Ania1812
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2008
- Postów
- 553
Hej!!!
Nefretete- to jest serial, który leci na Polsacie. Całkiem fajny i wciągający. To juz jest któraś z kolei seria (czwarta albo nawet piąta).
Ampar- w życiu bym nie pomyslała, że od wybielania zębów może napuchnąć twarz. Ale chcesz być piękna musisz cierpieć;-);-);-)
Roksanna- życze zdrówka. No i na Twoim miejscu to przeszłabym sie do lekarza bo strasznie długo to trwa.
Alexnow- wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!
kasia8118- nie w każdym przedszkolu obowiązuje mundurek. U Filipa nie było i w tej szkole, do której teraz chodzi to w przedszkolu niektóre dzieci chodzą w mundurkach a inne nie.
Doris- czytałam i też bardzo mi się podobała. Jak chcesz to mam kilka książek Szwai i moge Ci pożyczyć. Przyniosłabym Ci na piłke. Mam: "Zapiski stanu poważnego", "Powtórke z morderstwa", trzecią część mało używanych dziewic "Zatoka trujących jabłuszek". A co do imprezki to ja jeszcze nie wiem bo Adam się zrobił mamicycek i ile razy nie wyjde z domu to jak wracam to jego płacz słysze już na dworze Jak tylko wezme go na ręce to przestaje.
Pozdrawiam
Nefretete- to jest serial, który leci na Polsacie. Całkiem fajny i wciągający. To juz jest któraś z kolei seria (czwarta albo nawet piąta).
Ampar- w życiu bym nie pomyslała, że od wybielania zębów może napuchnąć twarz. Ale chcesz być piękna musisz cierpieć;-);-);-)
Roksanna- życze zdrówka. No i na Twoim miejscu to przeszłabym sie do lekarza bo strasznie długo to trwa.
Alexnow- wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!
kasia8118- nie w każdym przedszkolu obowiązuje mundurek. U Filipa nie było i w tej szkole, do której teraz chodzi to w przedszkolu niektóre dzieci chodzą w mundurkach a inne nie.
Doris- czytałam i też bardzo mi się podobała. Jak chcesz to mam kilka książek Szwai i moge Ci pożyczyć. Przyniosłabym Ci na piłke. Mam: "Zapiski stanu poważnego", "Powtórke z morderstwa", trzecią część mało używanych dziewic "Zatoka trujących jabłuszek". A co do imprezki to ja jeszcze nie wiem bo Adam się zrobił mamicycek i ile razy nie wyjde z domu to jak wracam to jego płacz słysze już na dworze Jak tylko wezme go na ręce to przestaje.
Pozdrawiam