Mamy z Doncaster

[aska0901]

zycze wszystkim milego popoludnia !!!!!!!!!;-)

 

[izusia1981]

hej:-):-):-):-):-):-)
Ja melduje się,nadal w domku....

 

[nefretete101]

Dżoana07 z tego co piszesz to naprawde musisz niedaleko mnie mieszkac;-) wiesz gdzie jest ten sklep ciapacki(z polskim jedzeniem) na becket road?
robi sie coraz ładniej wiec mozna jakies spotkanie zaplanowac;-)
ja jestem chetna w kazdy dzien tygodnia byle do 16.30 zawsze mozna gdzies do parku wyskoczyc albo na kawke;-)

 

[Dżoana07]

hej :-) nefretete jesli chodzi o ten sklep na rogu to faktycznie mam do niego blisko tyle samo drogi co do tesco expres także myśle,że niedługo się spotkamy;-) izusia może między nami dziewczynami z forum zrobimy zakłady kiedy w końcu urodzisz co ? hihi;-)

 

[aska0901]

witam dziewczyny dzoana i nefrette fajnie ze blisko siebie mieszkacie moze mi sie tez kiedys uda wyskoczyc do centrum jak sie umowicie<wszystko zalezy od tego w jakich godz bede malej pilnowac w danym dniu> moja pociecha do przedszkola juz za miesiac idzie

 

[aska0901]

nefretete mialo byc sorki

 

[izusia1981]

Witam!!!!!!!!!!
Kolejny dzień za mną!!!!!!!!!!!!
Jutro frzyjeżdza moja kochana mamusia ,famiętam jak bukowaliśmy jej bilet,wtedy myśleliśmy że maleństwo już nafewno będzie z nami.

Może nie fowinnam fytać ale co tam,dostaliśmy rachunek za ogrzewanie i frąd za trzy miesiące naliczyli nam 700 f, czy to wiele bo dla mnie to kosmiczna cena,niesfodziewałam się aż tak wysokiego rachunku dotego jeszcze tax kolejne 700f,ale tutaj akurat udało się nam wywalczyć 150f mniej i rozłożyć na raty.

Jeszcze jedno fytanko bo zafomniałam zafytać moją fołożną,a nie wiem czy zdąże bo kolejną wizyte mam na 20tego,mianowicie chodzi o to nie wiem czy w szfitalu bede fotrzebować famfersiki i maści do smarowania fufci,w Folsce jak rodziłam to wszystko zafewniał szfital a tutaj nie wiem.

 

[agnieszka.kk]

Witam wszystkie mamusie
Ja jestem w Leicester,może mogłabym się do was przyłączyć?

 

[aska0901]

witam nowa kolezanke agnieszke!!!

 

[goldenka25]

witajcie dziewczynki kochane !!!!! :-):-)
wróciłam po długiej przerwie ale niestety nie wszystko jest tak jak być powinno. zwolnili mnie z pracy 2 dni po tym jak oddałam im maternity leave form a oni mi liścik 2 dni później ze kontrakt wygasa. mojego chłopaka też zwolnili dali nam prace po 4 godziny i znowu nas zwolnili po 4 dniach pracy. aktualnie jestem na etapie załatwiania benefitów żebym miała z czego mieszkanie zapłacić a jeszcze czeka mnie rozprawa sądowa z pracodawcą bo nie miał prawa mnie zwolnić i wziąć agencji na moje miejsce no nic zobaczymy jak to bedzie do porodu jeszcze 2 i pół miesiąca obym ze stresu wcześniej nie urodziła :---( pozdrawiam Was kochane bardo serdecznie :-):-):-)