reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Bradford

Kto mi powie jak przekonac Marcela do jedzenia kolacji:confused::confused: Obiad jadł o 14 i to tez tylko połowę słoika:-( więc powinien byc głodny. Zjadł trzy łyżeczki kaszki i koniec:-( Od razu mówię, że to nie jest wstręt do kaszki bo tak jest ze wszytskim:-(
 
reklama
A my sie dzis wybralismy do Bolton Abbey, bo pogoda nienajgorsza byla, a mezulek jak obiecal tak mial dzis urlop :-D Babcia troche pozwiedzala.

Sylwia - moze to zabki, Maciek nic nie chce tknac jak mu sie jakis wyrzyna, a normalnie ostatnio nie dosc, ze wyzera swoja porcje to jeszcze dojada z naszych talerzy :szok: a ja sie martwilam, ze mi jesc nie chcial :baffled:
 
witam
ja dzisiaj z Alexem i babcią poszliśmy na miasto na małe zakupki:-) po drodze do domu spotkaliśmy sąsiadkę (angielkę)... przywitałyśmy sie, pogratulowała bobaska i rozeszłyśmy sie... pare minut temu mój był na fajce w ogrodzie... sąsiadka go przyłapała i dała dla małego prezent :szok::-) normalnie byłam w szoku- bardzo miło mi sie zrobiło tym bardziej, że nigdy prezentów od sąsiadek nie dostawałam:-D
 
tęsknię za mężem ,Kuba odlicza dni do przylotu do taty :tak::-),pakuję nasze bambetle bo muszę zwolnić mieszkanie do końca miesiąca ,odwiedzam znajomych itd czyli baaardzo intensywnie :tak::-)


 
Anglicy ogolnie sa inni od Polakow,my kiedys dostalismy od sasiadki expres do kawy na nowe mieszkanie:szok::szok:tez sie zdziwilam:confused:ale bylo milo:-D
NEFRETETE-A jak tam Alex?spi ladnie?ile juz wazy?
 
reklama
doris78- Alex budzi sie w nocy na jedzonko tak co 2,5-3godzinki, wiec daje sie troche wyspac. w srode przyjdzie polozna to go zwazy... ostatnio zapomnialam zapytac... zdejmowala mi druta z brzuszka i pobierala malemu krew wiec tym sie bardziej zaaferowałam :baffled:
Alex to prawdziwy aniołek... byle była sucha pieluszka i cyc w razie pragnienia:-) jezeli te dwa warunki sa spełnione to albo spi albo obserwuje co sie dzieje do okoła;-)
 
Do góry