reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
didi-zdrowka dla mamusi.Z mamami to tak jest,przynajmniej z moja,nie ma sily,nie powinna tak ciezko pracowac,ale chwili w miejscu nie usuedzi:no:I za cholere nie przegadasz:no:
Marta-śmiało wal-póki co jestem:)
A Młody pierwszy raz sam sobie zasnął leżąc na brzusiu-bez cyca czy bujania:))))))
gratuluje postepow szkrabowi!Ja tez sie zdziwilam jak mi mala 1szy raz bez niczego zasnela:tak::-)A pozniej zdalam sobie sprawe ze ja chyba jej zawsze w tym zasypianiu przeszkadzalam jakims cyckiem itp.Takze teraz jak widze okaz zmeczenia, klade do lozeczka i spi:happy:Tylko wieczorem czasem kilka razy trzeba cycowac zanim zasnie ale zasypia,z czego sie ciesze niezmiernie!AAAA,zapomnialam odp. na Twoje pyt. wczesniej odnosnie pierogow-oczywiscie ruskie mezowi szanownemu!;-)-ser sie ostal po swietach wiec zuzyc musialam...
aniaa-dobrze ze juz porzadek masz z paluchem zrobiony!Gratuluje zabkow Kacperkowi.A przed weselem to masakra z zalatwianiem.Jeden dzien,a tyle biegania:szok::-)Powodzenia i milego pobytu!
 
Madbebe..dokladnie..ach te matki...haha ciekawe jakie my bedziemy za kilka ..kilkanascie lat..
no ale moja doklanie tak samo..nie przemowisz..musi wszystko zrobic sama nie usiedzi ..nie ulezy jak lekarz karze... tylkolazi i dzwiga no bo kto to zrobi..no kto... a pozniej efekty... a do tego jakby miala malo to martwi sie wszyskimi itd..kazdy klopot kogos to jej zmartwienie... i przezywa..normalnie przez kolano i na gola dupcie..
 
Ostatnia edycja:
Hello Dziewczynki

Misia, polecam Midland Express!!! Sprawdzeni, uczciwi i milo sie z nimi gada...
Tichonku, wspolczucia... Wiem dobrze, co to znaczy i jakie to smutne jest:-(
Crazy Girl, ja juz od dawna pierwsze co rano po zejsciu na dol robie, to wlasnie wlaczenie kompa... Nie powiem, zeby A. udawal, ze tego nie widzi:-)
Didi, trzymam kciuki, zeby badania Twojej mamy wyszly dobrze!
Pauletta, osobiscie uwazam, ze Gdansk jest bardziej urokliwy niz nasza polska stolyca:-D:-D
Marta, zdrowka...zdrowka... i jeszcze raz zdrowka!!!!
Lubiczanko, zajmij sie dzisiaj dobrze Marta, jak Cie odwiedzi:-);-)
Aaniaa, witamy po dlugiej przerwie!! Poznalam wczoraj zone Twojego kuzyna- Inge- zaje...ta z niej babka:tak::-):-):-) Wiem, ze czeka na internet ale jak juz sie doczeka, to zapros ja na forum:tak:

Nie wiem, co to ja jeszcze komu mialam...

Aaaa, dotarlismy wreszcie do tego sklepu "Olivier". Troche sie rozczarowalam:eek: Wlasciciele... no tego... hmmmm....:no:
No i "moj" wozek oczywiscie tez wykupiony. Ale co sie dziwic... cynka od Agusiek dostalam juz jakies 3 tyg temu, wiec bym sie zdziwila, gdyby jeszcze czekal na mnie:-) Ale wczesniej nie dalam rady: jak bylam w Galway, to albo czas naglil albo juz zamkniete bylo...

