reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranie sie o dzidzie w UK . Ciąża

Dla mnie chyba najgorsze jest właśnie to szukanie problemów na siłę i nakaz leżenia plackiem. W UK niewielki procent kobiet ma nakaz leżenia a zdecydowanie zaleca się aktywnośc fizyczną. Są przypadki kiedy oczywiście leżenie jest konieczne ale to rzadkość..
Jeszcze rozumiem gdyby opieka w Polsce sprawiała, że mnie kobiet robi czy rodzi przedwcześnie ale jeśli ktoś się zgłębi w statystyki to liczby są bardzo podobne w obu krajach.

A wiesz co mnie jeszcze w tym bawi?
Polska zakazuje aborcji na lewo i prawo. Kary dla lekarzy, dla matek, dla każdego, kto pomoże w wykonaniu.
A w UK aborcja to normalna procedura medyczna w pelni legalna. I kobiety rodzą, chcą rodzic i będą rodzic.
Polska próbuje nakłonić do rodzenia za pomocą różnych programów, 500+, rodzina plus inne takie. I co? Efekty póki co takie sobie.
UK płaci na dziecko pieniądze, które w żadnym przypadku nie wystarczają na wszystkie potrzeby malucha. A kobiety rodzą. Czasami wiele dzieci.
Jesli się zapewni kobietom odpowiednia, darmowa opiekę medyczna, bezpieczeństwo zatrudnienia, doskonała opiekę okołoporodowa i stabilizację życiowa to one będą rodzic tyle dzieci, ile będą chciały.

Racja ja mieszkam w Szwecji i tutaj też granicą jest 12 tyg.
Zawsze można iść prywatnie.. W PL te USG co miesiąc to raczej przy prywatnych wizytach bo NFZ przy zdrowej ciąży daje chyba 3. Jedyna róznica jest taka, że w pl bardzo liberalnie podchodzi się do kwestii progesteronu. W Szwecji i w UK raczej go nie dają na poczatku. Ja przywiozłam sobie z pl.

W UK raczej tez go nie dostaniesz.
@AgnesSweden a jak u was wyglada macierzyński? Jak długo i ile płatny?
Szwecja jest podobno bardzo dobra w tym temacie..
 
reklama
Zgadzam się z każdym słowem.. Ja mialam te USG bo dzieci były malutkie i trzeba było pilnować wzrostu. Mimo, że były co miesiąc to stresowałam się mniej niż dziewczyny które na forach miały wizyty co dwa tygodnie, non stop pobieranie krwi, badania rozwarcia i szyjki, branie leków itp.

Najlepsze jest to, że chcesz SN to masz SN, chcesz poród w domu, CC, VBAC to przeprowadza wywiad i jeśli nie ma zagrożenia życia to rodzisz jak chcesz..

Ja po prostu ufam systemowi ochrony zdrowia tu, bo jest po prostu inny ale nie znaczy, że gorszy. A pod wieloma względami lepszy bo nie bierze się tony leków a gdy dzieje się coś złego na prawdę to nie trzeba iść prywatnie tylko od razu jest reagowanie.
Wiesz wiele kobiet dzieki lekami na podczymanie i wizytami u lekarzy którzy pomogli utrzymac zdrowa ciaze urodzily zdrowe dzieci wiec mysle ze jesli jest szansa pomóc to sie oplaca .
 
A wiesz co mnie jeszcze w tym bawi?
Polska zakazuje aborcji na lewo i prawo. Kary dla lekarzy, dla matek, dla każdego, kto pomoże w wykonaniu.
A w UK aborcja to normalna procedura medyczna w pelni legalna. I kobiety rodzą, chcą rodzic i będą rodzic.
Polska próbuje nakłonić do rodzenia za pomocą różnych programów, 500+, rodzina plus inne takie. I co? Efekty póki co takie sobie.
UK płaci na dziecko pieniądze, które w żadnym przypadku nie wystarczają na wszystkie potrzeby malucha. A kobiety rodzą. Czasami wiele dzieci.
Jesli się zapewni kobietom odpowiednia, darmowa opiekę medyczna, bezpieczeństwo zatrudnienia, doskonała opiekę okołoporodowa i stabilizację życiowa to one będą rodzic tyle dzieci, ile będą chciały.



W UK raczej tez go nie dostaniesz.
@AgnesSweden a jak u was wyglada macierzyński? Jak długo i ile płatny?
Szwecja jest podobno bardzo dobra w tym temacie..
Macierzynski zalezy duzo od pracodawcy jak bylam pod fabryka proponowali 12 miesiecy platnego macierzyskiego i urlop ktorego nie wypracowalam czyli za przyszly rok . A pod agencia 12 miesiecy w czym tylko 9 platnego i do wykorzystania urlop ktory nie moglam wykorzystac podczas ciazy tylko po porodzie wiec duzo zalezy od umowy i pracodawcy
 
Wiesz wiele kobiet dzieki lekami na podczymanie i wizytami u lekarzy którzy pomogli utrzymac zdrowa ciaze urodzily zdrowe dzieci wiec mysle ze jesli jest szansa pomóc to sie oplaca .
Problem w tym, że nie jesteś w stanie powiedzieć czy ciąża bez tych leków by się utrzymała czy nie... nie masz gwarancji, że to dzięki dawaniu luteiny każdej pacjentce. Statystyki pokazują że liczba poronień jest praktycznie taka sama ..
Są kobiety w UK tak samo jak w Polsce które mają 7 dzieci i żadnej ciąży nie poronionej a są kobiety które mają 1 dziecko i 5 poronień. Nie da się określić na tak wczesnym etapie czy zarodek by się utrzymał. Nie da się stwierdzić w 5 tygodniu czy serduszko się rozwinie, ani w 8 czy zarodek będzie się rozwijał prawidłowo.. Na tym etapie to loteria.

