OLU to zycze zdrowka aby jak najszybciej ci przeszlo.
BETI ciesze sie ze u Ciebie lepiej
.
PATRYCJA no pogoda byla wczoraj super ale ja nie bylam w stanie wczoraj na balkon wyjsc a co dopiero przewietzyc sie na dworze
,ale dzis ponoc ma byc tez ladnie i dzis zamierzam wyjsc
.
NULINI to mialas dzien urzedowy,mnie taki czeka w nastenym tygodniu w tym juz nie dam rady przez te chorobska nasze
.Klotni z mezem nie zazdroszcze ale z chlopami to juz tak jest.Wy widze z tego co piszesz to lubicie sie psztrykac ale wiesz jak sie mowi kto sie czubi ten sie lubi,ja swoimi czasy tez wiecznie sie z moim klocilismy ale doslownie o wszystko,meczylo mnie to strasznie a teraz moge powiedziec ze jest dobrze
.
NULINI i jak zlosc ci przeszla????
dziewczynki mam siatke ciuszkow dla DZIEWCZYNKI chetnie bym je dala bo tylko miejsce mi zawalaja w szafie
przedzial to miedzye 80a 98 podajze z tego co pamietam,napewno powyzej 80 ciut,moja oliwka ma zaledwie 92 cm to wynika z jej choroby wiec ciuszki tez sa dosc male.BETI i NULINI ile maja wasze panny ,moze ktoras by chciala odemnie te ciuszki????????????
Wiec ja wracam do swiata zywych,powiem wam to co dzialo sie ze mna wczoraj to juz dawno takiego czegos nie przechodzilam.Zazwyczaj jak choruje to glowa mnie boli,czuje ogolne oslabienie,katar i kaszel.Wczoraj dostalam goraczki 38co mialam goraczke ostatnio za dziecka,kilkanascie lat temu,wszystkie miesnie mnie bolaly,nie moznabylo mnie palcem dotknac,ale za to nie kaszle i nie mam kataru, i dzis po lekach czuje sie juz calkiem dobrze
.
Zawsze jak jestem chora to radze sobie sama ale wczoraj to mnie tak zmoglo ze M musial wrocic z pracy i zajac sie dziecmi bo ja nie bylam w stanie,pierwszy raz od 4 lat odkad mam dzieci takie cos mi sie zdarzylo
.