reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Dzień dobry:-)U nas dzisiaj małe słoneczko.Nawet ciepło.Mnie coś grypa od nowa łapie:baffled:Gardło już boli i katarek:baffled:Biorę się za obiad i jakieś sprzątanie,a popołudniu mam stooooooooooooos prasowania:tak:Maluszek dzisiaj jak zawsze się w nocy z płaczem przebudził:-(Postanowiłam,że na mecz nie pojadę:wściekła/y:a tak chciałam jechać...
Wichurka oj to się kuruj jak najszybciej,żeby Cię grypsko nie złapało.Zrówka życzę.
Tichonek extra,że podoba Ci się zumba;-)

lubiczanka u mnie to samo z bieganiem,niestety brak czasu...:baffled:
Miłego dnia;-)
 
reklama
wichurka, nati zdrówka dla was!
tichonek świetnie,ze udało ci się iśc na zumbe i że jesteś zadowolona.
lubiczanka ehhh ci faceci:-) ale z tymi skorupkami to się uśmiałam, chociaz gdyby to mój zrobil to chyba wybuchłabym z nerwów.;-)
My się wybieramy na te śpiewy do shopingu Silly Billy. Mój P. w kiepskim humorze dzisiaj, chodzi marudzi- i jak na złość dzisiaj siedzi w domu.:wściekła/y: nie znosze takich humorzastych dni, dlatego nawet nie zwracam na niego uwagi.:dry:
 
Czesc dziewczyny przepraszam ze nie udzielam sie ale leze jak kloda ..od wczoraj jestem na antybiotyku..ostre zapalenie zatok:-( bol glowy i calej twarzy nie doopisania noc nie przespana no i katar ropny..dzis dostalam tel z przychodni nawet nie z zapytaniem czy chce a bardziej z wyznaczeniem daty na sczepionke przeciw grypie w ciazy. .mam troche obawy co do tego tematu wiec please poradzcie jakie macie doswiadczenia czy ktoras z was szczepila sie albo ktos z waszych bliskich jakies skutki uboczne itd? z gory wielkie dzieki milego dzionka :tak:
 
Fifi,Wichurko-zdrówka!!!
Nati-no ja jeszcze 2tyg się przemęczę i nie odpuszczę tego biegania;)
Priv-moze wyjście z domku poprawi twojemu nastrój;)
Tichonek-no to super!!!cieszę się,że takie dobre wrażenia wyniosłaś z zumby...a jak staniczek sie sprawował?
 
Fifi teraz to juz chyba za pozno na szczepionke na grype....... po pierwsze jestes chora, po drugie po szczepionce jeszcze przez dwa tygodnie musisz uwazac,zeby nie zachorowac (a wlasnie chyba jestesmy w apogeum zachorowan), a po trzecie to... kazdego roku inny 'wirus' grypy atakuje i nie jest nigdize powiedziane, ze szczepionka, ktora ci zaszczepia bedzie odporna na te konkretne 'wirusy'......
Ja nigdy na grype sie nie szczepilam....
Oh, i kuruj sie, kuruj, szybkiego powrotu do zdrowia!
 
Ostatnia edycja:
Dzieki Wichurko sek w tym ze sami do mnie zadzwonili dzis ,powiedzialam ze jestem na antybiotyku to sekretara na to czy mi 11 luty pasuje bo juz napewno bede w stanie wziasc ,poki co zgodzilam sie ale teraz to juz nie wiem czy to faktycznie ma sens:baffled::baffled: wiem ze szczepionka nie gwarantuje mi ze nie zachoruje , czytalam podobno w wiekszosci przypadkow jest tak ze poprostru ta chorobe przechodzisz lagoniej ..:confused:ehh...
 
Asienko czytam w Twoich myslach ;) heheheh

Fifi, tak, po porstu moze przejdziesz ja lagodniej...... pytalas o bliskich - kiedys juz pisalam... moja babcia szczepila sie na grype, ale potem po rozmowach ze znajomymi lekarzami zrezygnowala - nie ma sensu.......

A teraz popatrz na kalendarz - szczepionka 11 luty, dwa tygodnie 'ostroznosci' to bedzie do 25 lutego....... to juz prawie marzec ;)
zrob jak uwazasz, nie chce cie namawiac na nie, zeby potem nie bylo ;) ze zle doradzilam ;) a na przyszlosc - szczepionki trzeba robic po prostu wczesniej, jesli sie na takowa zdecydujesz :)

Poza tym, lubie powiedzenie - katar nieleczony trwa tydzien, leczony tylko 7 dni ;)

Ah, Tichonku, ja chodzilam na Zumbe do roznych klas, rozne nauczycielki mialam i kazda miala swoj wlasny, niepowtarzalny styl prowadzenia zajec Zumby i samego tanca.... :) Nawet jak uczylysmy sie tanczyc tego samego ukladu (bo byla akcja tanczenia Zumby na ulicach Dublina, do piosenki Pitbula - Pause), to akurat w tym czasie przyszla inna babeczka na zastepswo i nawet wlasnie ten uklad, z gory ustalony, zatanczyla takim swoim stylem :) A niby kazdy instuktor tak samo uczyl ;)
O, to ten uklad:
http://www.youtube.com/watch?v=fXePA7fwacQ

Ah, az mi sie chce isc na ZUMBE!!! :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry