reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

Sylwia a kiedy się wybieracie do kraju?? Może warto by było znaleść tani lot i na parę dni do domu się wybrac . Będziesz miala przyjemne z pozytecznym. Zobaczy Cię lekarz, porobisz wyniki, a przy okazji odwiedzisz rodzinkę :-)
Edytko ukochaj Szymonka. Biedny mały...A swoja droga trzeba było pójść do pilota i mu szczelić. Co on tak fruwał??
No ale najważniejsze ,że jesteście już na miejscu i że wszystko ok. O bluzeczce pamietam i sprawdzam. Jak sie pojawi zaraz będę działała.
Co u reszty kobietek?? Wszystkie na emigracji w Polsce??
 
reklama
Sylwia - Jaśmina jako tako, ale nie chcę zapeszać...;-). Narazie stara się ale różnie to jej wychodzi. Wieczorem stara się zabawki zanieść do swojego pokoju. Jeszcze niedawno tak ładnie składała swoje ubrania jak się rozbierała a teraz fruwają po całym pokoju. Normalnie nie wiem co się z nią dzieje? Jakiś bunt przechodzi czy co?
Powiem ci szczerze że podziwiam Cię za odwagę z drugim dzidziusiem. Fakt jest taki że dzieciaczki teraz w tym niemowlęcym wieku są tak słodkie że chce się mieć ich więcej... ja też miałam takie odczucia jak Jaśminka była mała i teraz przy Dawidku też tam mam. Jestem po 2 cesarkach i narazie muszę się wstrzymać przynajmniej do roku. Może jeszcze zdecydujemy się z mężem na trzecie dzieciątko ale napewno minie troszkę czasu. Ale się rozpisałam:-)

cfcgirl - jak się czujesz? nóżki zaczynają Ci puchnąć, plecki bolą???:-) Już coraz bliżej do rozwiązania i brzusio już też coraz większy. Napisz jak się czujesz i kiedy dzidzia daje się we znaki? Dawidek wybierał sobie 2 w nocy i wtedy chyba miał trening bokserski:-)

niunka - współczuję, podróż stresująca się okazała. Biedny maluszek. Jednym słowem umilaliście innym lot:-);-).
 
czesc dziewczyny,

u mnie dzieciaczki juz lepiej :-D za to maz sie czuje gorzej :-( czekamy jutro na informacje czy ma wracac juz do UK czy moze jeszcze sobie posiedziec kilka dni dluzej z nami

niunka - wspolczuje lotu i oby podroz powrotna byla duzo lepsza

jasmina - tez mam problem z moim Kubusiem i jego balaganiarstwem, kupilam mu wlasnie ksiazke "Franklin balaganiarz" (o tym zolwiku) i ja wlasnie przerabiamy, moze cos do niego trafi

sylwia - w PL wiekszosc lekarzy zaleca rok odstepu pomiedzy kolejnymi ciazami w przypadku naturalnego porodu, chodzi o to by dac swojemu organizmowi czas na powrot do rownowagi po ciazy, porodzie i pologu, musisz tez wziac pod uwage ze karmisz i to tez jest obciazenie dla organizmu i w przypadku kolejnej ciazy na ewentualne odstawienie malego od piersi (w przypadku jakis komplikacji); jesli chodzi o plodnosc to jesli nie miesiaczkujesz to znaczy ze nie masz owulacji a wtedy sie nie da zajsc w ciaze, trudno rowniez okreslic kiedy zaczniesz, bo z kazda jest kobieta jest inaczej, ja np dostalam okres jakies pol roku po urodzeniu Kuby jak zapomnialam wziac ze soba do PL tabletek, stajesz sie plodna na jakies dwa tygodnie przed pierwsza miesiaczka, ale jak juz napisalam nie wiadomo kiedy ja dostaniesz
zycze powodzenia w staraniach :-)

cfcgirl - juz masz wolne do rozwiazania czy jeszcze chodzisz do pracy?
 
kasiu j - my też mamy tę książeczkę :-), bardzo fajna seria. Jaśminka kilka książeczek zabrała ze sobą. Jak będziesz chciała to możemy pożyczyć :-), no chyba że macie wszystkie części to my z chęcią byśmy coś pożyczyły.:tak:

A właśnie odnośnie książek dla dzieci to czy w Leeds lub Bradford można kupić polskie książeczki, może się oriętujecie?
 
