reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

reklama
Wiki zdrowka , usmiechu , buziaczki od Huberta i Natalki
Tynia i Wiki bardzo dziekuje za opieke nad moim synkiem:happy: lepiej sie czuje jak wiem ze Ty tam jestes
Sylwia i Dorota bawcie sie dobrze na imprezce.
Kasia j fajnie masz , taki spokuj w domu przez chwile,
Ania 1812 to chyba jesien tak działa na nasza wene , :tak:
Parandosia twarda sztuka z Twojej corci :szok:
Kasia 8118 ja bez powodu a samopoczucie mam dzis okropny:-(moze jutro bedzie lepiej.
 
hej
Mi sie cos wydaje ze to ta dziwna pogoda dzisiejsza- ja tez cos nie w sosie a artur tylko by spal:szok: A wczoraj nie poszlam do pracy i trafila mi sie babska bibka na wsi:-) No ale dzisiaj juz sie nie wymigam i musze isc:wściekła/y:

WIKI- 100 BUZIAKOW OD SZYMONKA

Roksanna1- a jak matylda? Noe chwycilo ja nic?
Parandosia- a jak poznalas ze cos z reka nie tak? od poniedzialku nic nie pisnac:szok: Ja mialam reke tylko stluczona i bol byl jak cholera:shocked2:
Agnieszkauk- a ja mialam dzisiaj na obiad twoja zapiekanke:tak: Bardzo mojemu smakowala:tak:
katin- bedziesz u doroty?

Zaraz mam talent wiec spadam
 
A ja jestem ciekawa jak zachowywała się dziś Olivia na chrzcie? Grzeczna była? Ksiądz rozgrzeszył?
Ampar ja najpierw przez chwilę musiałam rozszyfrować Twoje pytanie :tak::-):-), ale u dało się. Nie nic jej nie złapało, tfu, tfu, tfu. Tylko jakaś taka nieznośna była dziś.

Ja też spadam bo też mam zaraz 'mam talent' :tak:;-)
Acha zapomniałam się pożalić rower nam dziś w nocy ukradli z podwórka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
 
Ampar mogę tylko powiedzieć że zauważyłam że mniej urzywa tą rękę pod wieczór, bo w ciągu dnia (a raczej dni) było wszystko normalnie. Nawet w szkole poprosiłam żeby zwrócili na to uwagę i nic nie zauważyli. Ale i tak sądziłam że poprostu ją pobolewa (jednak spadła z huśtawki). Ale w piątek gdy odbierałam ją ze szkoły ubierałam jej kurtkę i wtedy krzyknęła że ją boli rączka.:szok::szok::szok:
Stwierdziłam że skoro po takim czasie jeszcze ją boli to jakaś przyczyna musi być.
To chyba instynkt macierzyński mi podpowiedział. Poszłam do szpitala:tak:
Nawet pani doktor powiedziała że nie sądzi żeby było to coś poważnego, ale że Wiki mówiła że boli jak pani doktor wykręcała jej rękę w każdą stronę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Więc powiedziała że na wszelki wypadek zrobimy zdjęcie:tak::tak:
Po wizycie na x-ray pani doktor stwierdziła tylko że ma złą wiadomość. To już wiedziałam że kość jest złamana.:confused2::confused2: Na szczęście bez przemieszczenia, ale w sumie i tak mnie to martwi. I to strasznie, przecież ona ma dopiero 4 latka i już dwa razy złamała kość:szok::szok::szok: i to tą samą rękę:szok::szok::szok:
Ja nigdy nie miałam złamanej kości:no::no::no:
Dlatego zastanawiam się nad zrobieniem badań
 
A poza tym z tym pierwszym złamaniem była taka sama sytuacja. Nic nie mówiła:no::no: Na nic się nie skarżyła:no::no: tylko mniej ruszała tą ręką (znacznie mniej):wściekła/y::wściekła/y: i tylko po tym się zorientowałam. Ale tym razem rękę oszczędzała tylko troszkę i jedynie wieczorami:szok::szok:
Najwyraźniej jeszcze bardziej uodporniła się na ból, choć nie wiem czy to możliwe:shocked2:
 
