mamatrójeczki
mama i nie tylko ;)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2009
- Postów
- 436
Dzieńdoberek
chyba za bardzo się cieszyłam, że wszystko ok. Od 3:30 w nocy Chris wymiotuje, zmieniłam już dwa komplety pościeli, bo nie zawsze zdaży się nachylić do wiadra Nie mówiąc o tym , że i ja byłam ohaftowana, bo dziecku się chlusnęło prosto na mamusię . Jestem wykończona :-( Dobrze, że chociaż pije wodę, ale jest zmęczony, co udało mu się zasnąć to się budził i haftował. No nic idę do mojej żaby. Życzę wszystkim miłego dnia mimo nieciekawej pogody za oknem
chyba za bardzo się cieszyłam, że wszystko ok. Od 3:30 w nocy Chris wymiotuje, zmieniłam już dwa komplety pościeli, bo nie zawsze zdaży się nachylić do wiadra Nie mówiąc o tym , że i ja byłam ohaftowana, bo dziecku się chlusnęło prosto na mamusię . Jestem wykończona :-( Dobrze, że chociaż pije wodę, ale jest zmęczony, co udało mu się zasnąć to się budził i haftował. No nic idę do mojej żaby. Życzę wszystkim miłego dnia mimo nieciekawej pogody za oknem