reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

jasmina - jak przyjechalam do aglii od poczatku pracowalam na roznych magazynach przy pakowaniu czy pikowaniu, ostatnio na poczcie zajmowalam sie sortowaniem zwrotów (złota robota)-chcialabym tam kiedys wrocic... jezeli nie tam to pojde w slady taty i zostane remontowcem hehehe wprawy w tym troche mam bo tata nic w domu nigdy nie mial czasu robic i same z mama musialysmy sobie radzic... niezapomne jak chcialam zeby mi wycyklinował parkiet w pokoiku. wreczyl mi reczny hebel i kazal jechac :baffled: prze tydzien nic do reki wziasc nie moglam takie mialam odciski :szok: ale parkiet jak nowy :-D
chyba ze na tyle podszkole jezyk by wrocic do zawodu wyuczonego... wątpie
 
reklama
Doris - moj Dawidek ostatnio malo je. Mysle ze to prze zten katar i wychadzace zabki. Najwiecej to pije cycusia. A dzien wyglada tak: Rano cycus jeszcze w lozku, potem 150ml sztucznego mleka z butelki, troche chleba z maselkiem (1/4 kromki ). Kolo 10-11 godziny zjada albo deserek ze sloiczka albo 3 jogurciki Petit Filous. Znowu cycus, kolo 15-16 dostaje obiadek (ostatnio je tylko sloiki). 18-19 kaszka ryzowa na sztuczmym mleku na gesto, kolo 20.00 100ml mleka sztucznego, cycus i o 21.00 idziemy spac z cycusiem.
Jak mam chec to robie sama mu deserki: jablko, banan i traktuje to blenderem. Ugotowana marchewka, jablko i banan. Jak chlopak nie moze kupki zrobic to serwuje mu deserek zabujce :-) jablko, banan i 3-4 lyzeczki jogurtu naturalnego i blenderem to miksuje.
Obiadki to bardzo sporadycznie gotuje: marchew, ziemniak, pietruszka, kalafior albo brokul do tego dodaje 1/2 ugotowanego na twardo zoltka i miksuje to wszystko. Z miesem nie gotowalam mu jeszcze bo jakos nie mam zaufania do tego miesa i dlatego czesciej je obiadki ze sloiczkow.
 
Doris- nie przestraszylam sie, nawet tej 10 rano, ja tylko kubki licze:-)

Nie nie. Wczoraj wrocilam o 8 poszlam sie wykapac a potem uspic malego i zasnelam razem z nim. Tak wiec jestem po 10 godzinach niczym niezmaconego snu:tak::happy:
No wiec jak robimy - u mnie na betonowym ogrodku w piatek. ja nadal podtrzymuje zaproszenie. Mieszkam na bd7 w uliczkach na przeciw tesco na great horton- autobus 576 w strone halifaxu. dajcie znac kto bedzie to wysle dokladny adres na priv i moj numer tel. Mozemy tez na ktoras sie umowic przy stacji benzynowej tesco i ja po was wyjde.
Spadam bo moj terror nie spi wiec..................
Papa do pozniej
 
Jasmina 111 a ty już pracowałaś kiedyś w Anglii?Ja jeszcze nie i bardzo boje się tej chwili nie wiem czy sobie poradzę i ogólnie jakoś tak będzie mi dziwnie..
Jeszcze nie pracowalam w Anglii ale napewno bede chciala pracowac. No i oczywiscie mam nadzieje ze do tego czasu naucze sie angielskiego :tak:.
Nefretete - u mnie w domu zawsze moja mama gwozdzie przybijala i drzwi oliwila bo moj tata ksiazki czytal i na takie przyziemne sprawy nigdy nie mial czasu.:-)
 
