reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Cieszyna i okolic:)

Aby nastrój Świąt Wielkanocnych przybranych wiosenną radością i beztroską utrwalił się w waszych sercach na długi, długi czas i pozostał z wami także w po świątecznej codzienności.
 
reklama
może gdzieś na innych forach są....ja nie znalazłam

więc mam nadzieję, że może ta garstka mam babyboomowych się uaktywni ;)
 
fajnie by było poznać kogoś kto mieszka blisko
biggrin.gif


napiszę może coś o sobie
mam jednego synka - Michałka

jeżeli chodzi o lekarza to sama chodzę do pediatry - do dr Krygel i tam też zapisałam małego

z ginekologów to ciążę prowadził mi Wolanin - byłam bardzo zadowolona
a poród odebrał Michał Michalski - ostry lekarz (taki ciut nieprzyjemny) ale dobrze szyje
biggrin.gif


mieszkam na liburni w wieżowcach...
 
Ja też mam syna, Kuba ma na imię i też chodzimy do dr Krygel, jest fantastyczna choć czasem tak pozytywnie zakręcona ;)
A mieszkamy na dolnym Bobrku, obok cegielni.

Rodowitą Cieszynianką nie jestem, w Cieszyniaku się zakochałam na studiach no i tu zamieszkaliśmy co sobie chwalę. Choć jest jeden minus, jestem tu zupełnie sama, bo znajomi ze studiów już wyemigrowali, a najbliższa moja rodzina też poza Cieszynem. I zaczynam powoli budować grono znajomych, zaczynam oczywiście od piaskownicowych mam :)
 
Ja też mam syna, Kuba ma na imię i też chodzimy do dr Krygel, jest fantastyczna choć czasem tak pozytywnie zakręcona ;)
A mieszkamy na dolnym Bobrku, obok cegielni.

Rodowitą Cieszynianką nie jestem, w Cieszyniaku się zakochałam na studiach no i tu zamieszkaliśmy co sobie chwalę. Choć jest jeden minus, jestem tu zupełnie sama, bo znajomi ze studiów już wyemigrowali, a najbliższa moja rodzina też poza Cieszynem. I zaczynam powoli budować grono znajomych, zaczynam oczywiście od piaskownicowych mam :)


no widzisz
od czegoś trzeba zacząć
ciekawe czy kiedyś się spotkałyśmy?

ja mieszkam w Cieszynie od urodzenia ...

w sumie to całymi dniami jestem sama bo mąż do wieczora robi
czasem w domu fioła dostaję i chodzę z Miśkiem pół dnia po polu
 
mojego też w domu niema całymi dniami... no ktoś zarabiać musi;)

a ja pół dnia w piaskownicy albo na spacerach

w domu jak najmniej czasu spędzamy bo faktycznie można dostać fioła :)
 
reklama
no jeszcze teraz jak tak ciepło

to na pewno jakieś znajomości masz z piaskownicy

my ten etap mamy przed sobą, na razie większość spacerku spędza w wózku

ma dopiero 4 i pół miesiąca więc jeszcze nawet siedzieć nie może
 
Do góry