reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Bradford

czesc mamuski co tam co tu dzis taka cisza nikt sie nie odzywa co ? oj albo takie zajete ale pewnie jak sie rozkrecicie to znow ja nie nadarze hehhehe .
Ale ja dzis zmoklam hehehe normalnie to tak jak sie wybrac po male zakupy hehehe Viki sie mial dobrze bo jej to suchutko bylo hehe i jak ja mam dzis sobie kupic buciki jak taka pogoda nawet nie bedzie mozna bylo pochodzic spokojnie ale wiecie co najlepsze jest to ze ja nie cierpie chodzi po sklepach a jeszcze jak mam cos sobie kupic to szok nic nie potrafie znalejsc dla siebie a jak juz cos znajdze to na dziale dzieciecym hehehhe kurcze mowie wam masakra a jak jest cos na mnie to wygladam w tym jak z posiela na czole hehe bo tu mam takie szmaciska nic gustu nie maja heheh a do tk maxsa nie cierpie chodzic tam to dopiero nic dal manie nie ma hehehe
wiec jak cos kupie bo bede szczesliwa dzis hehe tak wiec uciekam szykowac obiadek i ubierac sie do wyjscia bo jak mezus wroci z pracy to sie wybiore odrazu hehe

No a jak wroce to mysle ze jakies dwie strony bede do tylu co dziewczyny ?no chyba ze nikt nie ma dzis ochoty hehe oki spadam laseczki pozdrowionka


Doris niech ten twoj Kubus nie robi mamie takich niespodzianek bo biedna zawalu dostaniesz
 
reklama
A u mnie dzis znowu koncert wycia,Maksik placze od rana. Od 6 rano nic nie jadl,ma wstret do mleka,tylko herbatke rumiankowa przyswaja. Brak slow normalnie...:crazy:
A i jeszcze Krzysiek pojechal do pracy i nie wyjal wozka z bagaznika,wiec dzionek w domku sie calkiem "miło" zapowiada.
Mlody dzis konczy 2 miesiace,ale ten czas leci.....
 
kama - a Maciek konczy dzis 4 miesiace :-) moj Bartek tez tak czesto z czyms wyjezdzal do pracy, wozek albo buty Kuby, na szczescie teraz jezdzi rowerem

Mialam dzis posprzatac w aucie, a tu pogoda mi pokrzyzowala plany. Jedziemy zaraz z Mackiem do lekarza z ta jego wysypka na buzi, bo juz nie mam pomyslu od czego to moze byc. Bylam troche na diecie, na platki mydlane nie jest uczulony, wyeliminowalismy kosmetyki, troche pomoglo ale tylko na chwile, zobaczymy co powie lekarz.
 
Mąż wczoraj pojechał do przychodni zapytać się dlaczego jeszcze nie ma wyznaczonej pierwszej wizyty dla dzieci. Pani rozłożyła ręce i powiedziała że rejestracja jest jeszcze w toku.... ! Mój ostro wypalił że troche długo to trwa i dziecko potrzebuje mieć kontynuację szczepień. Pani zaraz wyznaczyła nam spotkanie z pielęgniarką na poniedziałek ale tylko dla Dawida. :wściekła/y:
Wczoraj złożyliśmy podanie do Szkoły dla Jaśminki. Najlepiej to niepuściłabym jej do tej szkoły ona taka malutka jest, Gdzie ona wysiedzi od 9-15?:-(.

Dzisiaj na obiad zrobiłyśmy z Jaśminką kluski śląskie i już nie możemy się doczekać kiedy tata wróci z pracy żeby je zjeść. Mniam Mniam.

