reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

reklama
hej
Ale mamy piekna :tak::-):-)pogode, ze az sie dzis nawet opalilam.
A kiedy i gdzie to spotkanie???? Bo jestem chetna.
 
wlasnie tak sie zastanawiam,ze bede ze bede nielegalna uczestniczka tego forum;-)bo wyjezdzam z uk na okolo 3mc:baffled: mam nadzieje ze dam rade tak dlugo,narazie jestem przerazona,lotem,mieszkaniem z tesciami, ogolnie przestawieniem sie na polskie.moze to dziwne, ale tutaj mam przyjaciol,tutaj mam dom:tak:mam nadzieje ze jakos to bedzie i dlalej bede mogla byc mama z uk;-)i zagladac na nasze forum.
 
Nas dzis slonko wykonczylo. Rano Kuba byl w przedszkolu, chyba nastapil jakis przelom. Troche plakal jak go zostawialam, a jak wrocilam po niego to mial podkowke na buzi, ale jak mu sie humorek poprawil, to opowiadal z zapalem co robil. Mam nadzieje, ze bedzie coraz lepiej. A reszte dnia spedzilismy w ogrodku. Popoludniu zalapalismy sie na drzemke, wszyscy w trojeczke w lozeczku przytuleni do siebie :-):-)

jasmina - super, ze corcia idzie do szkoly, oby nie bylo problemow, odpoczniesz sobie troche, a mala nawiaze znajomosci i sie jej nie bedzie nudzic, a moj Maciek jest wyjatkowo niedelikatny z tym gryzieniem, Kubus tylko raz mnie ugryzl, dostal w nosek wtedy delikatnie i zabralam mu cycusia i sie to nie powtorzylo, przez cale karmienie zawsze byl bardzo delikatny, a Maciek jak nie mial jeszcze zebow to lubil sie na mnie wyzywac :-(

doris - to Ilkley jest blisko, ale droga srednia, zeby uniknac stania w korkach to jezdze przez Calf and Cow i potem przez Baildon, a to jest odcinek specjalny, pewnie wszyscy Ci faceci co tam za mna jezdza to niezle sobie mrucza pod nosem, a ja na tych zakretasach to w porywie 20 jade :-D:-D:-D

mw80 - powodzenia w podrozy, a co do mieszkania z kims to Cie rozumiem, ja sie juz oduczylam i teraz jak pomieszkuje u tesciowej i rodzicow to tak troche sie dziwnie czuje, zagladaj do nas i pisz czesto
 
A ja bylam z Kuba u lekarza,a doktor mnie przywital po polsku:-D:-D:szok:umie powiedziec dzien dobry i piwo:-D:-D:-Dale bylam w szoku,no i wiedzzial gdzie Gdansk lezy:szok:A Kubus ma zapalenie ucha i gardla,dostal antybiotyk i poszedl spac juz o 5 godzinie i spi dalej:-(cos ostatnio nie moze wyjsc z tych chorob:wściekła/y::wściekła/y:
KASIA-fajnie masz ze jeszcze Kuba ci spi w dzien,masz troche czasu dla siebie:tak:A ten CALF AND COW to jest miejscowosc??jak tak to smieszna nazwa:-D:-D
 
Czesc kochane kobietki.
Mamy cudowna pogode przez caly tydzien:-). Takiego ciepelka to juz dawno nie pamietam w Anglii. Mam nadzieje, ze pogoda w weekend sie nie popsuje:sorry2:.
Nie zagladalam do Was dosc dlugo, bo moj maz mial we wtorek operacje oka, i przez trzy ostatnie dni mialam w domu mini szpital. Wiecie jak to jest miec zbolalego meza w domu:rofl2:.
Udalo mi sie go wczoraj wyciagnac na mala wycieczke. Pojechalismy do Yorkshire Sculpture Park kolo wakefield i zrobilismy sobie maly piknik na swierzym powietrzu. Polecam goraco to miejsce jesli jeszcze tam nie bylyscie. Ogromny park z przeroznym posagami nad duzym jeziorkiem, a wszedzie dookola pasly sie owieczki. Sa tam wyznaczone miejsca piknikowe. Jedyne co trzeba zabrac ze soba to w miare ladna pogode, cos na piknik i 4 funty na parking.

