ale żeście się Babeczki rozpisały...
Agusiek - nie znam Agnieszki tylko Asię, więc też nie pomogę...
Didi - to masz ubaw z Albertem;-)
Frog - trzymam kciuki za udany zakup - daj znać, co wyszło i wrzuć foty
Asieńka - współczuję problemów z ząbkami:-( i jeszcze ten katarek:-(
Asia o - witam również:-)
MartaF - pomyśl, że wiosna idzie... słoneczko zaczyna świecić, dzieciaczki rosną i w ogóle...
Misia - ja coś do samoopalaczy nie mam szczęścia nawet jak zastosuję balsam brązujący, to mam jakieś plamy hehehehee - szczególnie na stopach
Tichonku - jedyną rzeczą, która mi nie wychodzi to właśnie rosół... wiem - ponoć najprostsza zupa, ale.... i właśnie dlatego mój A jest specem od rosołu;-);-)
Pauletta - ty zastopuj ty masz odpoczywać, a nie latać ze szmatą po domu
Moniadan - może to nie jest różyczka?
ale się napisałam... mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam...
my też dzisiaj korzystaliśmy z pogody i pół dnia spędziliśmy na placu zabaw i w parku.
a co jeszcze chciałam wam napisać - wiem, że to nie ten wątek, ale chciałam tylko wspomnieć więc mam nadzieję, że moderatorki nie "urwą mi głowy" dostałam dzisiaj pismo z MOPS-u w PL w sprawie becikowego - no i co mi napisali - że nie przyznają mi, bo kwit podpisał lekarz rodzinny-pediatra, który nie ma uprawnień do stwierdzenia ciąży, a tym bardziej prowadzenia heheheheeee a sprawdzili to przez internet - myślałam, że padnę ze śmiechu, jak tato czytał mi to pismo przez telefon... szkoda tylko, ze nie sprawdzili, jak wygląda opieka medyczna nad kobietami w ciąży w IRL i kto prowadzi ciążę. a teraz mam 14 dni na osobiste stawienie się w MOPsie paranoja
uciekam do piekarni - zajrzę do was później;-)
Agusiek - nie znam Agnieszki tylko Asię, więc też nie pomogę...
Didi - to masz ubaw z Albertem;-)
Frog - trzymam kciuki za udany zakup - daj znać, co wyszło i wrzuć foty
Asieńka - współczuję problemów z ząbkami:-( i jeszcze ten katarek:-(
Asia o - witam również:-)
MartaF - pomyśl, że wiosna idzie... słoneczko zaczyna świecić, dzieciaczki rosną i w ogóle...
Misia - ja coś do samoopalaczy nie mam szczęścia nawet jak zastosuję balsam brązujący, to mam jakieś plamy hehehehee - szczególnie na stopach
Tichonku - jedyną rzeczą, która mi nie wychodzi to właśnie rosół... wiem - ponoć najprostsza zupa, ale.... i właśnie dlatego mój A jest specem od rosołu;-);-)
Pauletta - ty zastopuj ty masz odpoczywać, a nie latać ze szmatą po domu
Moniadan - może to nie jest różyczka?
ale się napisałam... mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam...
my też dzisiaj korzystaliśmy z pogody i pół dnia spędziliśmy na placu zabaw i w parku.
a co jeszcze chciałam wam napisać - wiem, że to nie ten wątek, ale chciałam tylko wspomnieć więc mam nadzieję, że moderatorki nie "urwą mi głowy" dostałam dzisiaj pismo z MOPS-u w PL w sprawie becikowego - no i co mi napisali - że nie przyznają mi, bo kwit podpisał lekarz rodzinny-pediatra, który nie ma uprawnień do stwierdzenia ciąży, a tym bardziej prowadzenia heheheheeee a sprawdzili to przez internet - myślałam, że padnę ze śmiechu, jak tato czytał mi to pismo przez telefon... szkoda tylko, ze nie sprawdzili, jak wygląda opieka medyczna nad kobietami w ciąży w IRL i kto prowadzi ciążę. a teraz mam 14 dni na osobiste stawienie się w MOPsie paranoja
uciekam do piekarni - zajrzę do was później;-)