Karolina55
Mama Gabrysia
Czwesc kochane.
Yowka masz racje, przez ta pogode to jestem niezywa. Jest poprostu okropnie. Ogladalam prognoze pogody na kilka najblizszych dni i ma ciagle padac. Pewnie Was pocieszylam co?
Nie moge wyjsc z dzieckiem na spacer, siedzimy w domu i sie nudzimy. Szlag by to trafil. Co za okropny kraj. Ciagle jestem spiaca i nie mam na nic sily i ochoty. Przez ta cholerna pogode to czlowiek lapie okrutnego dola. Fakin siet.:-(
Dzis przyjezdzaja do mnie dwie kuzynki, mialy byc o 19tej. Jada autobusem i za kierownica podobno siedzi jakis kretyn, co za dobrze trasy nie zna, wiec jak dojada na 24ta, to bedzie dobrze.
Skad oni biora tych kierowcow? Ceny biletow takie jak na samolot, a tyle niedogodnosci, ze szok. Dziewczyny sa juz podobno strasznie umordowane i obiecaly sobie, ze jak beda wracac to tylko samolotem.
Gabrys juz raczej nie goraczkuje, ale nie wykluczam, ze goraczka moze jeszcze wrocic. Przez to zabkowanie jest bardziej marudny, ma gorszy apetyt i gorzej sypia. Mam nadzieje, ze niedlugo to minie. A pozniej bedziemy czekac na nastepne zeby.
Moj maz chory. Non stop wysoka goraczka, brak apetytu i oslabienie:sick:. Moze to od tej operacji co mial niedawno?
Jutro musi wrocic juz do pracy po zwolnieniu i nie wiem jak da rade. Ostatnie dni to dla mnie istny koszmar:-(. Szkoda gadac. Mam nadzieje, ze u Was lepiej.
Przepraszam za moj ponury nastroj, ale musialam sie troche wygadac.
Piszcie co u Was. Buziaczki
Yowka masz racje, przez ta pogode to jestem niezywa. Jest poprostu okropnie. Ogladalam prognoze pogody na kilka najblizszych dni i ma ciagle padac. Pewnie Was pocieszylam co?
Nie moge wyjsc z dzieckiem na spacer, siedzimy w domu i sie nudzimy. Szlag by to trafil. Co za okropny kraj. Ciagle jestem spiaca i nie mam na nic sily i ochoty. Przez ta cholerna pogode to czlowiek lapie okrutnego dola. Fakin siet.:-(
Dzis przyjezdzaja do mnie dwie kuzynki, mialy byc o 19tej. Jada autobusem i za kierownica podobno siedzi jakis kretyn, co za dobrze trasy nie zna, wiec jak dojada na 24ta, to bedzie dobrze.
Skad oni biora tych kierowcow? Ceny biletow takie jak na samolot, a tyle niedogodnosci, ze szok. Dziewczyny sa juz podobno strasznie umordowane i obiecaly sobie, ze jak beda wracac to tylko samolotem.
Gabrys juz raczej nie goraczkuje, ale nie wykluczam, ze goraczka moze jeszcze wrocic. Przez to zabkowanie jest bardziej marudny, ma gorszy apetyt i gorzej sypia. Mam nadzieje, ze niedlugo to minie. A pozniej bedziemy czekac na nastepne zeby.
Moj maz chory. Non stop wysoka goraczka, brak apetytu i oslabienie:sick:. Moze to od tej operacji co mial niedawno?
Jutro musi wrocic juz do pracy po zwolnieniu i nie wiem jak da rade. Ostatnie dni to dla mnie istny koszmar:-(. Szkoda gadac. Mam nadzieje, ze u Was lepiej.
Przepraszam za moj ponury nastroj, ale musialam sie troche wygadac.
Piszcie co u Was. Buziaczki