapomnialam Ci odpowiedziec. Polska, to dla nas ostatecznosc, bo zadnych tam dla nas perspektyw na dzien dzisiejszy nie ma! Ale jest jeszcze kilka ciekawych miejsc na swiecie. I nie pada tam tyle, co tu!!!!!!!!
Pauletta, u nas ospy ni widu ni slychu
A co do porannego bolu gardla i kataru, to ja tez tak czesto mam. Na anginy, anginy ropne, zapalenia gardla, to ja potrafilam nawet 8 razy w roku zapadac
Na szczescie (tfu tfu- zebym nie w pore sie pochwalila) teraz choruje duuuuzo rzadziej.
Lubiczanko, bardzo chetnie Was odwiedze ale u mnie wchodzi w rachube tylko i wylacznie przyjazd z A. Ja sama z moimi gangsterami (z akcentem na Julka) sie nie wybieram
Tichonkowa, To sie dorobilas na stare lata ospy
Nie, no oczywiscie zycze szybkiego powrotu do zdrowia i zeby sie lagodnie z Toba obeszlo! No i jak najmniej podziubalo...
Co to ja chcialam jeszcze...
Dziewczyny, wiecie moze, jak sie robi taki ryz, jak w chinskim tejkełeju?
Chodzi mi o ten taki prazony z czosnkiem. Wiem, ze kumpel robil ale ni cholery nie pamietam, jak. I nie mam sie, jak spytac, bo wyjechal na wakacje...