reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Bradford

Dzieki kobitki, Bede podawla co drugi dzien cale zoltko.
I co bedziecie na to piwko , juz sie chlodzi:-);-)
Wlasnie moze kiedys sie spotkamy wieczorkiem i pojdziemy na jakies piwko ?
Co wy na to?Mysle ze pewnie kazda bedzie chetna na taka rozrywke.
 
reklama
A pozostale dziewczyny, dajcie znac, bo jak kazda zadeklaruje ze tak , to trzeba bedzie jeszcze ustalic termin, a z tym bedzie gorzej , bo nie kazdej zawsze pasuje.
 
No to jest juz nas dwie ,pewnie reszta tez chetnie pojdzie:-):-)Musimy wlasnie sie zgadac i spotkac,ale nie na kocyku tylko na lawce:-D:-D:-DNo dobra ja lece spac,bo juz literk nie widze,fajnie sie z wami pisalo.Pa pa,buziaczki,dobranoc:-):-):-)
 
Hej dziewczyny widzę że wczoraj wieczorem sporo się działo.Mnie mąż wczoraj zapędził do łóżka bo twierdził że musi się wyspac do pracy .Komputer mamy w sypialni więc czasami to jest problem jak jedno chce isc spac a drugie ma ochotę po czatowac na intrnecie.No z tym piwkiem to fajny pomysł,ale ja mogę miec problem żeby gdzieś wyskoczyc do lokalu bo mam męża zazdrosnego:-(.Zobaczymy może uda mi się jakoś go przekonac;-).Albo zrobimy babski wieczór u którejś z nas:baffled: ja mogę zaprosic was do mojego skromnego mieszkanka nie ma problemu:-).Kupimy alkohol zrobimy przekąski i też sie mam nadzieje będziemy dobrze bawic.Przemyślcie sprawe.
 
Witam witam
Serdecznie witam nowa mamusie na forum:tak:

Kasia.J-Ola urodzila sie w Polsce,a tutaj jestesmy prawie 2 lata.Narazie umie liczyc do 11 po angielsku,no i standardowo-"hi","hallo" i "bye".Troche mam stracha jak ona sie dogada w przedszkolu,ale mam nadzieje ze sobie poradzi.Zreszta dzieci szybciej sie klimatyzuja i ucza nowych jezykow wiec mam nadzieje ze sie raz dwa nauczy.A twoj Kuba????:-)
Moze i ja odpowiem na Twoje pytanie. Ja z dziecmi jestem tutaj od lutego br. Jasminka teraz tj. 2 czerwca maszeruje pierwszy raz do szkoly. Jestem cala zdenerwowana co to bedzie ale sama widze ze Jasminka sama sie rwie do nauki angielskiego. Poznala tutaj kolezanke o rok od niej starsza i od miesiaca bawia sie razem. Razem z mezem jestesmy czasami zadziwieni co ona juz umie powiedziec. Wiec sama powtarzam sobie ze wszystko bedzie ok. Pewnie bedzie tak ze Jasmina w domu bedzie uczyla mame angielskiego :-)

KASIA8118-Ja uwazam ,ze jak jest mala roznica wieku to jest fajnie bo dzieci sie razem chowaja,bawia i jest wszystko od razu ale jest bardzo ciezko i raczej bez pomocy drugiej polowy nie wydolala bys:-):-)zalezy jakiego maz meza,czy jest pomocny ,czy nie:-)
A jak jest wieksza roznica,tak jak u mnie ,to jest spokojniej bo Kuba pol dnia jest w szkole,a jak nie, to juz sam sie soba zajmie,pojdzie do kolegi,czy bajki pooglada:-)Ale jest minus bo praktycznie caly czas w pieluchach,jeden wyrosl i teraz nastepny:-)No ale co sie nie robi dla dzieci:-)

A wiecie co moj Kubus do mnie powiedzial ostatnio,bo on nie moze sie juz doczekac siostrzyczki(a pytal sie mnie kiedys jak on sie znalazl u mnie w brzuszku-to mu powiedziala ze tatus dal mamie nasionko...itp)i powiedzial do mnie ze on mi da nasionko:szok::szok::szok::szok::szok:i wtedy sie urodzi Julcia:rofl2::rofl2::happy::szok:
Moja tez ostatnio cos pytala o dzieci... oj trudno tak szybko znalezc dobra odpowiedz. Podziwiam ze tak fajnie wymyslilas z tym ziarenkiem.
Moja tez zaczyna sama sie bawic i nawet czasem z Dawidem sie pobawi.
Doris - a powiedz mi co Kuba dostaje do jedzenia w szkole? a moze sama przygotowujesz mu lunch?

Kasia.j - wsiadaj w taxi i dawaj na piwko:-D.

Tak sobie czytam i mysle sobie ze co bedzie pozniej , chodzi mi o to ze wasze dzieciaczki tez juz starsze - nic nie chca jesc . Tak sie zastanawiam ze to chyba kazde dziecko ma taki okres ze nic nie chce jesc:baffled:. Bo ja juz nie wiem , co z tymi dzieciaczkami, pewnie moj tez taki bedzie jak juz teraz taki wybredny.
Jak mu daje cokolwiek do jedzonka , to najpierw zamoczy lekko jezyj posmakuje czy dobre i albo wcino , albo kiwa glowa nie nie nie:angry:. Taki cwaniak Taki maly a juz rozumie , tak samo jak mowie nie wolno innym tonem to zaczyna plakac :szok:sama sie zadziwiam jak z dnia na dzien zaskakuje mnie moj syneczek.:baffled::baffled::baffled:
Jasminka jak byla mala jadla wszystko, nie bylo z nia problemow. Od momentu jak poszla do przedszkola zaczal sie horror (3 latka miala). Warzywa fuuu, miesko jeszcze wieksze fuuu fuuu. Z Jedzeniem walcze do tej pory choc troszke jakby sie poprawilo.

Przez okno widze ze pogoda dzisiaj bedzie ladna, dopijam kawusie i ide sie umyc.
 
reklama
No faktycznie za oknem słońce oby długo tu gościło bo dosyc mam tych chmurek:tak:.Mały chwilowo zajął się oglądaniem bajek to mam chwilę żeby wypic kawę w spokoju.Bo czasami więcej mi wyleje niż ja zdołam wypic :no:czego bardzo nie lubię.
 
Do góry