pardosia,cholerka az ciezko mi uwierzyc ze dziecko nic sie nie uskarzalo :szok: przeciez to musialo ja bolec,naprawde twarda sztuka zeby tylko sie prosto zroslo
tynia i wiki 100 lat dla malej ksiezniczki!!!!!
roksanna1 raz jeszcze dzieki za zakupki kochana,kurtki nie znalazlam ale i tak jestem zadowolona :tak: a jak tam twoj stary...bardzo plakal? :-D:-D
kasia.j a ty jak sie czujesz? i jak sobie radzisz bez malzonka?
kasiek27 a co tam u ciebie? mam nadzieje ze sie nie zamatrwiasz za bardzo jakby co to daj znac i wpadaj po urzadzonko ;-)
doris78 my tez bylysmy na foster sq z roksana ale cie nie widzialysmy :-( udalo nam sie kupuc 'kilka' fajnuch laszkow :tak:
ampar3 ty to masz szczescie-babska impreza...wagary od pracy... :sorry: czytam ksiazke od ciebie ale 3czesc bo jakos zaczelam 1 i nie moglam sie wbic wiec dalam sobie spokoj
sylwia.m jak tam maly aniolek? jak przebiegla msza no i imprezka sie udala?
a u nas jakos sie wszystko zaczyna ukladac-Nadusia robi kupki co 2gi dzien (przewaznie jak jestem na zakupach :-D),od kilku dni wieczorami zasypia sama i coraz mniej przy tym marudzi,jeszcze tylko w dzien troche ja na rekach musze nosic ale nie jest tak zle :tak:
 
Mojadzidzia - właśnie na tym polega mój problem - też nie potrafię tego zrozumieć dlaczego moja Wiki nie zwraca uwagi na długotrwały ból:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jeśli się uderzy to mówi że ją boli rączka czy nóżka, ale jak ból trwa dłużej to już o nim nie mówi. Nie uskarża się, ba -nawet o nim nie wspomina. Więc nigdy nie wiem czy ją coś przestało boleć czy nie. Jak nawet zapytam to powie mi że nie boli (bo może nie boli akurat w tej chwili albo boli troszkę mniej).
Jedyne moje wyjście to obserwacja mojej córci i analiza jej zachowania.

Na zdjęciu nie było przemieszczenia, więc mam nadzieję że zrośnie się prawidłowo. Ojjjj nawet nie chcę myśleć o tym co by było gdyby.............
 
Ostatnia edycja:
wiatm ,nie bylo mnie troche ,ale mielismy dosc ciezki tydzien .Na szczescie wszystko jest juz super.Dostalismy dom z councilu ,cieszymy sie niesamowicie ,bo domek jest naprawde fajny .Nie mielismy tylko wystarczajaco duzo kasy zeby go na czas urzadzic ,ale teraz juz mamy kaske :-):-):-):-)pozyczona bo pozyczona ,ale jest.
Nareszcie bedziemy mogli zrobic sobie wszystko po swojemu ,bez kwasnej miny ze wkladamy pieniadze w czyjs dom .
Tak wiec z usmiechem na twarzy ,w ten sloneczny dzien witam,sciskam i zycze milej niedzieli.
 
reklama
Hejka śpiochy ;-);-);-)
Ja odkąd kładę dziecko wcześniej spać automatycznie mam pobudkę też wcześniej. Dziś tato w domu więc mnie nie molestowała :-D:-D. Ale i tak mieliśmy wstawać bo na carboot się wybieraliśmy. Tym razem byliśmy w Bingley. Tam też jest fajnie. Trochę ciasno, ale idzie przeżyć.
Mojadzidzia nie płakał bo nie miał podstaw, sam dokonał zakupu i to droższego od mojego dlatego to on się martwił co ja powiem :-D:-D:-D:-D. Tak się zastanawiam, ten sweterek co Tobie się bardziej podobał pamiętasz, dlaczego ja nie wzięłam 12, bo on w sumie trochę taki luźny jest. Teraz się zastanawiam czy nie iść wymienić., tylko metkę już zdarłam :-( hmm.
Renuska żebyś wiedziała że zdrowa atmosfera w domu to podstawa :tak:;-);-). A gdzie dostaliście ten domek, też Huddersfield? czy może w Bradford. I to domek jest? Z ogródkiem? Jak tak to Ci zazdroszczę :-):-):-), w pozytywnym słowa znaczeniu.
 
Do góry