Niunka- zapraszam do siebie tym razem. Co prawda mamy juz samochod, ale teraz Wasza kolei nas odwiedzic. Znowu uzbieralo mi sie mnostwo ciuszkow po Gabrysiu, moze bedziesz chciala je sobie przejzec;-).

Cfcgirl_ jak sobie radzisz kobietko w nowej roli? Wyzdrowialas juz?. Jak tylko bedziesz mogla to daj znac co u ciebie.

Doris- moze uda mi sie z Toba umowic jakos na przyszly tydzien, tez bede miala samochod, bo maz narazie prowadzic nie moze. Zobaczymy. Ciagle mi cos wypada i na wszystko brak mi czasu:zawstydzona/y::zawstydzona/y:.

Co do spotkania ja rowniez jestem bardzo chetna. Piszcie kiedy i gdzie a ja postaram sie zjawic.

Buziaki
 
hej hej
dzisiejsza noc byla okropna ja i Szymon na zmiane marudzilismy , Szymek na zabki a ja z bolu bo mam plecy spalone ze hoho.
Koslilismy wczoraj trawe z mezem i pomylalam ze sie troszkie opale , no i sie opalilam tyle ze troszkie za mocno:-D.

Karolciu pogadam z Tomkiem , ale na pewno wpadniemy no i z checia wezme jakies ciuszki.

Cfcgirl- czekamy na fotki!!!!!!!!!

Dorir- bidulko ty to juz masz z tymi chorobami , co? :-(.Biedactwo niech szybkciutko zdrowieje.

Dziewczyny co z tym spotkaniem?????????????
 
doris - Calf and Cow to nazwa miejsca, sa tam fajne skalki do wspinania, mnostwo sciezek do przejscia i pub z dobrym jedzonkiem i piwkiem, my jak nie mamy pomyslu co robic to tam jezdzimy

Karolina - ostatnio wlasnie o tym parku mowilam mezowi, ze jeszcze nas tam nie bylo :-) jak jechalismy M1 na poludnie to widzialam znaki informacyjne, a jak mezus? z tym okiem to cos powaznego? moj ostatnio walczy z wysokim cisnieniem i cholesterolem, lekarz mu dal czas do konca wakacji, jak nie zbije to tableteczki bedzie musial brac do konca zycia

niunka - to ciezka nocka za Wami, u mnie dzis ciezki dzien, Mackowi chyba idzie nastepny zabek, jest marudny, placzliwy i ma stan podgoraczkowy :-( bidulka moja kochana, ale mimo wszystko sie usmiecha

A co do spotkania to rzucam pierwszy termin, a Wy piszcie komu pasuje, a komu nie: SRODA o 12.00 ?? jakby bylo slonce to mozna do jakiegos parku na piknik

Co u pozostalych dziewczyn slychac? Pamieta ktos moze kiedy mialy byc te zabawy w polskim osrodku w Leeds?
 
reklama
Dziewczyny bede pisala krotko bo czasu brak
Dzisiaj bylam z Dawidem w przychodni bo maly ma od wczorajszej nocy goraczke i nie chce spasc po paracetamolu. Lekarz Polak sprawdzil uszy gardlo i osluchal. Oczywiscie Paracetamol albo Ibuprofen :-(. Powiedzial tez ze nic nie wysluchal i nie nie zobaczyl. No coz mam obserwowac..... Jakos nie jestem zadowolona z tej wizyty:crazy: :crazy: :crazy:.
Doris - buziaczki dla Dawidka, moj Dawidek mowi ze on wie jak bola oba uszka naraz i ze to bardzo boli:-( usciski i misiaki dla Maluszka.

Kasiu j. - spotkania w Polskim Osrodku w Leeds we wtorki a godziny to chyba byly od 12.00 do 14.30???

Cos jeszcze.....??? Jak cos mialam jeszcze napisac to zapomnialam

pozdrawiam i narazie
A pogoda owszem piekna:tak:
 
Do góry