och widze ze 5 razy posta wysylalam i mi nie wysalo..
morulik do poniedzialku malo czasu, szybko zleci tylko sie wyleczcie dobrze , czase mlepiej poczekac dwa dni wiecej jak pozniej sie meczyc kilka miesiecy...
szczepienia.. hmmm my do tej pory mielismy
prevenar dwie dawki i w grudniu trzecia - to jest refundowane wiec za darmo robilismy choc nas chcieli okiwac i tylko dlatego ze mamy pediatre prywatna to nam powiedziala ze mamy prawo za darmo do tej szczepionki...
i jeszcze jedna szczepionka tez dwie dawki do tej pory a trzecia za miesiac, tak generalnie to co miesiac robimy tez..
a tu tak z okazji ze nati dawalam przepis na biszkopciki takie jak te nasze polskie, to udostepniam co by moze pani morulik zechciala, bo trudno takei w sklepachgreckich znalezc
4 jajka
0.5 szklanki cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 szklanka maki
zoltka rozgniatamy z cukrami, dodajemy ubite na sztywna piane bialka, maka wszystko miksujemy az do ladnej masy i lyzeczka nakladamy na wysmarowana blache albo wylozona papierem i pieczemy w temp 175 stopni przez okolo 15 minut az sie zarumienia.
ja sama zjadam blache w chwile
morulik do poniedzialku malo czasu, szybko zleci tylko sie wyleczcie dobrze , czase mlepiej poczekac dwa dni wiecej jak pozniej sie meczyc kilka miesiecy...
szczepienia.. hmmm my do tej pory mielismy
prevenar dwie dawki i w grudniu trzecia - to jest refundowane wiec za darmo robilismy choc nas chcieli okiwac i tylko dlatego ze mamy pediatre prywatna to nam powiedziala ze mamy prawo za darmo do tej szczepionki...
i jeszcze jedna szczepionka tez dwie dawki do tej pory a trzecia za miesiac, tak generalnie to co miesiac robimy tez..
a tu tak z okazji ze nati dawalam przepis na biszkopciki takie jak te nasze polskie, to udostepniam co by moze pani morulik zechciala, bo trudno takei w sklepachgreckich znalezc
4 jajka
0.5 szklanki cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 szklanka maki
zoltka rozgniatamy z cukrami, dodajemy ubite na sztywna piane bialka, maka wszystko miksujemy az do ladnej masy i lyzeczka nakladamy na wysmarowana blache albo wylozona papierem i pieczemy w temp 175 stopni przez okolo 15 minut az sie zarumienia.
ja sama zjadam blache w chwile
Ostatnia edycja: