reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

Witajcie!
Sporo czasu mnie nie było a tu widze nowy watek sie pojawil, az milo popatrzec ze forum na częstochowie się ruszyło ;)
Może ja się przedstawię ;) Mam na imię Marta, lat 24, mam synka Igora który ma 15 miesięcy, sam chodzi i rozrabia :-) nie pracuje i przyznam wam racje że można oszalec w domu. Jak sa pogody na spacer sie wybierzemy, tak to nigdzie nie chodzimy bo nie znam nikogo z okolic. Mieszkam na wyczerpach od jakis 5 lat ale ze znajomosciami tutaj ciezko. Widze że jest tu sąsiadka z wyczerp :-D postaram sie częsciej zagladac, chociaz mały na to nie pozwala za dnia. Pozdrawiam serdecznie.
 
reklama
Bylam w tej galerii... promocji dla dzieciaczkow prawie w ogole:-\
ale nie bylo nawet miejsca do zaparkowania... normalnie masakra...a hak weszlam do zary to widok jak z wiadomosci jak sie rzucaja na promocje w stanach np... tak tam kobity doslownie biegaly...

nulini ja jutro jade sie zarejestrowac do UP... licze na mala liczbe osob po swietach... ale mimo nie wiem czy sie wyrobie bo moge sie bardzo zdziwic i stac w kilometrowej kolejce... w czwartek maz pracuje to odpada to zostaje piatek wolny ale to chyba za pozno jak na kreacje sylwestrowa;-) ale zawsze moge pod hakims pretekstem wpasc z Zuzia na zapoznanie;-)

tez nieraz myslalam zeby otworzyc cos swojego... raz bylam juz nawet bardzo bliska tego ale chyba spanikowalam:-) sama juz nie pamietam:-) wiem wlasnie ze u nas to zostaje praca w tesco... i ostatnio lapie sie na tym ze chyba tylko to mi zostaje i juz mysle zeby tam isc...
 
Ale tu ruch! :) My dopiero co wróciliśmy od rodziców. Całe szczęście już po świętach! :) Przejadłam się :confused:
Piękne torty potraficie robić :)

Nulini fajne świąteczne zdjęcie :) My ogólnie robiliśmy zdjęcia w święta, ale takiego świątecznego przy choince niestety nie zrobiłam :( Potwierdzam - ładnie wyglądasz :)

Byłam dzisiaj w galerii, ale faktycznie, promocje dla dzieci niestety nie powalają...
 
kaczucha, dlatego ja do Galerii jeżdżę tylko o 10 rano :D Jak wczoraj byliśmy, to puściuteńki parking :D Myślałam, żeby pojechać z Tobą w piątek na shopping, ale niestety, teściu zagwarantował Robertowi rozrywkę na piątkowe przedpołudnie i jestem uziemiona w domu :/ Co do pracy, to też się łapię na tym, że czasem przeglądam ogłoszenia "sprzedawca" czy "kasjer", ale zawsze sobie tłumaczę, że nie będę weekendową mamusią. A przy pracy w Galerii to nawet nie weekendową, bo nikt Ci nie da wolnego w soboty i niedziele...

asia,
wrzucaj zdjęcia jakie masz :D Najpierw poznamy się wirtualnie, a później realnie :D

Dziewczynki, a co Wy na spotkanie 4, 5 albo 6 stycznia? Tylko że będziemy miały problem z dograniem godzin, bo każde dzieciątko śpi o różnych porach... Nam najbardziej pasuje od 11.30 do 14.30, albo od 16.30 do 19.30 :)
 
Moj maz ma akurat wolna sluzbe wiec mnie pasuje kazdy z tych dni... tylko ciezko bedzie zgrac wlasbie te godziny. u mnie ostatnio Zuzia budzi sie o 12 a za drugim razem o 17-18... ale wystarczy ze obudzi sie wczesniej niz zwykle i juz plan dnia sie zmienia:-)
nulini moze bedziesz miala ochote 2 stycznia wtedy juz wyprsedaze beda wszedzie a ja Zuzie musze obkupic w rozmiar wiekszy;-)
 
Hehe, ja właśnie nienawidzę takich dni, kiedy zmieniają się pory drzemek, bo później cały plan dnia szlag trafia. Dlatego u nas nie ma tak, że Młoda usypia, kiedy chce. Kładę ją przed 10 i przed 15 i przeważnie usypia w 5-10 minut, chociaż czasem kręci się dłużej. Ale nie ma, że boli ;)

Co do shoppingu 2-go stycznia - CHĘTNIE!!! Tort będę piekła dopiero 3-go rano, tylko nie wiem, czy Robert zdąży wrócić z Sylwestra :/ Ja wracam w Nowy Rok po południu, a on miał zostać do poniedziałku wieczorem, ale ostatnio się trochę o to posprzeczaliśmy i powiedział, że wróci ze mną. Jeśli tak, to w poniedziałek wybędziemy na zakupowe szaleństwo, ale jeśli nie wróci, to nie będę miała z kim Młodej zostawić :(
 
Jesli chodzi o spotkanie z dziećmi to mi najbardziej pasuje sobota- niedziela, a w tygodniu to tylko pod wieczór ok 18. Ja prawka nie mam,więc jeśli inny termin to musiałabym sie autobusem bujać..
 
reklama
Do góry