reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

Karolcia już ci zazdroszczę tych wakacji. A czy można złozyc podanie o paszport na 5 lat jak ten roczny będzie jeszcze ważny?? Bo ja bym chciała złozyć o paszport jak pojedziemy na chrzciny w sierpniu/wrześniu, a moglabym odebrac jak będziemy w grudniu na świeta.
 
reklama
Cfcgirl ale jak skladasz wniosek o nowy paszport to chyba oddajesz stary, tak mi sie przynajmniej wydaje. No chyba ze wystawia ci jakis swistek ze mozesz Marysie przewiezc przez granice:)))
Nie wiem jak to jest jak wyrabiasz paszport w polsce ale tutaj to ci moga przyslac do domu, wiec moze i tam:))
 
Niekoniecznie trzeba zostawic. W Polsce wymagaja, ale ja powiedzialam kobiecie, ze miedzyczasie wyjezdzam i potrzebuje miec paszport. Musialam podpisac takie oswiadczenie, ze nie oddalam paszportu. A tu w Anglii, jak sie wyrabia przez konsulat nie trzeba oddawac. Jak juz bedzie sie mialo informacje, ze nowy paszport jest gotowy to trzeba im ten stary odeslac i oni dopiero przysylaja nowy.

cfcgirl - jak najbardziej mozna i nawet trzeba, bo rok szybko mija; tylko okolo miesiaca trzeba czekac na wyrobienie aktu i numeru pesel w PL
 
Kasia no wiedzisz ja nawet nie weidzialam ze tak mozna. Sugerowalam sie tym ze mojemu Rafalowi zabrali.
Cfcgirl sorki za wprowadzenie w blad:sorry::sorry::sorry::sorry:


Ale pogoda!!!! Wrrrrrrr!!!!!!!
 
Oj, straszna ta wiosna. A prognoza na Swieta kiepsciutka. Nawet Macius "narzekal" dzis rano, ze w autku jak w lodowce, a jemu w zasadzie zawsze wszystko pasuje. ;-)

Ja sie cos kiepsko czuje. Niedobrze mi i mam wrazenie jakby mnie sily opuszczaly, mam zawroty glowy :confused: Ide sie polozyc do lozeczka, moze dzieciaki tez posna.
 
czesc
Michas spi wiec mam chwilke dla siebie. ogolnie jest juz dobrze maly sie aklimatyzuje i ja powoli tez. poltora miesiaca w PL to troche dlugo jak dla nas, powiem wam ze juz zatesknilam za UK bo tam zaczelo mnie juz denerwowac ze tyle ludzi jest w domu taki ogolny nielad i haos a tutaj sama na swoim nikt mnie nie popedza itd
trafilyscie w temat z tym paszportem bo ja tez musze zaczac myslec o tym 5letnim, ale chyba wyrobie w pl bo tu za duze zamieszanie z tym konsulatem.
wczoraj sobie pospacrowalismy bo bylo pieknie a dzis znowu ta angielska pogoda ;/ i siedzimy w domu, dobrze ze z bratem bo mam sie do kogo odezwac, bo tak jak pisalyscie wczesniej tez doskwiera mi brak meza ktory cale dnie pracuje :sorry:
Kasiu nie zalamuj mnie ta pogoda na swieta bo mielismy zamair isc do parku polazic zeby nie siedziec w domu przyz stole -nie chce mi sie gotowac heh
no i czekaja mnie dwa wydatki krzeslo do karmienia bo zwlekam z tym caly czas moze macie w domach jakies sprawdzone to piszcie bo za duzy wybor i nie moge si zdecydowac i chce kupic taka parasole wozek zebym mogla swobodnie podrozowac autobusami taxowkami itd czekam az mezulek bedzie mial wolne i udezamy na sklepy :))
a dziewczyny same gotujecie obiady i desery dla maluchow czy kupujecie gotowe? i jak robicie z tym glutenem? podajecie wczesniej czy czekacie do 10-12 miesiaca?
buziaki
 
czesc
chce kupic taka parasole wozek zebym mogla swobodnie podrozowac autobusami taxowkami itd czekam az mezulek bedzie mial wolne i udezamy na sklepy :))
a dziewczyny same gotujecie obiady i desery dla maluchow czy kupujecie gotowe? i jak robicie z tym glutenem? podajecie wczesniej czy czekacie do 10-12 miesiaca?
buziaki

Wozek typu parasolka- to super sprawa:tak:. Sama mam taki Maclarena i swietnie sie sprawdza. Polecam.
Co do obiadkow to leniwa ze mnie bestia:zawstydzona/y: i podawalam zawsze glownie kupowane, gotowe ze sklepu:sorry::-p. Do tej pory tak jest, ze jesli to co ugotuje jest za ciezkostrawne czy za pikantne to daje malemu obiadek ze sklepu. Te dla rocznych maluchow sa pyszne:tak:. Lubie je dojadac jak Gabrys juz nie moze:tak::-D.
Z glutenem nie czekalam i podawalam malemu juz jakos od 5tego miesiaca.
Pozdrawiam
 
Przespalam sie troche z dzieciakami i juz mi lepiej :-)

Kasia - ja tez jakos specjalnie nie czekalam z glutenem, zaczal jesc jak mial 7-8 miesiecy, do pol roku Kuba jadl tylko moje mleko, z poczatku tez bylam leniwa i podawalam mu kupione obiadki, jeszcze czasem dzis je, jak nie ugotuje obiadu, ale sa to juz za male porcje dla niego, nie gotowalam tez jakos specjalnie dla niego, jadl to co my, zwlaszcza lubi zupy;
wozek swietna sprawa, tez jestem z takiego zadowolona, ale Kuba jak mial wybierac czym chce jechac, to zawsze wybor padal na ten Graco, bo wiekszy i mial wiecej miejsca w srodku i chyba tak w nim nie trzeslo
A pogoda na swieta taka - BBC - Weather Centre - 5 Day Forecast in Celsius for Bradford, United Kingdom jakis wiosenny horror, z wesolego miasteczka chyba nie skorzystamy :-(
 
Ja tez juz kupilam nowy wozek "parasolka". Kupilam taki co oparcie mozna ulozyc na pieciu poziomach wiec moge polozyc Marcela na plasko. Jestem strasznie zadowolona bo ma sie wrazenie ze on sam jedzie, taki leciutki i bardzo zwrotny. Nie to co ta landara ktora jezdzilam wczesniej, ktora nawet nie weszla do bagaznika samochodu mojego Rafala:szok::szok::szok::szok::szok:
 
reklama
Kasiu.j - dziękujemy za zaproszenie na Plac Zabaw. Jak pogoda będzie bardzie j sprzyjająca to damy znać z Jaśminką że przyjedziemy i wtedy bardzo chętnie się z Wami umówimy. Teraz w Świeta chcemy troszkę pojeździć. Pewnie pojedziemy do Yorku i nad morze. No i Jaśminka głowę tacie suszy o basen:-).

Sylwia - też zaczynam się rozglądać za parasolką dla Dawidka. Jakiej firmy kupiłaś tę swoją. Z Twojego opisu wydaje się bardzo fajna:tak:. Może udałoby się wkleić zdjęcie?
Odnośnie jedzenia to ja mojemu maluchowi jeszcze glutenu nie podaję zewzględu na jego alergię (prawie na wszystko :wściekła/y:). Obiadki to tak pół na pół ale widzę że bardziej zajada się moimi papkami:-):tak:. Mam za to problem bo Mały nie chce pić ani soczków ani herbatek ani wody. I pewnie przez to ma problemy z załatwianiem.
 
Do góry