reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Doncaster

ja slyszalam ze startuje sie od Ł3 ale tez słyszalam ze laska bierze Ł1,5. zawrotna suma:-D pogadam jeszcze z moim... ale chyba sobie odpuszcze;-) przynajmniej narazie. nie mam potrzeby zarabiania to bardziej pomysl na zorganizowanie wolnego czasu i wspomnienia po pracy w przedszkolu:sorry2:
 
reklama
powiem ci , ze moj maluszek jest grzeczny a moja corka ma przynajmniej kogos do zabawy uczy sie dzielic zabawkami itp wiec jestem zadowolona a pieniadze sie przydaja narazie nie mam zamiaru rezygnowac bo jest ok.
 
hej :-D dzisiaj rozmawiałam z taką babką to mówila ze nianie kosztują 2-2.5f. za godz.to chyba nie dużo z tym, że ja bym chodziła do pracy na 6 rano, a maż na 5 wiec musiałabym radzic sobie jakos, a że nie jestem zmotoryzowana to byłoby ciezko!a nie jestem pewna czy jakas niania chciałaby zrywac sie z samego rana by popilnowac jakiegos maluszka:no:a musze isc do pracy, bo musimy zmienic mieszkanko na dom narazie mieszkamy w flacie także same rozumiecie zresztą ja już nie wytrzymam dłuzej w domu, a ty aska masz rację dobrze jak dzieci wychowują sie razem. Do mojego brata w sierpniu przyjezdza jego zona z synkiem wiec na zmiane bedziemy pilnowały swoich dzieci ale narazie musimy wraz z mezem radzic sobie inaczej mam nadzieję, że jakoś się to uda i że nastąpi to szybko:tak:
 
no ciezko ci bedzie znalezc nianie ktora o 5 rano do ciebie przyjdzie tym bardziej ze wiekszosc tych co sie oferuja maja dzieci i chca pilnowac u siebie w domu. moze poszukaj jakiejs pracy od 8 rano byloby ci troche latwiej. chociaz kiedy w polcaster lub na polskim sklepie widziala ogloszenie dojrzala kobieta zajmie sie twoim maluszkiem cos tam pisala ze ma dzieci odchowane wiec ma doswiadczenie no ae to bylo juz dawno. a duzo placisz za flat bo z tego co ogladalam ostatnio flaty sa niewiele tansze niz domy
 
Dżoana07 zawsze mozesz zlozyc podanie o chate z socialu sa o wiele tansze około 40-60 funtow tygodniowo.. tylko ze trzeba troche poczekac i zalezy od tego jakie masz wymagania.
 
hej dziewczyny więc tak za flat płacimy 350f+gaz,prąd to wychodzi nam tak 400-410f. chcielismy żeby własciciel wypełnił nam pisemko na benefity na chatę ale on powiedział, że ta chata nie jest do końca legalna i zaproponował nam dwa inne swoje domy ale szczerze to chyba nigdy z mężem nie widzielismy gorszych i smierdzących!!! ruder jak w chlewie!!! dlatego zostaliśmy tu gdzie jestesmy aczkolwiek to też nie są tu idealne warunki:no:pozatym Maja nie ma nawet gdzie pobiegac nie ma tu ogródka i wogóle :-p asiu z miłą chęcia poszłabym gdzieś do pracy na 8 ale narazie muszę zaczepić się gdziekolwiek wiec jak coś to pójdę niestety do ABP!! chciałam zapisac sie na angielski żeby znalezc w przyszłości coś lepszego jednak muszę to odłożyc na inny raz chocby z tego względu, że praca tam jest co cztery dni po 12 godz. więc odpowiem teraz dla nefretete,że pracowałabym co cztey dni chodziłabym na 6rano do pracy ale mój mąż w dni które ja bym chodziła do pracy chodził by nawczesniejsze godziny u siebie więc córke odbierałby o 12.30 góra o 13.chyba,że wypadłaby niedziela to wtedy odbierałby ją o14.30. dlatego ta babka o której wczoraj pisałam ma zadzwonić do jakies laski i sie zapytac czy ona by nie pilnowała odpowiedz mam dostac w piątek jesli nie to bede dalej kombinowała i jesli już znajde kogoś dla Maji dopiero będę mogła iśc do pracy:tak:także wszystko jest narazie pod górkę! liczę,że los się odwróci:-D a wy dziewczyny czym się zajmujecie? z tego co wyczytałam to aska siedzi w domu z dzieciaczkami, a nefretete pracowała na poczcie , a o izusi nie wiem nic oprocz tego, że urodzi na dniach kolejnego bobasa chyba,że już to nastąpiło:-)czy zamierzacie isc do jakiejs pracy? ale sie rozpisałąm hahah pozdrawiam :-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
ja siedze w domku z moim synkiem... dostaje macierzynski do konca maja wiec narazie do pracy nie musze gonic jeszcze, a na koniec maja poczatek czerwca chcemy przeprowadzic sie do huddersfield:-) moze jak w przyszłym roku by teście do nas przyjechali to poszłabym do pracy... tymczasem bede siedziala w domku choc chetnie bym z niego wyszla, ale co tam kasy wystarcza na luzie wiec kombinowac nie trzeba;-)
Dżoana07 jak bys nie mogla nikogo znalesc to moge sie mała zajac ale tylko w tygodniu. w weekendy D ma wolne i przewaznie gdzies jezdzimy:tak:
 
hej dziewczynki:-) na początku to chce podziękowac nefretete za propozycję będę miała na uwadze w razie czego:tak:jeszcze raz dzieki za chęc okazania mi pomocy:-D a tak wogóle to gdzie mieszkasz i jesli można wiedziec to czemu chcecie się wyprowadzic własnie tam to dosc daleko sprawdzałam na mapie;-)a może jest w tym miasteczku coś specjalnego? ja powoli zaczynam się przyzwyczaiac do doncaster nigdy to nie bedzie moje rodzinne miasto ale jakos trzeba życ:-D może jak już pójdę do pracy to trochę odetchnę, a tak wogóle to fajnie,że gdzies jezdzicie może wiec bedziesz mogła polecic mi pare fajnych miejsc, bo mój Jędrek nie może się doczekac aż zaczniemy w koncu gdzieś jeżdzic jak tylko zrobi się troche cieplej i będzie troche wiecej kasy zresztą ja też już nie mogę się doczekac:-) wczoraj z rodzinką byłam na spacerku na boisku moja córa zwarjowałą jak ją puscilismy na trawe żeby pochodziła -normalnie oszalała ciągle się śmiała, padała, biegała jeszcze nigdy aż tak szczęśliwej jej nie widziałam na dodatek głaskała pieska to już wogóle! aż "płakac" mi sie chciało ze szczescia mojej małej stokrotki w takich chwilach człowiek wie po co żyje:tak: pozdrawiam i zastanawiam się czy może ktoś wie czy izusia już urodziła?
 
reklama
czesc dziewczyny ja rowniez zastanawiam sie czy izusia juz urodzila. pozdrawiam pozniej sie odezwe jak bede miala troszke wiecej czasu
 
Do góry