reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

Czolem kobitki!!!
cfcgirl-witaj,dlugo Cie nie bylo,pewnie odpoczelas w Polsce.
Dziewczyny postanowilam ze juz chyba pora spakowac najpotrzebniejsze rzeczy do szpitala:-). Ale szczerze mowiac niewiem co wziasc. W Polsce byloby tego sporo bo to jednak wyprawa kilkudniowa a tutaj niekoniecznie. Napiszcie mi co musze zabrac ze soba,bede bardzo ale to bardzo wdzieczna!:tak:
 
reklama
czesc dziewczyny, mam do Was pytanko. Moze ktoras z was orientuje sie jaka to dzielnica Horsforth?
A druga rzecz ktora ostatnio mnie zaniepokoila to sprawa lekarstw Dawidka. Po pobycie w szpitalu zostal zdiagnozowany jako kandydat do astmy dzieciecej. W tej chwili robie mu inhalacje w domu (2 razy dziennie) lekarstwem Pulmicort a w gorszych stanach Berodual. A moje pytanie jest takie, jak myslicie zabrac ze soba wieksza ilosc tych lekarstw czy w Anglii lekarz zapisze mu to samo (jak tam jest) lub jakis odpowiednik leku czy wogle cos zrobi zapisze.... Zaczelam sie martwic bo troche sobie poczytalam o leczeniu w Anglii i co tu duzo mowic.... wystraszylam sie troszke. Napiszcie prosze moze slyszalyscie jak w Anglii leczy sie Astme dziecieca.
Bede wdzieczna za jakakolwiek odpowiedz, wskazowke lub cokolwiek ...
 
hej, No wiec tak. Marysia daje czadu, urzadza sobie dyskotekę w brzuszku. Szaleje jak opętana.Czujemy się wspaniale, chociaz czasami drętwieja mi nogi, ale lekarz mi zwiększył dawke magnezu więc mam nadzieje,że już niedługo minie. Na USG lekarz nam tak wspaniale wszytsko opisał,że nie mam juz pytań bez odpowiedzi.
Poza tym juz niedługo zamieszkamy w większym mieszkanku. ten sam landlord, ale 3 bedroomowe mieszkanko w Shipley. Już się cieszę. Mieszkanko socjalne nadal jest w temacie, ale nie wiadomo jak jeszcze dlugo to potrwa, więc na razie bierzemy co jest, a jest ok.
Misiek nie może się już doczekac jak Marysia będzie z nami. Powoli małe przygotowania zaczęlismy. W marcu chcemy kupić łóżeczko. Może przejzymy ebaya i jakies używane kupimy. A może wy wiecie czy ktos nie będzie sprzedawał łóżeczka.
Kasiu jakie słodkie zdjęcia tego Twojego Przystojniaczka. Moja Marysia i Blaneczka będa miały nie lada orzech do zgryzienia.
Kasiu jak się Maciuś zaadoptował w nowym świecie, po drugiej stronie brzuszka?? Jak Kubuś??
Powiedzcie mi jak zalatwia się paszport??jakie papiery musielibyśmy załatwiać??
Zbieram powoli informacje,żeby mnie potem nic nie zaskoczyło.
Pozdrawiam Was kochane Mamusie...
 
hej
wiecie co? ja zaczynam znowu panikowac ;/ pare dni temu w kapieli zauwazylam ze malemu pulsuje troche ciemiaczko ale myslalam ze to tak ma byc i dzis tak sie przygladalam i one jest troszke zapadniete i nadala pulsuje wiec ja szybko na internet i spr co to moze byc i nie potrzebnie chyba bo juz mam w glowie za duzo inf o roznych chorobach ;/ niby zapadniete moze siwadczyc o odwodnieniu (maly ma lekka biegunke) a problem polega na tym ze on nie da sobie podac ani kropli niczego do picia juz chwytalam sie roznych sztuczek, lyzeczka i zabawianiu jego i ... dupa nie i juz.nie wiem czy mam sie martwic tym ciemiaczkiem czy nie. jak myslicie?