Wiesz wiadomo w późniejszym etapie ciąży, po poronieniu, przy ciąży ryzyka w uk też leki dostaniesz ale to nie są cukierki..
 
Nawet na sobie z reszta.. druga ciążę poroniłam, trzecia była bezproblemowa. Widząc po znajomych wiem, że w PL na pewno dostałabym leki już od początku by ją utrzymać.. Mogłabym potem mówić, że to one mi pomogły donosić ciążę bo nie wiedziałabym jakby było bez nich.
Oczywiście jeśli ktoś ma dużą historię problemów to co innego, wtedy też w UK traktuje się ciążę inaczej.
 
Nawet na sobie z reszta.. druga ciążę poroniłam, trzecia była bezproblemowa. Widząc po znajomych wiem, że w PL na pewno dostałabym leki już od początku by ją utrzymać.. Mogłabym potem mówić, że to one mi pomogły donosić ciążę bo nie wiedziałabym jakby było bez nich.
Oczywiście jeśli ktoś ma dużą historię problemów to co innego, wtedy też w UK traktuje się ciążę inaczej.
A wiecie moze jak z ciaza tutaj z mutacja genu MTHFR

 
A wiecie moze jak z ciaza tutaj z mutacja genu MTHFR

Niestety nie wiem ale na pewno powinnas się skonsultować z lekarzem i zadać pytania. Możliwe, że w przypadku ciąży byłabyś pod wcześniejszą opieką.. Ciężko mi powiedzieć bo nie byłabym e takiej sytuacji. Zawsze możesz dołączyć do Angielskiej grupy i tam zadać pytanie, na pewno zostaniesz pokierowana...
 
Ja tez mieszkam w Anglii i jestem w ciazy 37+1.
Zgadzam sie ze jest inaczej niz w pl ale nie znaczy ze gorzej.
Przed 12 tyg mialam silne bole brzucha to zaoferowali wizyte na early pregnancy unit.
W 21 tyg krwawilam to odrazu do szpitala nawet karetke wezwali.
Tez nie rozumiem w polsce co miesiecznych usg i sprawdzania szyjki etc. Ja tylko mam wizyty z polazna (w szpitalu lekarz mnie obejrzal) a w polsce to wielkie oburzenie ze tylko polazna.
No i najwazniejsse mozesz wybrac jaki chcesz miec porod i znieczulenie
 
Ja tez mieszkam w Anglii i jestem w ciazy 37+1.
Zgadzam sie ze jest inaczej niz w pl ale nie znaczy ze gorzej.
Przed 12 tyg mialam silne bole brzucha to zaoferowali wizyte na early pregnancy unit.
W 21 tyg krwawilam to odrazu do szpitala nawet karetke wezwali.
Tez nie rozumiem w polsce co miesiecznych usg i sprawdzania szyjki etc. Ja tylko mam wizyty z polazna (w szpitalu lekarz mnie obejrzal) a w polsce to wielkie oburzenie ze tylko polazna.
No i najwazniejsse mozesz wybrac jaki chcesz miec porod i znieczulenie
Tak wiem pierwsza rozmowa z polozna mozesz sobie wybrac czy w basenie czy cesarke czy naturalnie i jakie znieczulenie tez pyta
 
reklama
A wiesz co mnie jeszcze w tym bawi?
Polska zakazuje aborcji na lewo i prawo. Kary dla lekarzy, dla matek, dla każdego, kto pomoże w wykonaniu.
A w UK aborcja to normalna procedura medyczna w pelni legalna. I kobiety rodzą, chcą rodzic i będą rodzic.
Polska próbuje nakłonić do rodzenia za pomocą różnych programów, 500+, rodzina plus inne takie. I co? Efekty póki co takie sobie.
UK płaci na dziecko pieniądze, które w żadnym przypadku nie wystarczają na wszystkie potrzeby malucha. A kobiety rodzą. Czasami wiele dzieci.
Jesli się zapewni kobietom odpowiednia, darmowa opiekę medyczna, bezpieczeństwo zatrudnienia, doskonała opiekę okołoporodowa i stabilizację życiowa to one będą rodzic tyle dzieci, ile będą chciały.



W UK raczej tez go nie dostaniesz.
@AgnesSweden a jak u was wyglada macierzyński? Jak długo i ile płatny?
Szwecja jest podobno bardzo dobra w tym temacie..
Płatny jest 80℅ to wiem trwa chyba rok, ja nie podlegam pod szwedzkie przepisy. Ojciec ma 3 miesiące których nie może oddać. "Rodzicielskiego" z tego co wiem jest 280dni dzielone po pół na matkę i ojca, ale można tym manewrować i wykorzystać chyba do 12 roku zycia.. Więc np możesz powiedzieć gdy np pracujesz w weekendy, że chcesz aby w weekend pobierano Ci rodzicielski i np nie pracować przez jakis czas.. Do momentu wykorzystania puli.
We wrześniu się przekonam jak to wygląda 😁, ale ogólnie posiadanie dziecka w Szwecji nie wiąże się z kosztami.. Może takiego maluszka .. Natomiast od tych zlobkowych wcale.. Czyli od jakiegoś roku
 
Do góry