A ja jeszcze odnośnie tej płodności i niepłodności bo zgłupiałam już.....;-)

"Tak zwany laktacyjny brak miesiączki, zapewniający ochronę przed ciążą trwa bardzo krótko. Uważa się, że już po 3 miesiącach od urodzenia się dziecka istnieje możliwość przywrócenia wytwarzania jajeczek w jajnikach. W związku z tym możliwe jest również zajście w ciążę, nawet zanim jeszcze u młodej matki dojdzie do pierwszego krwawienia miesiączkowego. Dlatego właśnie zaleca się by kobiety nie mające w planach szybkiego kolejnego macierzyństwa w trzy miesiące po porodzie rozpoczynały stosowanie antykoncepcji...."

Dziękuję za link
 
jasmina - wszystkich nie mamy, ale sporo sie ich nazbieralo :-D Kubus bardzo lubi ksiazki wiec mu kupuje cale mnostwo przy kazdej nadarzajacej sie okazji, wkrotce chyba bede mogla otworzyc biblioteke dla dzieci ;-)bardzo chetnie sie powymieniamy
zauwazylam tez, ze jak kubus ma jakis problem to lubi czytac o tym ksiazke, tak np bylo z siusianiem do nocnika, pomogla mi tu ksiazka o Kamyczku, ostatnio duzo czytamy o przedszkolu i o spaniu samemu w pokoju, tez wlasnie teraz zaopatrzylam sie w pare ksiazek o tej tematyce
a jak Twoja corcia z pojsciem do szkoly? bo tutaj dzieciaki troche wczesniej zaczynaja
 
Hej

A my w Polsce sie goscimy po cioteczkach:-), super poodwiedzac tak po roku czasu rodzinkie. No i kazdy oczywiscie podziwia Szymka. A synek zaczyna sie wstydzic , chowa sie i po chwili juz dobrze. A zabkow jak nie widac tak nie widzac:-(
U nas wszystko dobrze , tylko pogoda nie za specjalna. Od rana latamy i zalatwiamy sprawy, zmiana nazwiaska ,przygotowania do slubu i wszystko na raz.
Dzis bylam na opalaniu natryskowym, zrobilam sobie pazurki ( zel) i od razu lepiej sie czuje.Nie ma to jak odwiedzic kosmetyczke:tak::-)

Jasmina -ja tam slyszlam ze nie ma czegos takiego jak , laktacyjny okres ochronny.Ponoc to bzdura.Ja wstawialm sobie implancik i wsio ok.

Czytam i czytam wasze posty i tak sobie mysle ze malo co do nas zaglada Karolina.
Karola co tam u was? Jak Gabrys i mezus w pracy???????

cfcgirl jak samopoczucie????

Kama - a jak u was? Dajecie rade????? Jak Maksio. Karmisz piersia????

Koncze papa
 
reklama
:-)hej
Cóż , mała mnie nastraszyła wczoraj bo w ogóle się nie ruszała i wieczorem tez, a w pracy miałam jakieś dziwne pobolewania z prawej strony brzucha. Zadzwoniłam do szpitala i kazali mi przyjechać . pojechaliśmy , zrobili KTG i wszystko ok. Do pracy jeszcze chodze, ale poniewaz nie czułam się dzisiaj znowu za dobrze wziełam na 2 chorobowe. Więc wracam na weekend do pracy. Potem pracuje do końca marca i koniec. Nogi mi nie puchną, ale plecki czasami pobolewają. Biedna ja biedna. :-)Żartuje. Nie użalam się nad sobą. Niemawidze się źle czuć i mam nadzieje,że to tylko chwilowe takie załamanie zdrowia i lada moment wróce do formy. W innym razie pogadam z położna co powinnam zrobić i może poprosze GP o zwolnienie. No ale mam nadzieje,że nie będzie to potrzebne.
Całuski
 
Do góry