No cześć Dziewczyny,
Fajnie, że nas więcej tu przybywa :-)
Dzień dzisiaj piękny i cholibka zamiasta wziąć moje dziewczyny na spacer to musiałam pozałatwiać urzędowych spraw, może jutro się uda. Oli teraz śpi a jak ją znam to zbudzi się ok. 16. Mój poleciał do miasta, kupić piankę budowlaną, bo musimy dziury pouszczelniać w ścianach. Tak ciągnęło w kuchni po nogach, że mój musiał zajrzeć za szafki a tam normalnie wiatr hulał. Dobrze, że to zrobi bo temp w kuchni między 15-18 st., dopiero później robi sie ciut cieplej.
Dziewczyny mam też w związku z tym pytanie, jak nie będziecie chciały to nie musicie odpowiadać, ale się na mnie nie obraźcie Ile płacicie tygodniowo za gaz? Bo my doładowujemy 35-40 funtów tygodniowo i mam wrażenie, że piec nam dziwnie chodzi, ale nie jestem przekonana, może to poprostu tyle zżera tego ogrzewania.
Marta 0811, nie ma problemu moja powiedziała że chętnie się możemy gdzieś umówić. Zresztą to nie tylko jej zdanie
Mama288 mam nadzieję, że już macie ciepło w domu i pan naprawił ogrzewanie.:-)
Ssabrinaa, no to katastrofa z lapkiem ;-) wiem jak to jest, jak sobie nie można wygodnie usiąść przy kompie i jeszcze przymusowy urlop.
Marzena jak tam Zuzia dzisiaj? Troszkę lepiej?
Normalnie jakiś kulig by się przydał dla tych naszych dzieciaków śniegu tyle.
Fajnie, że nas więcej tu przybywa :-)
Dzień dzisiaj piękny i cholibka zamiasta wziąć moje dziewczyny na spacer to musiałam pozałatwiać urzędowych spraw, może jutro się uda. Oli teraz śpi a jak ją znam to zbudzi się ok. 16. Mój poleciał do miasta, kupić piankę budowlaną, bo musimy dziury pouszczelniać w ścianach. Tak ciągnęło w kuchni po nogach, że mój musiał zajrzeć za szafki a tam normalnie wiatr hulał. Dobrze, że to zrobi bo temp w kuchni między 15-18 st., dopiero później robi sie ciut cieplej.
Dziewczyny mam też w związku z tym pytanie, jak nie będziecie chciały to nie musicie odpowiadać, ale się na mnie nie obraźcie Ile płacicie tygodniowo za gaz? Bo my doładowujemy 35-40 funtów tygodniowo i mam wrażenie, że piec nam dziwnie chodzi, ale nie jestem przekonana, może to poprostu tyle zżera tego ogrzewania.
Marta 0811, nie ma problemu moja powiedziała że chętnie się możemy gdzieś umówić. Zresztą to nie tylko jej zdanie
Mama288 mam nadzieję, że już macie ciepło w domu i pan naprawił ogrzewanie.:-)
Ssabrinaa, no to katastrofa z lapkiem ;-) wiem jak to jest, jak sobie nie można wygodnie usiąść przy kompie i jeszcze przymusowy urlop.
Marzena jak tam Zuzia dzisiaj? Troszkę lepiej?
Normalnie jakiś kulig by się przydał dla tych naszych dzieciaków śniegu tyle.