Mamy z Bradford

[sylwia.m]

No tak kiedys takie aparaty byly) Ja sie smieje a czasami tez jak chwyce kamere to sie dziwie ze obraz nie chce sie wlaczyc, a tu objektyw niesciagniety, hehehe
Czasami czlowiek robi takie glupoty, zupelnie bezmyslenie))))

 

[sylwia.m]

Kama mysle ze to moze byc okres, ale jak ciagle bedzie to samo to moze zadzwon sobie do tej HV moze ona ci cos doradzi.
ja az zajrzalam do ksiazeczki zeby sprawdzic ile wazyl Marcel jak mial 5 tygodni no wazyl 4.70.

 

[kamalodz]

Kurcze to pewnie bede miala malego grubaska,hihihi:-)
Tak sobie mysle ze jesli do jutra sie to nie unormuje to sie przejade do lekarza.
Moj maly w koncu zasnal(suszarka pomogla) i mam chwile na kawke i maly relaksik!!!
Sylwia jak ksiazka? Mnie bardzo wciagnela. Strasznie nie lubie czytac z kompa wiec wydrukowalam ja sobie,ale zjadlo mi caly tusz z drukarki.
Jutro i w piatek Krzysio jest w domu wiec bedzie w koncu troche rodzinnie. Teraz pracuje w harrogate i jak wyjezdza z domu o 10 to wraca po polnocy,wiec prawie sie nie widzimy. Czasami jest mi naprawde ciezko,zadnej pomocnej dloni obok,czasami przydalaby sie chociaz godzinka wytchnienia....
Na szczescie w piatek dziadek przylatuje to mi troszke pomoze;-).Trzeba go troche zatrudnic przy wnusiu

 

[sylwia.m]

Kama ja cie rozumiem z ta samotnoscia, bo moj maz tez calymi dniami pracuje:---(.Czasami jak wyjdzie o 8 rano to wraca o 22!!!!! I jest tak od narodzin malego. Dobrze ze mam siostre niedaleko i kilka kolezanek. a tez chcialabym poprostu poleniuchowac, dobrze ze mam grzecznego synka i ze nie jest tak bardzo absorbujacy. Ma swja hustaweczke ktora uwielbia i tak lezy sobie w niej grzecznie))))
Ksiazka jest wciagajaca ale ja tez wlasnie nie lubie czytac z kompa a drukowac to mi troche szkoda.

 

[kasia.j]

kama - tez mysle, ze to okres, nie karmisz malucha piersia, to sie szybko dostaje @
ja nie mam pomiarow akurat z 5 tygodnia, ale moje dzieciaki to smoki; wazne ze Maksik przybiera na wadze i jest zadowolony
takie "samotne" mamy jestesmy; jak Bartek pracowal w Congleton i nie bylo go przez 5 dni w tygodniu to myslalam ze zwariuje z Kuba; na szczescie pracuje teraz bliziutko i pilnuje tych jego 8h nawet go zawoze i odwoze do pracy, ale to tylko dlatego, ze chce miec auto ;-)

 

[jasmina111]

Znalazłam dzisiaj zupełnie przez przypadek Plac Zabaw. I okazało się że jest dwie ulice odemnie, tylko jest tak zakamuflowany że go od ulicy wogle nie widać. Jaśminka dzisiaj troszkę poszalała na bujawkach. :-)
A pogoda dzisiaj piękna, jak jutro tak ładnie będzie to pościel wypiorę i wysuszę w ogrodzie. Będzie pachniało wiosną w domku.

 

[Karolina55]

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi.
Dzis sie wkoncu dodzwonilam do konsulatu i mialyscie racje. Ma ruszyc oddzial w Manchesterze w maju, ale nic na 100%.
Nas to i tak nie ratuje, musimy dzialac szybciej. Prawdopodobnie zrobie tak, ze wyjade do Polski przed terminem waznosci paszportu Gabrysia i tam mu wyrobimy nowy. Dobrze mi zrobia dluzsze wakacje w Polsce.
Korzystajac z okazji

zycze Wam kobitki Wesolego Alleluja, smacznego jajka, mokrego dyngusa i samych radosnych chwil w te swieta!!!​

buziaczki

 

[cfcgirl]

Cześc Karolinko, jak milo cię czytać znowu. Szkoda,że masz tak mało czasu teraz, ale może kiedyś uda ci się częściej bywać.
Witam szanowne Panie. U nas dzisiaj szaleństwo w brzuszku. Maleńka się wierci jak opętana. Jutro jadę na zakupy przedświateczne. Menu już ułozone więc teraz tylko muszę zacząć szykowanie. Mam zamiar na niedziele w pracy sick wziąść więc powinno być sympatycznie bo zamierzam oczywiście upichcić sympatyczny obiadek;-)

 

[kasia.j]

Karola tylko pamietaj, ze jak bedziesz sama, bez taty Gabrysia, to bedziesz potrzebowac jego pisemnej zgody na wyrobienie paszportu i chyba musi byc potwierdzona notarialnie.

Wesole miasteczko rusza jutro, moze sie ktos wybierze ze swoimi maluchami. Jasmina moze wpadniesz z dziecmi do Bradford. Tu w Lister Parku jest swietny plac zabaw, no i przez swieta beda karuzele. Jasminka mialaby towarzystwo mojego smyka.

Slonecznie, ale jest strasznie zimno. Troche zakupow porobilam, jutro ciag dalszy.

 

[Karolina55]

Karola tylko pamietaj, ze jak bedziesz sama, bez taty Gabrysia, to bedziesz potrzebowac jego pisemnej zgody na wyrobienie paszportu i chyba musi byc potwierdzona notarialnie.

Pojedziemy razem z tatusiem. Tyle, ze on wroci wczesniej, a my z Gabrysiem zostaniemy sobie na dluzsze wakacje:-)