reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

Czesc Kobitki!!!!!!!!!!!
Mam chwile zeby cos napisac bo Maksik spi.
U nas czas pomalutku leci,maly rosnie i daje nam duzo szczescia. Od dzis juz sami w domku bo maz wrocil do pracy,ale jakos sobie radzimy. Karmie malego na przemian piersia i sztucznym bo mam malo pokarmu i jakies chyba malo wartosciowe,bo Maks po piersi jest wciaz glodny. Na razie niewiemy co to kolki i inne przypadlosci zoladkowe na szczescie. Juz bylismy zalatwiac paszport, na dniach powinni nam go przyslac do domu.
O porodzie juz nie pamietam,i choc trwal tak dlugo bo az 23 godziny to wspominam go bardzo milo,bezbolesnie(wyprobowalam wszystkie znieczulenia,ale zzo to nieziemska sprawa),a sama koncowka kiedy zobaczylam Maksika i placzacego jak bóbr mojego Krzyska zostana najmilszym wspomnieniem do konca zycia. Jesli chodzi o sam szpital i opieke moge powiedziec ze rewelacja,pomimo ze tak dlugo czekalam na miejsce na porodowce.
Musze konczyc bo ksieciunio sie budzi.
Pozdrawiam Was mamuski bardzo cieplutko!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Kama - Maksio śliczniutki, taki malusi. A z tym karmieniem to ja też na początku tak miałam, wydawało mi się czasami że tylko siedzę i karmię Dawidka. :-).
Kto tu pisał o naleśnikach???? Sylwia a robisz naleśniki z cukrem waniliowym? Pytam bo nie mogę w sklepie znaleźć.:-(.

Moja Jaśminka padła, śpi. A Dawidek buszuje w jej zabawkach, właśnie poznaje organoleptycznie jej kalejdoskop he he he gdyby ona widziała jak on go ładnie oślinił he he he.

pozdrawiam dziewczyny

DZIĘKI ZA INFO O PRZYCHODNI.
 
Kama jaki fajny Twoj maluszek, a jak sie usmiechnal do zdjecia:) chyba jakis model z niego wyrosnie:)) Grzeczny jest na codzien? Duzo spi?
Jak masz chwile to sprobuj sobie pokarm odciagac w miedzy czasie to moze ci sie pobudzi i bedziesz miala wystarczajaco:))

Jasmina wlasnie nie mam cukru waniliowego:((( , a bylam dzis w polskim sklepie i zapomnialam, ale ze mnie gapa.
 
Kama - masz slicznego synka :-D a z mleczkiem to staraj sie jak najczesciej przystawiac do piersi, wiem ze to jest meczace i troche dolujace (przynajmniej ja tak to odczuwalam na poczatku) gdy nie ma sie na nic czasu, tylko siedzisz przy maluchu i przystawiasz na zmiane do jednej i drugiej piersi, ale tylko tak pobudzisz je do produkowania mleczka, trzymam kciuki by sie udalo, bo jest to bardzo wygodne, gdy chce sie podrozowac z dzidzia

Jasmina - mozna tu kupic wanilie albo olejek waniliowy, ale takiego naszego cukru wanilinowego nie ma

A ja sie teraz bardzo ciesze, bo moj maz przylatuje jutro do nas :-D Zaczyna dopiero kontrakt 10 marca i ten tydzien spedzimy razem.
 
Cześć dziewczyny
Dzisiaj troszkę Wam pomarudzę.:-(Moja Jaśminka nie chce tu jeść. Kurcze gotuję te same dania co w Polsce. Zaczynam się już denerwować bo schudła bardzo. Słodycze ograniczyłam jej prawie do minimum (dzisiaj zjadła tylko 6 żelek misiów). Pić tutaj też za dużo nie pije, muszę w nią wciskać.
smutno mi jakoś...
 
kama - super zdjecia maluszka, fajna tworzycie rodzinke :-D

jasmina - z malutka to pewnie potrzeba czasu, zeby sie zaaklimatyzowala, przydalyby sie jej jakies kolezanki, a moze teskni za dziadkami w PL, poza tym tu tez jest inne jedzenie i moze bedzie sie musiala przyzwyczaic, sprobuj kupic cos w polskim sklepie co lubiala w Polsce, w weekendy w polskiem klubie w Leeds prowadzona jest polska szkola, moze tam sie udajcie, bedzie miala jakas rozrywke, jak sie udala rejestrcja w przychodni?
 
czesc kobitki

Kama sliczne fotki malego przystojniaczka:-)

U nas wszystko zaczyna sie powoli ukladac, chodzi mi o sprawy zwiazane z slubem, no i ze zmiana papierow i wyrabianie tych wszystkich dokumentow .