To do pozniej mamuski
 
Didi zdrówka dla mamy :tak: u mojej ostatnio przez przypadek wykryto cukrzycę jak by jej mało było stwardnienia rozsianego :confused2: tata dla jaj zrobił jej badanie glukometrem a tam wyskoczył cukier ponad 200 gdzie norma dla zdrowego człowieka to max 120 więc tata zawołał pigułę do domu i zrobiła mamie obciążenie glukozą mama po dwóch godz od wypicia magicznego fuj napoju miała cukier 319 :eek: a na wizytę do diabetyka czeka się pół roku przy dobrych wiatrach no ale to cała PL kolejki do specjalistów kilkumiesięczne jak nie roczne masakra jakaś :confused2:
Tichonku moje kondolencje gapa ze mnie :zawstydzona/y:
Mamo_Ady wstyd przyznac ale nie byłam w Trójmieście:zawstydzona/y: a trochę sie po PL najeździłam z klubem na zawody
a teraz póki mała śpi idę polatać na szmacie i odkurzaczu to do później ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam sie i ja.
U nas zadnych rewelacji.Wczoraj troche za duzo powietrza nalapalam i potem zdychalam w lozku hihih I sniadanko w kibelku wyladowalo.Ach mam przerabane hihih
Jutro jak mi sie nic nie przydazy wybieramy sie do ikei.Kawal drogi ,boje sie troche boja do Limericku pojade potem sie ruszac nie moge.Ciaze mam tak ulozona ze wszelkie jazdy samochodem mnie wykanczaja i potem ruszac sie nie moge.Strasznie mnie to draazni bo lubie podrozowac.ech.Ale musimy jechac bo pare rzeczy potrzebuje przed porodem,jak szafeczki,komody,dywanikii takie tam a w ikei wybir i tanio.
Lece na sniadanko bo dzieciaczku buszuja.
 
MamoAdy-nic z tego:/Marta wpadła i wypadła do lekarza...:(
Madbebe-ach te ruskie pierożki...mniami...no ja nie wiem jak jest z tym moim Szkrabem:/jeżeli miałabym czekać na jego dobrowolne zasypianie to może ze dwa razy na dzień by sobie zasnął...i jeszcze przy pozostałej dwójeczce to z pół godzinki max.A tak nawet jak się we wóziu przebudzi chwilkę potelepię i śpi dalej:)
A ja dziś robię akcję garaż-cały dzień z głowy:(póki co powynosiłam krzesła ogrodowe,ale muszę poczekać aż Daniel zrobi lulu bo dziś skory bardziej do płaczu niż do kibicowania mamie:/
 
Didi zdrówka dla mamy :tak: u mojej ostatnio przez przypadek wykryto cukrzycę jak by jej mało było stwardnienia rozsianego :confused2: tata dla jaj zrobił jej badanie glukometrem a tam wyskoczył cukier ponad 200 gdzie norma dla zdrowego człowieka to max 120 więc tata zawołał pigułę do domu i zrobiła mamie obciążenie glukozą mama po dwóch godz od wypicia magicznego fuj napoju miała cukier 319 :eek: a na wizytę do diabetyka czeka się pół roku przy dobrych wiatrach no ale to cała PL kolejki do specjalistów kilkumiesięczne jak nie roczne masakra jakaś :confused2:
Tichonku moje kondolencje gapa ze mnie :zawstydzona/y:
Mamo_Ady wstyd przyznac ale nie byłam w Trójmieście:zawstydzona/y: a trochę sie po PL najeździłam z klubem na zawody
a teraz póki mała śpi idę polatać na szmacie i odkurzaczu to do później ;-)

no to Twoja mamcia..tez ma ze zdrowkiem troszke..
mojamacukrzyce na tabletkach.. wysokie cicnienie ..leki na serduszko bierze , klopoty ze stawami a teraz to..
ale wyczytalam w necie ze przy takimucisku jak moja mama teraz ma to ..wlasnie probemy ze stawami..sercem , bole glowy ..td..jeszczekilka tego
no ale kregoslup jest odpowiedzialny za wszystko bo w nim siedza wszystkie nerwy..

chyba umowie ja do pana od kregoslupika.. niech ja pomasuje i ponastawia... juz znalazlam mlodego pana specjaliste w Bydgoszczy wiec czekam teraz tylko na wiesci od my..a nie mowie zejuz mam palpitacje serca z nerwow.. no bo ilemozna siedziec kurcze juz 2,5 h
 
reklama
Do góry