sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Hej
No i to co dobre zawsze szybko się kończy. Rano odwiozłam kuzynkę na lotnisko:-( No ale za dwa miesiące znów przyjedzie
Za to ja dzisiaj wieczorem robię wypad na weekend Niby się cieszę ale też jestem pełna obaw. Już nie tyle że oni sobie nie poradzą beze mnie co ja bez nich Im bliżej wyjazdu tym bardziej mi się jechac nie chciało, ale pojadę bo potrzebuję się na chwilę oderwać od rzeczywistości. R będzie miał tu grupę wsparcia bo brat zanocuje u nas przez weekend a i znajomi powiedzieli że wpadną mu pomóc. Kurczaki, do mnie nikt tak w tygodniu nie wpada
I do tego jeszcze obiad im muszę na cały weekend zrobić tzn nie muszę ale wolę bo jak nie zrobię to dzieci cały weekend pewnie będą macdonalda jadły Marcel to jeszcze się tym najje ale Olivia podziubie dwie frytki i koniec
Słoneczko pięknie świeci ale narazie jeszcze jest chłodno. Później pewnie się ociepli Moje bąki po ogrodzie sobie pobiegają a ja będę gotować
Monia jak przeczytałam że twoja się turla po podłodze to aż musiałam zerknąć na suwaczek. Boszzzz Ona ma już 6 miesięcy a ja myślałam że z 2 ale ten czas leci.
Asia Filipek taki cycuś był że teraz aż dziwne że nie chce cycolić Może się najada tym co wyciągnie. Moje dzieci zawsze przy cycu były max 5min i najadały się Może nie dawaj mu butli i obserwuj czy ładnie na wadze przybiera. No chyba że wrzeszczy że głodny to inna sprawa
Kasia8118 zaciśnij zęby i przetrzymaj. Ja przy Marcelu tak się denerwowałam jak nie jadł. Teraz z Olivią już mam zlewkę Z głodu nie umrze a ja nie mam zamiaru jej prosić. Z doświadczenia wiem, że to minie;-)
Renuska mój Marcel też nie chce jeść sam. Jak próbuję go do tego zmusić to trwa to tyle czasu że ja tracę cierpliwość i awantura gotowa
Żaneta widzę, że popuścilas wodze fantazji Fajnie. Życzę Ci żeby Wam się udało zrobić wszystko tak jak chcesz
Dobra, spadam już do roboty się wziąć.
No i to co dobre zawsze szybko się kończy. Rano odwiozłam kuzynkę na lotnisko:-( No ale za dwa miesiące znów przyjedzie
Za to ja dzisiaj wieczorem robię wypad na weekend Niby się cieszę ale też jestem pełna obaw. Już nie tyle że oni sobie nie poradzą beze mnie co ja bez nich Im bliżej wyjazdu tym bardziej mi się jechac nie chciało, ale pojadę bo potrzebuję się na chwilę oderwać od rzeczywistości. R będzie miał tu grupę wsparcia bo brat zanocuje u nas przez weekend a i znajomi powiedzieli że wpadną mu pomóc. Kurczaki, do mnie nikt tak w tygodniu nie wpada
I do tego jeszcze obiad im muszę na cały weekend zrobić tzn nie muszę ale wolę bo jak nie zrobię to dzieci cały weekend pewnie będą macdonalda jadły Marcel to jeszcze się tym najje ale Olivia podziubie dwie frytki i koniec
Słoneczko pięknie świeci ale narazie jeszcze jest chłodno. Później pewnie się ociepli Moje bąki po ogrodzie sobie pobiegają a ja będę gotować
Monia jak przeczytałam że twoja się turla po podłodze to aż musiałam zerknąć na suwaczek. Boszzzz Ona ma już 6 miesięcy a ja myślałam że z 2 ale ten czas leci.
Asia Filipek taki cycuś był że teraz aż dziwne że nie chce cycolić Może się najada tym co wyciągnie. Moje dzieci zawsze przy cycu były max 5min i najadały się Może nie dawaj mu butli i obserwuj czy ładnie na wadze przybiera. No chyba że wrzeszczy że głodny to inna sprawa
Kasia8118 zaciśnij zęby i przetrzymaj. Ja przy Marcelu tak się denerwowałam jak nie jadł. Teraz z Olivią już mam zlewkę Z głodu nie umrze a ja nie mam zamiaru jej prosić. Z doświadczenia wiem, że to minie;-)
Renuska mój Marcel też nie chce jeść sam. Jak próbuję go do tego zmusić to trwa to tyle czasu że ja tracę cierpliwość i awantura gotowa
Żaneta widzę, że popuścilas wodze fantazji Fajnie. Życzę Ci żeby Wam się udało zrobić wszystko tak jak chcesz
Dobra, spadam już do roboty się wziąć.