reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

KASIA8118-Sylwia sie uczy do egzaminu teorerycznego na prawko!!!ma za tydzien ,wiec kuje!!!:-):happy::tak:A ty wyjezdzasz do Polski??bo nie pamietam.Zawsze ktos bedzie tutaj teraz ja bede,potem jak ja wyjezdzam to inne wracaja i tak w kolko:-D:-)

No to jak Kama nie moze to jestesmy umowione na SRODE,LISTER PARK godzina 12.OO:-):-):-):-)TAAK????:-):-):-)
 
reklama
Doris78 spoko ja też jadę do Polski za 5 tygodni na 3 tygodnie:-).Jeszcze nie odliczam dni bo jakoś przestałam tak obsesyjnie myślec o Polsce. Od tego czasu co was poznałam;-).Teraz już nie jestem taka samotna jak kiedyś:tak:.A bywało ciężko:no:.Jeżeli chodzi o środę o 12 to mi pasuje.Mam tylko nadzieje że pogoda będzie ok.
 
Moja laleczka spi!!ale cos kaszlala mam nadzieje ze to nic powaznego!:-(
Kasia8118-wszystkie pisza ze to Sylwia jest najbardziej uzalezniona od bb i to ona najwiecej pisze ale w ostatnich dniach ty chyba bijesz rekordy:-p!!!
Ja jeszcze musze mezowi sniadanko do pracy uszykowac(bo nie chce mi sie wstawac o 5 rano)troche zagarne chalupke i tak jak Ola pojde spac!!
A Polska znowu przegrala!!!!!!!!!!!!!!Ale chociaz Boruc sie spisal!!!No i po Euro!!!
 
Asiunia jaka ty jesteś dobra żona. Mój mąż sobie sam wszystko szykuje. A dzisiaj ścięłam sie z nim lekko, bo syfiasty się zrobił. No olewa wszystkie porządki w domu, papierki po lodach, nie pozmywał po obiadku. No cholera mnie wzięła i wybuchłam- lekko, bo lekko i mam nadzieje,że pomoże. No w głowie się poprzewracało,żeby nie powiedziec brzydko.
Ingrid wysłałam ci priva a dopiero potem przeczytałam info od nefretete. Ja byłam w czwartek. Paszport koszyuje 15 funtów, wszystko zajęło mi kilka minut. Nie było kolejek , nie było problemów. Szybko sprawnie i miło. Ciężko trochę znaleść ten budynek, bo nawigacja gubiła zasięg. Kieruj się razie co w stronę dworca głównego. Potem po drodze będziesz miała znak na Picadilly. I to jest bardzo wysoki budynek, 13 pietro. Jak wjedziesz windą przejdziesz przez drzwi i w lewo. Nie ma szyldu oficjalnego jeszcze a na ścianie wisi tylko karteczka. w każdym razie bezstresowe załatwienie sprawy...

Ja się na środę piszę...Kto jeszcze??
 
cfc girl wiem jak to jest jak facet miga się o roboty:no:.Ja tez tak miałam jak pojawił się Krystian.Przed narodzinami dziecka jak pracowałam to wszystko w domu robiliśmy razem,a jak urodził się mały to mojemu jakaś palma odbiła i przestał mi pomagac.Na szczęście nie należę do naiwnych kobiet i wzięłam go w obroty i teraz mi pomaga:-).Oczywiście czasami muszę mu przypominac,ale jest już wszystko ok.i dzięki temu że zaganiam go do pomocy mam czas na internet i nie tylko:-p:-p:-):-).Dzisiaj wstałam po 5 rano super co co:wściekła/y::szok::wściekła/y::szok:.
 
Kama


002.gif


Snów sadem pachnących,
myśli lekkich jak motyle,
i uśmiechu w głebi duszy
na przekór pokręconemu światu...




Ja mojemu mezowi zrobilam tylko liste szybkich obiadow:laugh2:.( Zla zona zla zona)

Ja mam to samo:tak: Co najwyżej pokażę palcem gdzie może KUPIC sobie coś do jedzenia:-p:-p


bo mi bedzie smutno bez tej mojej siostry:-:)-(

Jestem wzruszona:tak::tak::-):-D:laugh2::-D:blink:

:blink:


Acha mam pytanie a co się dzieje z Sylwią.m Chora jesteś czy co jakoś cicho:-:)wściekła/y:.

Wczoraj po zakupach pojechałam do Taty bo w niedziele nie mogłam. Jak wróciłam o 19 to postanowiłam nawet nie włączac komputera bo musiałam posprzątac w domu i pouczyc sie do testów:tak: Jak bym tylko ty zajrzała to pewnie juz bym się nie odkleiła:no: dlatego komputer był wczoraj dla mnie beee:-)


ingrid- akurat ostatnio mam duzo czasu... od 1 czerwca juz nie pracuje,a dzidzia mi sie urodzi dopiero na koniec sierpnia, wiec mam czas zeby poszperac w necie i sie czegos dowiedziec. akurat wczoraj znalazlam informacje odnosnie konsulatu w Men... ciesze sie ze moglam pomoc....;-)
poza tym teraz euro 2008 wiec moi mezczyzni ogladaja mecze, a ja juz wszystkie ksiazki przeczytalam (co byly na skladzie)... piłka nozna mnie jakos nie porusza:baffled:

Znam ten ból:tak: Też siedziałam dwa miesiące w domu przed urodzeniem Marcela. Strony internetowe to ja znalam na pamięc:-p:-p Już nawet nie wiedziałam czego szukac. Choc wchodziłam na Babyboom ale forum nie odwiedzałam:no: A szkoda:-( ale co tam, nadrabiam teraz:-p
 
Kama wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.Sorki że tak krótko,ale nie jestem dobra w życzeniach:-):tak::-D.Jestem strasznie śpiąca:no:.Pogoda ma byc jutro lipna :crazy: szkoda:confused:.
 
Ostatnia edycja:
reklama
sylwia.m dla mnie to juz jest masakra ja jestem typem pracoholika i nienawidze siedziec sama w domu :wściekła/y:. od 27maja 2003 (dzien po ostatnim egzaminie maturalnym) jak zaczelam pracowac to nie mialam dluzszej przerwy niz 3tygodnie bez pracy. ale ostatnio wrocilam do mojego hobby kupilam sztaluge i zaczelam malowac...troche mnie to luzuje, ale i tak mysle zeby zalapac jakas prace do domku :baffled: tylko co?
 
Do góry