Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja po przeczytaniu takich listow,zawsze dostaje kopa na opamietanie 
..bo prawda jest taka ze czesto narzekam,ze zawsze by sie chcialo miec wiecej czegos i szybciej,itp,jest problem bo A zwleka z odmalowaniem mieszkania ..albo jesz cos,male ,blahe problemiki
A tak naprawde to mam tyle szczescia
kochajaca rodzinke ,dach nad glowa,spokojna przyszlosc,moge sie moim macierzynstwem delektowaca takie biedne dziewczyny jak Ania z artykulu...bardzo wspolczuje
. Milenka sie poplakala za Ola jak Olcia wchodzila do szkoly. Zaliczylam juz kawke u Tyni.
a my na codzien nie doceniamy tego co mamy 
moze juz mu sie cos przestawia bo to juz ktorys raz ze 2 godzinki kimie,az nie wiedzialam co mam ze soba zrobic:-)zaraz zabieram sie za spagetti,szlak mnie trafia z tymi obiadami,zeby moj A chociaz jakies zupy jadl to ile by fajniej bylo,a tak to sama dla siebie gotuje,a jemu i tak miecho dzieki laski za rady w sprawie grzyba lazienkowego,zamowilam juz na ebayu.ale mi bardziej chodzilo o cos takiego,co kladzie sie np.przed malowaniem i zeby dziad juz nie wylazil chociaz przez jakis dluzszy czas,no chyba ze te wasze tez tak dzialaja to super.jedziesz ze swoim S??moj mi gada ze on nie chce wiedziec co bedzie,to mu powiedzialam ze poczeka na zewnatrz i pozniej wejdzie jak ja juz bede wiedzialanajgorsze ze on imie wymysla....nerwice przezywam bo specjalnie migada takie co nie podobaja mi sie...ja bym chciala Zuzie:-)albo Piotrusia,Szymonka.
