reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

Nie jestem jedyną osobą nie zadowoloną z PCK. Wiele osób skarży się na porodówkę na tysiącleciu, szkoda tylko że nie wiedziałam tego wszystkiego o nich zanim tam poszłam... To był mój wielki błąd.
Ktoś kto miał cesarkę, nie ma pojęcia co to jest poród... tym bardziej poród na fatalnym PCK
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asia -może i nie wiem co to poród naturalny , ale tak jak ty nie wiesz co to cc . A ja piszę że nie slyszałam nic złego na temat pck co nie oznacza , że ty również .
 
Ostatnia edycja:
NADZIEJKA 123 - Jesli chodzi o Matke Polke to tam robia wiecej cesarek, ja po ok 12 h porodu naturalnego musialam miec cc. Zeby dostac sie do Łodzi musisz miec ze sobą biezacy druczek rmua z zusu o tym,ze sa odprowadzane skladki zdrowotne od Twojego pracodawcy (jest to łodzka kasa chorych,a tam nie ma kart chipowych) albo zaswiadczenie od pracodawcy/ksiazeczke ubezpieczeniową i spokojnie mozna sie zapisac. Rozumiem,ze jest to Twoj pierwszy porod? Jesli tak to mozesz pozwolic sobie na to by miec dalej szpital, bo podobno pierwszy porod przewaznie trwa dlugo,a z kolejnymi juz bywa szybciej ;) ale z drugiej strony mysle,ze najlepiej isc w Czewie blisko, prywatnie badz na fundusz do jakiegos wysoko ranga dr z ginekologii z wybranego szpitala, wiem po sobie, ze wtedy polozne tez inaczej patrza :) (Drugie dziecko chce rodzic w Czewie ) Ja tez slyszalam troche opinii o Tysiacleciu i Mickiewicza, wiadomo raz gorsze raz lepsze, nie ma reguly. Ja bym chyba wolala Mickiewicza... ale moze wypowiedzą się mamy, ktore tam rodzily????

ALEKSANDRA 87 - mialas cc, powiedz mi mialas szwy, ktore Ci sie wchlanialy? Pytam,bo co sie kogos pytam z Czewy to mialy te co sie potem usuwa....

ASIA844 ja dopoki nie mialam cc, tez myslam ze operacja i szybko. ( Ja 12 h rodzilam naturalnie i musialam miec cc. )Moze i tak,ale po naturalnym mozesz zajac sie dzieckiem, isc nawet tego samego dnia do maluszka, szybciej dochodzi sie do siebie. A po cesarce 12 h musisz lezec z cewnikiem (brrrrrrrrrrrrrrrrrrr) i nawet glowy nie mozesz podniesc do gory i dochodzi sie do siebie po paru dniach, taki jest potem bol podbrzusza..... Dopoki sie czegos nie przezyje nie powinno sie wydawac osądów...;-)

Z jakiegos powodu po porodzie naturalnym Twoj maz dostaje tydzien zwolnienia, a po cc 2 tygodnie ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
KaPia, pierwszy poród trwa PODOBNO długo i tu nie ma absolutnie żadnej teorii. U mnie od przyjazdu na Izbę (a miałam tylko lekkie skurcze) do samego porodu - 4 godziny. A na forum styczniówek mam sporo pierworódek, które o mało w samochodzie czy taksówce nie urodziły, albo wpadały na porodówkę z pełnym rozwarciem. Osobiście nigdy w życiu bym się nie zdecydowała na poród w tak odległym szpitalu, choćby nie wiem jak łatwy dojazd był. Nigdy się nie przewidzi, czy przed samą Łodzią nie wysypie się TIR na trasie i nie zablokuje drogi na długie godziny. A stres to ostatnie, o czym rodząca kobieta marzy.
I na koniec - nie pisz postów pod sobą, edytuj ten, który już napisałaś :)

aleksandra, asia, nie kłóćcie się :) Ja przyznam, że sama chciałam rodzić na PCK, ale właśnie bardzo dużo sprzecznych opinii czytałam no i wszędzie były narzekania na położne, dlatego wybrałam Blachownię. Bo dla mnie nie były ważne warunki (które w Blachowni są tragiczne), tylko przyjazne położne, które poprowadzą mnie za rękę przez te pierwsze dni :)

A co do sporów cc czy sn. Ja rodziłam sn i w życiu nie chciałabym cesarki (mam na myśli cesarkę na żądanie czy z góry planowanie, że urodzę cc, bo sn nie dam rady), wcale nie dlatego, że się długo do siebie dochodzi i że to operacja. Cesarka niesie więcej szkód niż korzyści naszemu noworodzącemu się maleństwu i dlatego wolę znieść ten tragiczny ból, dla Mojego Dziecka :)
 
Ostatnia edycja:
Nulini - ja się nie kłóce tylko Asia pisze skąd mam wiedzieć jak jest sn to skąd ona ma wiedzieć jak jest po cc , nie lubię czegoś takiego .
Ja od początku planowałam pck nie słyszałam złych opinie i tyle .
 
Ale się tu ostro zrobiło :)
Ja o pck słyszałam że jest połączone z parkitką- a każdy wie jak się rodzi na parkitce :]
Poza tym 4 mies. przed moim porodem na pck rodziła koleżanka i leżała na korytarzu- tyle było porodów
Zdecydowałam się więc ostatecznie na Blachownię- trafiłam do szkoły rodzenia, poznałam miłe położne
Mam jedynie wielki żal do położnych że nie dały mi dziecka jak już byłam na sali...w sumie czekałam na nią 2 godziny!!!!!!!!!!!!! skandal.
 
Beti, a Ty miałaś cc? Ja po sn dostałam Młodą od razu na brzuch, później ją ważyli, mierzyli, okryli i od razu do mnie do cyca; leżałyśmy w takim korytarzyku, bo szykowali mi łóżko i później na salę też razem. W ogóle mi Młodej nie zabierali, bo ja nie byłam taka "wygodna" jak moje współlokatorki, które pierwszej nocy pozbyły się dzieci, żeby się wyspać, a ja całą noc nie spałam, bo karmiłam... No cóż :)
 
Nulini, ja rodziłam sn, urodziłam o 4.40 rano, małą mi dały dopiero po 2h mimo że już na sali porodowej kilka razy mówiłam żeby mi ją przyniosły. A one mi na to że dziecko wygrzewa się w inkubatorze a ja mam odpocząć. Ale jak tu spać gdy czekasz na tak ważną OSOBĘ???????

Wiecie jak schudnąć 3kg w dwa dni? wystarczy zachorować na grypę żołądkową. A Pola schudła 2kg, na szczęście miała z czego
 
reklama
Tak, KaPia to będzie mój pierwszy poród, dlatego mimo, że termin jeszcze odległy już pojawiają się wątpliwości co do wyboru miejsca porodu - "twardy orzech do zgryzienia" przede mną będzie. Ależ macie fajnie dziewczyny, że macie już to przeżycie za sobą :) Najważniejsze, przeżyć to jakoś, a potem pozostaje już przyjemniejsze czyli cieszyć się swoim maleństwem :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry