Mamy z Bradford

[Ania1812]

Witam!
Roksanna- jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-)

Słyszam, że w Bradford dziś się dzieje. Ma być jakaś manifestacja przeciwko emigracji

Zmykam już bo mam totalny brak weny i tylko pisze i kasuje
Na razie

 

[tynia i wiki]

Ania ja rowniez o tym slyszalam ale podobno to sa jacys pankowcy i oni nie znosza wiary pakistanskiej wszystkie sklepy pozamykane wiec siedze dzis w domku i nie ruszam sie nigdzie

 

[Graziul xxx]

hej ponownie
Wlasnie potem zaraz sobie przypomnialam o tej manifestacjii
Policja prosila o zachowanie ostroznosci,wiec tez sie z domu dzis nie ruszam..z mala i w moim stanie ,nie ma co ryzykowac,czubkow nie brak

 

[Agaam]

Czesc ja tylko na chwilke bo czasu dzis brak

ROKSANNA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DUZOOO ZDROWKA SZCZESCIE POMYSLNOSCI I MILOSCI:-):-)

 

[asinka_z]

Cześć w końcu mam chwile zeby napisac.

Roksana- sto lat i duzo radości pociechy z Mati

Ja dzisiaj byłam w miescie i nic szczególnego sie nie działo dopiero po południu było mnóstwo policji.A miasto tak wyludnione że masakra.

Nie odzywałam się bo nie miałam kompletnie czasu Milena mi tak daje do wiwatu ani na chwile jej nie moge spuścić z oka. Jak sie tylko odwróce zaraz coś. To buzie rozbije to sie wspina na krzesła, skacze z ławy na sofe siedzi na stole. Długo by wymieniać. A jak mam chwile to spędzamy z tynią na kawusiach i plotach
Nie było mnie chwile czasu a tu wysyp ciężaróweczek- wszystkim przyszłym mamom serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za was i wasze maluszki.

oki zjeżdżam już bo muszę tyni koce podrzucić do spisania znowu

 

[ampar3]

hej

Ja tylko sie zameldowac ze bede w srode- wracam z a samochodem Raczej sie nie odezwe po powrocie bo ponoc mam rozpizdziej w chacie po zakladaniu gazowego- nasz sprzatacz ma klucz i taka wiadomosc otrzymalismy- wiec chyba zakasam rekawy i do roboty

 

[mamatrójeczki]

Roksanko - Najlepszego, zdrowia, radości, szczęścia, dobrobytu i miłości.
Kurcze, pogoda dzisiaj mieszana, powiesiłam pranie i po pół godzinie musiałam zdjąć . A wyprałam pościel i narzuty :-( . Teraz znowu świeci słońce .
Idę zaraz na basen z małym. Ostatnio do kamizelki dokupiłam mu rękawki i po kilku minutach pływał już sam . Wcześniej trzeba było go trzymać.
Muszę już kończyć, zaraz trzeba wyjść. Miłego dzionka wszystkim życzę.

 

[sylwia.m]

Hej, witam z Anglii:-):-)
Wczoraj wieczorem wróciliśmy. Podróż zleciała w miarę szybko i dzieci były grzeczne. Teraz ogarniam ten bałagan w domu Pewnie szybko mi to nie pójdzie bo jest co robić.
Strasznie szybko zleciało te 7 tygodni w pl, było super ale cieszę się że jestem już spowrotem, stęskniłam się za swoim domkiem

Roksanna wszystkiego naj naj, dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń:-)

 

[roksanna1]

Ślicznie dziękuję wszystkim za życzonka.

Witam wszystkie powracające do kraju. Współczuje pracy.

Kasia pytałaś o wyjazd integracyjny. Było spoko, miło, grill wycieczka ale stanęło na Bolton Abbey. Aktualnie spotkania są przeniesione winne miejsce, większe. Przychodzi dużo dzieciaków, ale ja swojej nie zabieram,bo chcę odpocząć od dziecka. Może będzie aerobic bo jest tam dużo miejsca. Tylko że z racji przenosin odwołane są do 15 września.

Ach mam pytano. Czy któraś wie jak się to wszystko wczoraj skończyło?

 

[kasia8118]

Witam laseczki. Mój ogląda teraz formułę a chłopaki bawią się w łóżeczku Oliviera więc mam chwile dla siebie.
roksanna spóznione ale szczere życzenia.To pochwal się ile masz już lat?Może wpadne na jakieś spotkanie jak juz wznowią to będzie okazja spotkac Ciebie i Tynie;-).
sylwia.m witamy.A jak tam Doris już w Anglii?
ampar3 nie zazdroszczę sprzątania ale mnie też to czeka i już się boje.Spokojnej podroży życzę ;-).
No wczoraj faktycznie trochę było nieciekawie na mieście a dokładnie na Foster .Weszłam sobie do jednego ze sklepów i już ciężko było z niego wyjsc bo jak skini zaczęli biegac z pakolami po foster to wszystkie sklepy zostały automatycznie pozamykane,rolety spuszczone .Nawet policjanci sie ukryli w sklepie.A dziennikarz robili im zdjęcia przez szybę sklepu.Myślę że to był raj dla złodziei bo ludzie wbiegli do sklepów żeby się ukryc a obsługa lukała na to co się dzieje za oknem sklepu a ludzie buszowali między regałami.
Oj było trochę śmiechu i strachu .