hej laseczki
nie pisalam dwa dni do was ale to nie znaczy ze nie wiem co sie dzieje - czytalam ale weny nie mialam do pisania, bo znowu doly mnie biora hehe;-):-p
wstalam o 9:30 dzis i mowie sobie o kurcze znowu nie zdaze na spotkanie ale szybko do lazienki myje sie raz raz patrze a tu deszcz :wściekła/y::wściekła/y: nie ma sensu w taka pogode ;/
Syliwa a co ty masz tak pilnego do kupienia w tk maxie ?? hehe uzaleznienie od kupowania to sie chyba nazywa hehe - nie no zartuje
Doris ja Ci powiem caly rozklad dzienny michasia znaczy sie co je : rano 8 butelka i dodaje jedna lyzke kaszki, 12 obiad zupa wlasnej roboty albo ze sloika je wszytsko ale wyjatek to pork w sloikach ;/ pozniej jakis deser 16 mleko i 20 kaszka i jogurcik w miedzyczasie zajada sie chrupkami kukurydzianymi ( w patsonie sa mega paki ):-):rofl2:
Niunka wrocilas juz? napisz jak zniesliscie ta rozlake??
pozniej jeszcze napisze bo jak narazie maly mi naparza reka w klawiature ;//
a dziewczyny powiedzcie mi jeszcze : Maly od dwuch dni idzie mi spac o 12 i spi ok 2,5 godz a pozniej az do 8 nie chce spac, to juz czas na jedna drzemke dziennie?? nie wiem :confused::confused::confused:
 
kasiek 83 - no moj tez tak od miesiaca stara sie wymigac z drzemki o 17-tej. Dawidek spi teraz od 10-11 a potem padnie kolo 14 na 40 minut a potem hulaj dusza piekla niema az do 21.00.Skad w nim tyle energi? Czyzby z moijego mleka? :szok::-D:szok:
 
Witajcie dziewczynki. Jak się obudziłam i zobaczylam,że nie pada to się ucieszyłam. No ale w tym kraju nie można się za długo pogodą cieszyć. Za dosłownie pare minut zaczęło padać. Jutro niestety nie uda mi sie z wami spotkać bo mam spotkanie z ta kobietą z tego centrum Sure Start. Także piszę się na każdy inny dzień ale nie na jutro.
Kasia i Fabian- dostalas moją wiadomość??Bo wiesz, nie chciałabym się narzucać:confused::-)
Sylwia napisz mi kiedy ci pasuje,zebyśmy podjechali...

Dziewczyny a teraz z innej beczki. Jak tu jest ze szczepieniami?? Szczepią przeciw pneumokoką i co jeśli będę w Polsce a będzie mi wypadało szczepienie?? Marysia ma już prawie 7 tygodni a tu cisza o szczepieniach a wszędzie slyszę i czytam ,że zaczynają od 6 tygodnia szczepić. A więc zapytuje was jako ekspertów :)
 
Kasiek niby nic pilnego ale i tak nie mam nic do roboty:no: ulewy nie ma więc sie nie rozpuszczę a na wózek nałożę folię i będzie ok.
Za 1,5 tygodnia jade do Polandii i mam jeszcze kilka rzeczy do kupienia:crazy::crazy:
W sumie to trochę mi sie nie chce ale jadę bo zwariuję w domu:crazy:

Ampar Ty jestes mocna:laugh2::-D:laugh2::-D Ja tem chetnie do Ciebie pojadę:tak: A ciasto jakieś upieczesz????
Aha, ja zamawiam kawę LATE, wiesz taką jaka jest w parku:-p z pianką

Mały już wstał, zjadł więc tylko go przebiorę i spadam:tak::tak: Buźka:-)
 
Doris Ja daje mu rano na sniadanko owoc
o godzinie11-12 obiadek ze sloiczka: hippa on najbardziej lubi kurczaczek z warzywami.a wogole to ma 3 takie ulubione,narazie daje mu te mocno zmielone.Ostatnio 2 razy mu dawalam te po 7 miesiacu ale mial odruch wymiotny, bende powoli mu wprowadzac bo to juz czas najwyzszy.
jego ulubione:penne with tomato&courgette, vegetable&lentil bake a tego z kurczaczkiem akuat nie mam.
A ty dajesz twijemu malemu obiadki z hippa?
 
reklama
Do góry