A jak wybraliśmy się na spacer to zaczęło padać, ale poszliśmy. A jak wróciliśmy do domu i już się rozebraliśmy to wyszło piękne słońce.:tak:

No i jak Dawid spał to umyłam łazienke i kuchnię, jak wstał to odkurzyłam. I super, tak lubię :-):tak:

pozdrawiam
 
Kurcze ja juz nie moge sie doczekac kiedy moj Maksik pozwoli mi cos zrobic w domu. Tylko jak Krzysiek jest w domu to moge cos zrobic :-(
 
Czesc kobitki,ale pogoda:wściekła/y:wracalam z Kuba ze szkoly, mowie, pojdziemy na spacer po obiedzi .Weszlismy do domu,rozebralismy sie i za oknem deszcze.Nawet nie wiem kiedy to sie stalo ,bo 2 minuty wczesniej swiecilo piekne slonce:szok:
Jasmina-ja tez wychodze jak pada, oczewiscie nie za mocno,bo przy tej angielskiej pogodzie bysmy siedzieli calymi dniami w domu:-Dwiec jak mrzy albo lekko pada tez wychodzimy.
KASIA-ja tez walcze z plamkami na buzce u Dawidka,zauwazylam ze jak podaje mu cos nowego to robia mu sie. ale za jakis czas znikaja.Smaruje mu mascia AQUEOUS cREAM na niego dziala,ale pamietam Sylwia smarowala swojemu Marcelowi i nie pomagalo
 
Wrocilismy. Lekarz sprawial wrazenie jakbysmy mu czas zajmowali niepotrzebnie. Orzekl, ze ta wysypka i zaczerwienienie na szyi to rodzaj potowki i kazal go smarowac wazelina, co juz zaczelismy robic 2 dni temu i faktycznie zaczynalo pomagac. Z oczka pobral wymaz i kazal zadzwonic w przyszlym tygodniu, jesli bedzie cos zlego to da krople. I osluchal przy okazji Kube, bo cos kaszle w nocy. Dal mu syrop.

jasmina - ale ta szkola tutaj to nie tak jak u nas w PL, ze dzieci w lawkach caly czas siedza; tu sie glownie bawia i troche ucza w trakcie, za pare lat pewnie bedziesz sie martwila czy ja czegokolwiek tu naucza

doris - ja tez uzywam tego kremu, to drugi angielski specyfik polecany obok paracetamolu na rozne dolegliwosci skorne i jakies infekcje :-) ale sie sprawdza

Learning English Online - Mingoville - Frontpage - tu jest fajny kurs online dla dzieciakow, ja teraz go przerabiam z Kubusiem i przy okazji oswaja sie z myszka
 
Kurcze ja bylam pewna ze wczoraj napisalam ale jakims dziwnym trafem nie miem nalezc mojego posta, dziwne, ale nie wazne;-):-p:no:


Ingrid, Helenka jest poprostu przecudna. Niech Wam rosnie silna i zdrowa!!!!
Zmieniaj tylko suwaczek szybciorem bo ten pokazuje ze jestes ciagle w ciazy:-):-) I opisz nam wspomnienia z porodu:-)


A ja powoli dochodze do siebie po zatruciu:crazy::crazy::angry::wściekła/y: Ostatnia noc spedzilam w czulych objeciach z kibelkiem. W sumie to zostal jeszcze maly bol glowy i troche mi jeszcze niedobrze ale dochodze do siebie.
 
Po prawie calym dniu placzu udalo mi sie sfotografowac Maksika z usmiechem na buzi:-D,dlatego podziele sie z wami tym cudownym widokiem
 

Załączniki

  • maks1.jpg
    maks1.jpg
    123,2 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Kama naprawde cudowny widok:-):tak::-D:tak: Hehe i wystarczy jeden usmiech zeby mamusia zapomniala jak to Maksik dal w kosc w ciagu dnia:-):-)


Moj Marcel tez jest poprostu cudowny. Wiedzial ze mama zle sie czuje wiec jak sie zdrzemnelismy razem spal az 3 goziny:-):tak: co nigdy wczesniej mu sie nie zdarzalo. Teraz zasypia sam w lozeczku grzeczniutki:-)
 
Do góry