Pisalam calkiem niedawno ze moj maly jest bardzo absorbujacy,ze nic nie moge zrobic,bo wciaz potrzebuje mojego towarzystwa itd,itp.....
Przeczytalam ksiazke "jezyk niemowlat" i zaczelam wprowadzac w zycie porady autorki i nie zapeszajac moj synus zamienia sie w aniolka:-):-):-):-).
Potrafi juz nawet 3 godziny wytrzymac sam w lozeczku bez plakania,zasypia bez lulania.
Jestem mega szczesliwa,wypoczeta i oby tak dalej!!!!!!!!!!!
Przeczytalam ksiazke "jezyk niemowlat" i zaczelam wprowadzac w zycie porady autorki i nie zapeszajac moj synus zamienia sie w aniolka:-):-):-):-).
Potrafi juz nawet 3 godziny wytrzymac sam w lozeczku bez plakania,zasypia bez lulania.
Jestem mega szczesliwa,wypoczeta i oby tak dalej!!!!!!!!!!!