Suknie tez juz mam na slub oraz wszystkie dodatki, bardzo sie ciesze ze tak szybciutko udalo mi znalesc taka co chcialam. Zreszta zobaczycie pozniej fotki:-).
Musze wam powiedziec ze krzystam ile sie da , az moj powoli zaczyna sie krzywic ze wydaje tak duzo kaski.:-)Ale co tam :-D
Ciagle cos to fryzjer to kosmetyczka to ciuszki i paznokcie i takie tam upiekszacze, a no i zdecydowalam sie na doczepienie wlosow :tak::-), mezos jak uslyszal cene to przezywal kilka dni:-D. No co wkoncu raz w zyciu ma sie ten jeden inny od wszystkich dzien( slub).
No , ale tez chyba powoli zaczyna mi przybierac kiloskow. Nie moge sie poprostu opanowac i pochlaniam wszystko co sie da. jak tak dalej pojdzie to do slubu bede miala znowu 90kg, tak jak w ciazy:-D

Szymus bardzo dobrze znosi wakacje, wszystko i wszystcy mu sie podobaja. tylko czasem placze jak slyszy inne placzace dzieciatko. Szymek zabkow jeszcze nie ma :-(, a tak na nie czekamy, ale ma juz gajerek na slub rodzicow.A jaki przystojniak;-).CFCGIRL twojej malej napewno wpadlby w oczko:-):-D.Wlasnie kochana jak sie masz???????????

Karolinko co tam u was, jak Gabrys???????
Kaska 83 - a ty jeszcze w polsce???????
Kasiu.j a wy kiedy wracacie do angli??

papa pozrawiamy i chlodnej Polski.
 
hej Mamunie :-)
Kama z Maxa rosnie superowy chloptas!!
My nadal w Polsce -ale pogoda od wczoraj czysto angielska, pada i wieje strasznie tylko ze tu kazdy wiatr przezywaja jakby traba powietrzna miala przejsc he a ja im mowie ze w Angli to normalka :) albo deszcz albo mega wiatr :sorry2:
powoli zbliza sie ku koncowi nasza wizyta u dziadkow :) 17 wyjezdamy ale czeka nas jeszcze chrzest i slub, 12 moj Jarek przyjedzie i w te 5 dni bedzie pewnie niezly mlyn. nie wiem czy zdazymy wyrobic paszport malemu. i wlasnie musze spytac was jak to jest z tym wyrabianiem tego 5 letniego paszportu w Londynie>? co trzeba miec?
Kasiu jak tam po nartach? nie napisalas chyba jak wrazenia? spodobalo ci sie?
Niunka ja tez mialam manie wydawania kasy tutaj jak bylam przed swietam ale pozniej okazalo sie ze i tak wszystkiego zabrac ze soba nie moge :tak: hehe przesadzilam z kupowaniem oczy wszystko chcialy a ja durna nie potrafilam sie opanowac. ale takie rzeczy jak kosmetyczka fryzjer itd to kochana obowiazkowo nie zaluj sobie w koncu to twoj slub :) ja teraz juz nie szaleje ale i tak takie zalatwianie chrztu slubu papierkow to kosztuje ohoh.
kiedy planujecie powrot do UK?
a co do zabkow to ty sie kochana ciesz ze szymek tak pozno zacznie zabkowac :-) Michal zaczol wczesniej juz po 4 miesiacu byl jeszcze maluski a to go bolalo i przezywal to niespal itd teraz znowu zaczyna bo ida mu kolejne. im starsze dziecko tym lepiej to znosi.
Jasmina nie martw sie, klopoty z jedzeniem mina z czasem, dzieci bardzo mocno odczuwaja zmiane miejsca. chyba trzeba czasu na zaaklimatyzowanie sie.
Cfc jak tam Marysienka? patrz jakie bedzie miala branie bo dziewczyn cos tu malo u nas :)
Syliwa tobie tez rosnie niezly przystojniacha
no dziewczyny niedlugo zrobi sie wiosna ( mam nadzieje) i mysle ze bedziemy mogly sie czesniej spotykac, nawet w parkach na spacery.
pozdrawiam i buziaczki dla dzieciaczkow

a zalaczam 3 fotki malego urwsika :)
 

Załączniki

  • DSCF4214.JPG
    DSCF4214.JPG
    404,2 KB · Wyświetleń: 28
  • DSCF4233.JPG
    DSCF4233.JPG
    419,2 KB · Wyświetleń: 29
  • DSCF4236.JPG
    DSCF4236.JPG
    496,4 KB · Wyświetleń: 23
reklama
wajny twoj syniu kama:-) ech jak tak sie patrzy na zdjatka takiego malenstwa to az trudno uwierzyc ze nasze dzieciaczki tez takie byly:-)
czy wy tez tak dziewczynki mialyscie....bo mnie lapie jakies dziwne przygnebienie:no:brakuje mi troszke tej normalnosci,zaczyna mi doskwierac to ze tak bardzo jestem od kogos zalezna,bo to nathi tak naprawde dyktuje warunki.moj maly jest bardzo spokojnym dzieckiem wiec nie powinnam narzekac,ale czasem brakuje mi kontaktu ze znajomymi,plotek z pracy....ech.
juz nie biadole:happy2: moze to ten straszny wiatr powoduje takie mysli, bo nawet na spacerki nie chodzimy,tylko siedzimy w naszej malej norce:-(
trzymajcie sie cieplutko
 
Do góry