reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

Hej ja chodzilam do tej lekarki jakieś dwa lata temu i byłam z niej bardzo zadowolona,to jest Austryjaczka ale mówi bardzo dobrze po polsku,ja osobiście byłam z niej zadowolona i polecam....panie na recepcji co prawda nie mówią po polsku,ale jeżeli ktoś nie zna niemieckiego nie robią problemu....pozdrawiam wszystkie mamusie...
 
reklama
Witam wszystkie mamy które mają już poród za sobą, i proszę o podpowiedz co zabrać do szpitala dla siebie i dzidziusia. Kompletuje wyprawkę ale nie wiem czy o wszystkim pomyślałam...?;-) Co prawda termin mam na za 2 mies ale już mam małęgo stracha...
 
Odnośnie wyprawki zależy od szpitala ale raczej nic nie trzeba brać, jedynie ubranka dla dzidziusia na wyjscie ze szpitala, klapki pod prysznic, suszarke dla siebie, własne kosmetyki wiecej Ci nie trzeba reszte dadza Ci na miejscu.
Co do KGB to oprócz wniosku nalezy przedłożyć decyzję z Finanzamtu na temat Familienbeihilfe tak wiec nie wiem czy mozna sie starac bez tej decyzji o rodzinne
 
No i ja juz po. Wniosek przyjety. Takze dziewczyny nie czekajcie na decyzje o Familien tylko skladajcie wnioski o Kindebetr wczesniej, bo mozna. Babeczka kazala mi dostarczyc decyzje pozniej o Familienbei. i MKP.
 
Witam wszystkie Mamy! Melduję się ze szpitala, Filipek urodził się 23.05.2013 o 13:34, 3990g, 55 cm. Niestety miałam cesarkę :( Po tabletce na wywołanie porodu dostałam bóle (ale ctg pisało tylko małe, nieregularne skurcze), ale też straszne krwawienie i podczas badania brzucha strasznie bolało mnie przy naciskaniu w jednym miejscu, bali się, że to mogło odchodzić łożysko albo że mam wewnętrzny krwotok, powiedzieli że zbyt duże ryzyko żeby czekać aż dostanę skurcze, żeby rodzić naturalnie. Tak więc nawet nie podjęłam próby, żeby urodzić siłami natury, źle mi z tym, ale ważne, że Synuś jest zdrowy i jest już z nami.
 
Vixen, gratuluje, wszystkiego dobrego dla Was:) Dużo zdrówka i cierpliwości, na pewno się przyda. Ciesz się spokojem i odpoczywaj teraz jak najwięcej.
 
vixen gratki ogromne super,ze Filip juz z wami a ty wypoczywaj poki mozesz :tak: Cesarka czy nie najwazniejsze,ze mlody i ty cali i zdrowi.
Co do wyprawek to z tego co sie zorientowalam to co szpital to inna regola najlepiej podpytac w szpitalu.
 
Dziękuję serdecznie!!!

Teraz mogę wypowiedzieć się co do wyprawki, bo jestem na bieżąco :p w 'moim' szpitalu (Göttlicher Heiland) dla malucha nie potrzeba nic, tylko ciuszki na wyjście, swoją mam tylko czapeczkę, bo tu nie dawali. Dla mnie też jest wszystko (majtki jednorazowe, podkłady poporodowe, koszule, ręczniki itd), wszystkiego do oporu, jakbym się uparła to nawet co godzinę mogłabym ubierać świeżą koszulę, jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem, tylko kosmetyki mam swoje, klapki pod prysznic i kapcie. Do tego jest bufet dla pacjentek, gdzie w zasadzie cały czas można sobie wziąć pieczywo, coś do chleba (do wyboru do koloru), herbata, woda, no wszystko wszystko. Opieka też super, więc jakby ktoś rozważał w przyszłości, to naprawdę polecam :) Minus taki, że nie ma polskich położnych, więc jakaś tam znajomość angielskiego lub niemieckiego raczej konieczna.
 
vixen a jakie mialas znieczulenie??bo nie napisalas a ja ciekawa jestem:-) Przy Victorze mialam w kregoslup i bylam przytomna i teraz tez bym tak chciala tylko nie wiem czy daja wybor...Pozniej tylko 24h nie moglam wstawac i lezalam plackiem.A szpital calkiem przyjemny z tego co opisujesz:tak:


Jeju u nas sniegi zapowiadaja...powariowali czy oni wiedza,ze to juz prawie koniec maja!!!!Od tygodnia basen man stoi i tylko pogody brak :-( a teraz jeszcze ten snieg...
 
Ostatnia edycja:
reklama
vixen89 gratuluję! Ucałuj Filipka :) Dużo szczęścia, zdrówka i cierpliwości :) Co do cesarki - nie przejmuj się, że nioe rodziłaś naturalnie, przynajmniej miałaś poród bezpieczny dla dziecka. W PL pewnie kazali by Ci rodzić naturalnie, co mogło by się nieciekawie skończyć.
viciu w szpitalu w Melku wybierasz sobie rodzaj znieczulenia przy cc. Ja miałam w kręgosłup, bo chciałam, żeby mąż też był przy porodzie - przy narkozie całkowitej nie może wejść na salę. Niestety mam taki "cudowny" organizm, że pomimo byczej dawki na mnie znieczulenie nie podziałało. Musieli mnie uśpić :( Chociaż troszkę się z tego cieszę, zaczęłam lekko panikować na stole operacyjnym :)
Powiem szczerze, że mnie poród sn przeraża, cieszę się, że będę mieć zawsze cc.
 
Do góry