Cfc na stronie bradford24.pl i leeds.pl w ogloszeniach polki czesto chca sprzedac jakies rzeczy dzieciece i lozeczka tez!! popatrz sobie w wolnej chwili
na paszport juz spokojnie mozesz sie umowic na spotkanie, znajdz strone konsulatu i wejdz na dzial paszportowy i tam przez internet umowisz sie na spotkanie w terminie jaki ci bedzie pasowal.tam dokladnie tez jest napisane jakie dokumenty sa potrzebne, ale wiem ze napewno rozszerzony akt urodzenia wiec jak bedziesz rejestrowac Marysie :) to popros o taki (lepiej dwa bo polska biurokracja moze zaskoczyc heh ) potrzebne sa dokumenty rodzicow czasami home office zdjecia i nie pamietam co jeszcze ale na stronie sa dokladne informacje.

dziewczyny czy was ta pogoda tez tak dobija? czy to tylko ja mam stadium lekkiej depresji?!;-)
 
czesc
kasiek83 - z tym zapadnietym ciemiaczkiem to ja tak robilam: dawalm Dawidkowi cycusia i jak sie najadl to wtedy tak za 10 minut sprawdzalam jak wyglada ciemiaczko. Z jednej strony moze to byc ze ma rozwolnienie a z drugiej jest juz wiekszy i potrzebyje wiecej mleka. Ale moze byc roznie.
Z lekarstwami to robie tak: kropelki albo celuje bezposrednio do buzki albo podaje na takiej malutkiej lyzeczce, natomiast syropki to pomagam sobie strzykawka. jeden sposub to wkladam malemu pales do buzki jak zaczyna go ssac to z boku strzykawka wstrzykuje mu potroszeczku lekarstwo ale tylko wtedy jak ssa palec, a drugi sposob to wstrzykiwanie lekarstwa potroszeczku w okolice policzkow, poczekac jak polknie i spokojnie znowu troszke dac. Owszem trwa to troszke ale w koncu lekarstwo jest zjedzone. Ale powiem ci ze w szpitalu to sie tak z nim nie cackali, przynosili lekarstwo w kubeczku i dawaj wszystko do buzi mu wlali na dwa razy.
trzymam kciuki
 
hej co wy piszecie o tych ciemiaczkach.
Ja Szymkowi nie sprawdzam , ciagle jest takie samo.

Cfcgirl - jak chcesz to moge ci sprzedac wanienke , ma juz w sobie termometr i jest w porownaniu z innymi wieksza.

Papa
 
Kamalodz - dzieki za link, jest tam troche do poczytania:-).
W Gdansku robi sie zimowo, wczoraj rano bylo - 12 stopni, wieczorem juz tylko - 6 stopni. W koncu mroz wymrozi te wszystkie zarazki co lataja w powietrzu. Wczoraj bylam u przyjaciol i powiem Wam ze moja Jasminka jest naprawde grzecznym dzieciaczkiem (oczywiscie przy obcych :-D). Przyznam ze bylo mi naprawde milo jak moja Jasminka byla taka mila i grzeczna.
Jeszcze zeby spadlo troche sniegu zeby pozjezdzac na sankach przed wyjazdem do naszego tatusia.

pozdrawiam i zycze milego dnia
 
reklama
czesc wszystkim,

Moi rodzice wczoraj wyjechali, troche cicho i smutno w domu sie zrobilo, ale najwyzsza pora zaczac sobie radzic samemu. Jak na razie nie jest zle i jakos dajemy sobie rade. Chociaz wczoraj dzieciaki tak nas wymeczyly ze zasnelismy razem z nimi.
Jasmina u nas tez pare dni temu spadl snieg (taka namiastka sniegu przez pare godzin), ale wystarczylo by Kubus troche poszalal i najadl sie go. Mam nadzieje, ze uda nam sie wyskoczyc na ferie do PL, bo Kuba caly czas nam powtarza ze marzy o sniegu :)
Tez mam mala depresje, ale nie z powodu pogody, tylko w piatek zmasakrowalam (to dobre slowo w tym wypadku) nasze autko :wściekła/y:Bedziemy teraz jezdzic pocharatanym autkiem jak wiekszosc tego spoleczenstwa w BD. Jestem taka zla na siebie.
 
Do góry