reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Bry!
Wpadam Wam powiedzieć co na razie wiemy na temat auta...Otóż wczoraj po południu zadzwonił zięć tej babki do P i pytał ile mogłoby kosztować naprawienie szkody i P mu odparł,że na jego oko z 1000E,ale jak chce to może sam zobaczyć,facetowi chyba szczena opadła i powiedział,że oddzwoni za godzinę bo się musi zastanowić czy robić to na swój koszt czy przez ubezpieczalnię.
Oddzwonił i pyta czy na pewno w 500E się nie zmieści:eek:P na to,że na pewno:sorry2:Więc facet jednak się zdecydował na ubezpieczalnię:tak:Za jakiś czas dzwoniła pani z Axa i pytała czy ma przysłać lawetę,ale P powiedział,że może dojechać tym autem jeśli to niedaleko:sorry2:Pani z Galway dzwoniła,ale ich najbliższy warsztat jest w Coolock a to praktycznie obok nas:tak:P dziś tam chyba auto odstawi,ale pewnie naprawa troche potrwa:sorry:
Anineczko ja Cię wczoraj źle zrozumiałam gdy pytałaś o auto zastępcze:sorry2:Myślałam,że chodzi Ci o to czy szef P da mu jakieś więc napisałam,że nie...Natomiast możliwe,że z ubezpieczalni dostaniemy,ale też to nic pewnego:sorry2:
Dostałam wczoraj od męża bukiet tulipanów z serduszkiem:-)i tak mi się miło zrobiło...Bo P rzadko kiedy mi kwiaty wręcza:sorry:
Idę jeść śniadanko:tak:
 
reklama
Witam Laseczki:)
Tichonku - całe szczęście, że P cały i zdrowy - a samochód rzecz nabyta. co do tej baby - szkoda słów;/
Patrycjab - tattoo super - a gdzie chcesz go zrobić?
Anineczka - jakie chaty... aż się rozmarzyłam...
Wiesienka - powodzenia w szukaniu domku
Kamcia - ja mieszkałam na Derrydonnell - fajna, spokojna okolica, blisko do Athenry i Oranmore. ale atrakcji dla dzieci brak...
Larcia - może jakaś kawka we czw jak się nudzisz?
idę szkolić swoje dziecię... właśnie wysypał całe opakowanie płatków na ziemię...;/
 
Witam z kawką.
zimnica dzisiaj,co nie?

właśnie wygrałam 2 dni free na siłowni :szok::-D:-D z płatków nestle :cool2: tylko nie wiem gdzie są siłownie fitnnes first w Irlandii :dry:

Tichonku trzymam kciuki za szybką naprawę i auto zastępcze :blink::-)

Didi witamy w domku :-)

wiesieńko nie wiem na którą zaczynasz pracę i czy masz prawko,ale mój M jeździ do Dublina codziennie,zajmuje mu to do 40min z Portlaoise.Porównując kiedy mieszkaliśmy w Newcastle co.Dublin też mu to zajmowało ponad 30min a miał do pracy jakieś 10km,teraz ma około 70km i tyle samo czasu jedzie.Tylko to oczywiście zależy czym i gdzie dokładnie w Dublinie się pracuje.
Ale wiele ludzi dojeżdża od nas Dart-em do pracy w Dublinie :tak:
 
helloł

wiesienko ano- cos za coś- tyle,ze w moim przypadku..jak to G mówi- czego bym tu nie robiła w tej chacie to i tak pałacu juz z tego nie bedzie:confused2: jest jak jest i trudno...

anineczko
...no ale np. szkoła jednak, przedszkole drugiej, spokojna okolica- zero wscibskich sasiadów- a i polaków niet :happy2::-D G ma 7 min do pracy :sorry: i takie tam...se tłumacze ze te chaty którymi mi wczoraj doła zapodałaś to za duze są, i masz racje kolor płotu nie ten, kafeli jakies takie, i ciagłe powtarzanie Niki nie dotykaj tego , nie wchodz tam, nie rób tak:confused::-D:-D nie dla mnie:-D:-D ;-)

Tichonku a sztywny bukiet tez był? :zawstydzona/y::-D bo ten sie u nas sprawdza zawsze:zawstydzona/y::-D a tak serio to oby szybko sie z autkiem uporali- tak dajmy na to w tym tyg:sorry2:

didi plasterkiem ją plasterkiem ;-) swinstwo to okropne jest :confused2: aa i witaj w domu:-)

ja nie wiem czy dobrze zrozumialam,ale patrycja pisała,ze "..juz jest spowrotem i ze przezyła.."- tzn. ze ona to tatoooo juz zrobiła :tak:

ewelcia dla Szymka samych pogodnych dni i cierpliwosci dla Ciebie;-) pare dni róznicy miedzy moją Nikusią-znaczy o roku nie wspomne. Ale Wodnik to bdb znak :cool2: charakterny taki:cool2::-D

Zobacz załącznik 327529


pada:confused2: nie dziwi, ale wqrza za kazdym razem..

Miłego
 
Ostatnia edycja:
Hej mamcie.
U nas bukietow i serc nie bylo bo my z tych co walentynek nie obchodzimy :-)
AgaNatalia odezwalabys sie czasem do mnie:-( Ciesze sie ze u was wszystko w porzadku:-)
Chatki fajne. Ale nie bede skromna i powiem ze tez mam fajna.Przynajmniej urzadzana od poczatku do konca po swojemu.Sypialni mam 6 :-) a sprzata za mnie roomba:-))
 
reklama
Margaret masz rację,te chaty są za duże,za ładne i pewnie gdzieś sporo na uboczu.Ja też o dziwo nie mam sąsiadów Polaków :dry: No i prawda to,że szkoła,ja ze względu na nią już się z tego miasta nie ruszam :tak: A M i tak po całej Irlandii jeździ,a od czasu do czasu do biura w Dublinie tak więc każdy lubi to co ma :-)

Szymonku Sto Latek od ciotki :-):-):-)

aaa wczoraj też dostałam laurkę od syncia :cool2:

Nikola Sto Latek :-):-):-)
 
Do góry