reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Ewelcia w wieku lat 33:-DMiałam w lipcu zeszłego roku...Nie pamiętasz?Po zlocie Radek się rozchorował,bałam się,że Wasze dzieci pozaraża.Po 2 tygodniach ja i Matt mieliśmy:sorry:P miał 2 tyg.urlopu a ja je w domu z Mattem spędziłam:confused2:Też mnie wszyscy straszyli,że będę plackiem leżec przez 3 dni i nie będę miała siły ręki podniesc:sorry:Miałam 2 dni gorączki,ale nie jakiejś strasznej i potem zaczęło mnie wysypywac,ale miałam malutko...Na twarzy chyba ze 6 i na ciele może z 10 krostek:tak:Ale swędziały okropnie:baffled:A zaś wszyscy mnie uspokajali,że takie malutkie dzieci przechodzą najłagodniej a Matt (miał wtedy 2 miechy) strasznie był wysypany:baffled:Ale ogólnie też nie najgorzej to znosił,gorączki nie miał wcale,za to wyglądał jak trędowaty:baffled:...Tak więc nie ma zasady:no:
 
Lubiczanka nie wiem o ktorej jutro ruszacie więc już dzisiaj życzę spokojnej drogi, udanego wypoczynku
Ewelcia oby ospa Cię nie dopadła
Anineczka jak tam sie miewasz, zdrowiejesz??
Biola dobrze, że już lepiej się czujesz i oby czas bez męża szybko zleciał.
 
Tichonku faktycznie:zawstydzona/y:jakos zapomnialam..dzieki za przypomnienie:)
mysle ze u Szymka to jednak ospa:-p:szok::-D:-D....ma kilka nowych krostek...najgorzej ma z tylu po prawej stronie u gory...ale goraczki nie ma wcale i normalnie sie zachowuje...
Przed chwila sie przebudzil,bo go noga swedziala,pozmarowalam,powiedzial ze juz lepiej i zasnal;-)
Lubiczanko szerokiej drogi wam zyczymy:)i wypasionych wakacji ;-):-)
 
Witam

Słonko świeci, zuzia w zabawkach wariuje.
Esemesowałam z bratową i pisała, że tym razem nie miała wogóle znieczulenia bo szybko się rozkręciło i to był horror. Młodemu muszą zrobić usg bo ma jądra powiększone troche.

Ewelcia i jak tam się czujesz??
 
Witam
Dzieki Wam Dziewczynki...ale jeszcze "chwilke"posiedzę,bo wyruszamy późnym popołudniem:))))
AsieńkoM-śliczne kicunie:)
gratuluję udanych zakupków wczorajszych-widziałam,że lidl na topie był;))))
A teraz ide sobie troszkę domek ogarnąć-uwielbiam skądś wracać do czystej chałupy;)))
 
reklama
Do góry