reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

hej
kasiu. 83 - widze ze i ty masz ten sam problemik.
Wiesz ja katerek u Szymka wytepilam inchalatorem , roboilismy mu inchalacje z soli fizjologicznej i pomoglo.

Musye konczyc.
Madziu zdzwonimy sie .
 
reklama
Czesc kochaniutkie!!!!
Podroz bez problemow zajela nam jedyne 20 godzin. Maksik byl grzeczny,co prawda nie bardzo ,ale zawsze. Jutro zobacze sie z mamunia,bo dzis odpoczywamy u tescia. Pogoda narazie ladna. Pozdrawiam was cieplutko,bede strala sie odzywac:tak:
 
Niunka prosze napisz jak robi sie te inhalacje?? bo ja juz nie mam sily sciagac mu tego kataru bo on krzyczy przy tym a mi sie serce kraja.
 
kama - super, ze Maksik pozwolil Wam tak szybko przejechac, udanego pobytu

kasiek- jasne, zapraszamy, ciekawa jestem jaki duzy juz jest Michalek

cfcgirl - no prosze, jaki z Marysi aniolek rosnie i jak dba o mamusie, hmmmm...... nie ma to jak coreczka, my tez sie nie mozemy doczekac jak ja poznamy :-)

Nam sie udalo dzis pojechac na ta wycieczke rowerowa :-D Wymeczylismy dzieci, a w zasadzie to upal je wykonczyl. Ladnie juz spia. Wybralismy sie wzdluz kanalu z Saltaire w kierunku Leeds. My pedalowalismy, a dzieciaczki jechaly w takiej przyczepce. Po drodze wszyscy sie zachwycali nasza rodzinka, a jak zobaczyli, ze w srodku jedzie jeszcze Macius to juz w ogole wzdychali. Zrobilismy sobie piknik nad kanalem, a potem zatrzymalismy sie na obiad w pubie i ja zostalam z dzieciakami, a Bartek wrocil po auto. Super udany dzien :-):-):-)
Dobrej nocy dziewczyny, bo ja bede spac jak kamien.
 
Czesc dziewczyny!!!Ale skwar:baffled:Jak dla mnie to az za cieplo.Jakbym byla nad moim morzem,to by bylo cudownie:-):-)
A my dzisiaj nie pojechalismy na zadna wycieczke,tylko do parku i siedzieliasmy caly czas w cieniu:tak:
KASIA-podziwiem Was za wasza wycieczke rowerowa,w taki upal ja bym padla:rofl2:
KAMA-Super ze juz jestesw Polsce i szybko dotarliscie.no i odpoczywaj sobie
KASSIEK-tak ostatnio wlasnie o tobie myslalam ze nie odzywasz sie nic,no i tez sie ciesze ze zobaczymy sie w srode i w koncu poznamy.
 
Kasiek - kochana musisz zakupic inhalator, wlewasz sol przykladasz maseczke i wsio . Maly wdycha pare i naprawde mu to pomorze. Inhalacje mozna robic nawet 3-4 razy dziennie , (ze sola), sa tez spacjalne krople do inhalacji, ale to juz musi przepisac lekarz,


oto moj maly przystojniak
 
hej dziewczynki.ja tez juz w polsce :-) stres zwiazany z podroza byl nie potrzebny:no: maly to chyba urodzony podroznik.nie bylo zadnych problemow,przespal cala droge i caly lot.:happy: dziadkowie juz skaczal nad nim, a ja sie troche przerazam,bo to ja jestem mama;-)zeby nathanek nie zaczal mnie traktowac jak tylko mlekodajny cycuszek.a poza tym mam straszny problem,bo moje dziecko wogole nie je:crazy: moze bidulek musi sie przestawic na te wszystkie kaszki,deserki....ech pozdrawiam z ziemi naszych ojcow:-D
 
Witam dziewczyny!!

Kurcze pogoda nam się psuje, oby do środy się poprawiło bo nam piknik nie wypali:-:)-(

Kasia ja też was podziwiam że w taki upał się na rowery wybraliście. Masz może zdjęcia tej przyczepki? bo jakoś nie umiem sobie jej wyobrazic:no:

Kasiek jak dla mnie to fajnie że przyjdziesz bo będziemy miały okazje poznac się osobiście

Niunka tak samo z Tobą:tak: A Szymon słodziutko w tej chustce wygląda:tak:

Mw80 wiem że to łatwo powiedziec ale narzie jeszvze nie przejmuj się tym niejedzeniem Nathana. To może byc taki mały kryzys, który szybko przejdzie. Ja tak miałam z Marcelem. Byłam przerażona ale to minęło. Udanego dłuuuuugiego urlopu w Polsce;-)

Cfcgirl czekamy aż będziesz gotowa spotkac się z nami żeby nam przedstawic swoją Marysię
 
Czsec internetowe kolezanki!!!
kasia-to w jakim parku sie umawiamy?prosimy o konkrety:-):-)
ninka- a ten i nhalator masz elekryczny czy jakis zwykly??bo ja mam taki elekryczny i uzywam go tylko Kubie ,ale to przeciez tez moge robic Dawidowi?a uzywasz przed snem ?

A u nas znowu choroba:wściekła/y::-:)baffled:Tym razem Dawid:-(Ma zapalenie oka,dzisiaj rano mial cale zaropiale i nie mogl otwozyc,bidulek.Smiesznie wygladal z ledwo otwartym okiem,ale za to uzmiechniety od ucha do ucha,to dobrze ze przynajmiej nie placze:tak:no i dotsal antybiotym w kropelkach.Jeden na atybiotyku i drugi,a mi juz rece opadaja.Wybieram sie na basen juz od prawie 2 miesiecy i nie moge dotrzec bo na zmiane choruja:wściekła/y:

MW-milego pobytu w Polsce,pisz od czasu do czasu jak ci urlop mija
 
reklama
Czesc dziewczyny

Powiem Wam, ze tego upalu nie bylo czuc. Jak sie jechalo to wiaterek przyjemnie owiewal cialko. Dzis czuje tego skutki, bo mam spieczone rece :-( Jednego co mi wczoraj brakowalo, to jak zatrzymalismy sie w pubie to mialam taka wielka ochote na zimne piwko :-:)-:)-(

doris - niech sie szybciutko kuruja maluchy

niunka - Szymek super wyglada w chusteczce, ja tez na Macku musze wyprobowac, bo czapki mi sie zsuwaja

A co do parku, to moze niech wybiora dziewczyny, ktore nie sa zmotoryzowane, zeby bylo im latwiej dojechac.

I pare fotek z niedzielnej wycieczki.
 
Do góry