kemaya
mama wrześniowa 2009
andziulina ja tak samo mialam z moim malym.
Przez kilka dni przy kazdym przystawieniu do cyca tak robil, nikt mi nie potrafil powiedziec o co chodzi. Jedni mowili, ze to kolka, inni, ze wygina sie bo rosnie, jeszcze inni, ze mam malo mleka albo slabo leci. Koniec koncow, ani to kolka nie byla, mleko lecialo jak powinno. Przez to wszystko maly stal sie nerwowy i ciagle plakal, wiec ja go do cyca, ale ciagle to samo, malo spal, byl marudny. Sprobowalismy butle i ...dziecko jak aniolek...ladnie jadlo i pieknie spalo... Po kilku dniach przeszlismy kompletnie na butle... i wszyscy sa szczesliwi...
Przez kilka dni przy kazdym przystawieniu do cyca tak robil, nikt mi nie potrafil powiedziec o co chodzi. Jedni mowili, ze to kolka, inni, ze wygina sie bo rosnie, jeszcze inni, ze mam malo mleka albo slabo leci. Koniec koncow, ani to kolka nie byla, mleko lecialo jak powinno. Przez to wszystko maly stal sie nerwowy i ciagle plakal, wiec ja go do cyca, ale ciagle to samo, malo spal, byl marudny. Sprobowalismy butle i ...dziecko jak aniolek...ladnie jadlo i pieknie spalo... Po kilku dniach przeszlismy kompletnie na butle... i wszyscy sa szczesliwi...