reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Hejka
Nadrobić Was nie mogę.. chociaż czytam, że z nudów już wracacie do starych postów bo aktualnie jest ich mało :confused: :szok: heh - jak dla mnie jest ich za dużo bo mi czasu brakuje..:sorry: ale wiadomo pogoda ładna to korzystam :happy2: Patryk uwielbia jeździć na rowerku i robię z nim rundki po ogródku.. troszkę się opalił bo w baseniku siedzi jak słońce mocniej grzeje..coraz więcej kuma i brakuje tylko by mówił co by się z nim do końca dogadać ;-) więc nadal nie chce mi powiedzieć kiedy chce siku..:dry: Ponadto wciąż budzi się w nocy na jedzonko - albo raczej ciamcianie..:eek: i tak minimum 4 razy w nocy..grrr.. Czyli jednak przeniesienie go do swojego pokoiku nie wiele pomogło w tym temacie..aczkolwiek tyćku lepiej śpi..bo wcześniej budził się około tysiąc razy :-D :sorry:
Cofnęłam się zaledwie kilka kartek do tyłu a resztę chyba nie nadrobię.. :-( Widzę, że Misia dodała czaderskie scany książki! Co ja się ostatnio naszukałam czegoś takiego w necie to masakra..a tu taka niespodzianka! DZIĘKI WIELKIE! Od razu ściągnęłam je sobie i widzę, że brakuje stron 1-9 i 48-49. Superowe są te zabawy rękami..i dzięki temu przypomniał mi się kominiarz - o którym całkowicie zapomniałam - a o sroczce znam inną wersję :tak:
To tyle..idę spać - o ile Patrykos mi na to pozwoli..ale mój organizm już się do tego przyzwyczaił..:sorry2:
 
reklama
Witam
echhh...
Ewelcia-Młody pewnie chce wracać do cieplusiej Irlandii;)))
MonidAN-to dawaj spowrotem;))
Ka.mci'A-powodzxenia z kurierem...Musi być dobrze
Tichonek-no właśnie!!!Co bez relacji nas tu zostawiłaś???
Uciekam,bo płacz od 6tej z krótkimi przerwami nie pozwala mi na dłuższą rozpustę:(((Miego dnia
 
a ja pospałam do 7.30 :):) a Szymek jeszcze komara tnie :D:D:D
i prawie wszystko gotowe,dzieciaki poubierane:))))kończe kawke i lece
o śpioch gada:))
 
Dobry!
ja tez po 6tej pobudka:eek:..Probowalam sie jeszcze ulozyc,ale Wikta zasnela ponownie dopiero przed 8ma,wiec juz dalam na luz..
i co tu robic,co tu robic;-)Echo od scian sie odbija...
Chyba za sprzatanie sie wezme pozniej,bo na razie mi sie nie chce:dry::sorry2::-)
Milego dnia!
 
Madbebe-a ja właśnie dziś miałam sen o moim niewyobrażalnie czyściuteńkim domku-szok normalnie...Kiedyś się wezmę za zrealizowanie tego snu;))))(ale to był szok-w garażu ściany, korytarzyku do niego też...)
Marta-wiesz jak człowiekowi humor poprawić;/Ciesz się,ciesz tym spankiem:)))
 
Hej:-)

Misia super te zabawy:tak: Kiedy i ja szukalam ale znalezc nie moglam. Dzieki:-)
Lubiczanka ja tez skrobie pamietnik mojej malej tyle ze w necie ale mam zamiar go wydrukowac i zrobic z tego taka ksiazeczke. Bardzo fajna rzecz. mamy tam zapisana kazda jedna ~pierwsza~ rzecz.. pierwszy zabek, zupka, podroz.. no wszystko;-)

U nas nocka w porzadku. Maz do malej wstal..:-) ale i tak musialam rano wstac:dry:
Milego dnia!
 
Witamy:-)
My już też nie śpimy
Tichonek przecież pisała, że kilka dni mają się staranka przesunąć.:-)
Ewelcia może to faktycznie ząbki, mały się przyzwyczaił, że tutaj może codziennie na dworku a tu taki zonk, bo pogoda nie jest odpowiednia, ale przecież mu tego nie wytłumaczysz;-)
Marta jak ja lubię czytać, kiedy masz dobry humorek.

Dopijam kawkę i biorę się za ogarnięcie wszystkiego
 
Hejooo:-) my od 1,5 godz nie śpimy a nie powiem pospałabym sobie jeszcze:dry: ta moja mała cwaniara właśnie zasnęła w huśtawce takim maluchom to dobrze;-)
Lubiczanka mi za to codziennie sie śni że moje chłopy wracają:-:)sorry2::sorry2::sorry2: a tu jeszcze trzeba czekać:-(
Wczoraj postanowiłam zawstydzić swojego męża i posprzątałam graciarnię :-) no w końcu można normalnbie wejść to tego pokoju bo z reguły było to nie lada wyzwanie jak coś się chciało stamtąd wyciągnąć :sorry2::sorry2::sorry2: a m sprzątał i układał odkąd się wprowadziliśmy a tu już sie wyprowadzamy a nic tam nie zrobił:no::sorry2::sorry2: a mi to zajęło nie całą godzinkę:cool2:
 
Pauletta-noo kochana-dobra robota-niech widzi,że wszystko jest do zrobienia.Tylko czasem chęci brak:(
Asieńko-wiemy,wiemy,ale mowa o wczorajszym spotkaniu w szkioe:)))
CrazyGirl-a no widzisz-Ty to masz prawdziwy pamiętnik-a ja takie albumy do kupienia w księgarni prowadzę:(
 
reklama
Do góry