reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Austrii

Asiunia, dopiero teraz przeczytalam twojego posta i zaproszenie. Chetnie bym cie odwiedzila ale dzis juz nie da rady i masz racje, w taki deszcz nikomu sie nie chce wylazic. A do kiedy masz urlop?
Bo my to chyba najblizej siebie mieszkamy, co? Ty w 22?
 
reklama
Poziomeczka, urlop mam do poniedzialku! Jutro tez zapraszam! I tak, w 22gim, stacja U2 Hardeggasse. Tylko ze jak jutro bedzie znowu tak lalo to chyba naprawde wybiore sie do tego Family Fun. Ale sie dostosuje jakby ktoras miala ochote mnie odwiedzic.
 
jutro niestety nie dam rady! dziecko do babci wybywa a ja sprzatam, maz tez musi cos zalatwic.
wiec niestety odpadam.
a szkoda

w poniedzialek mam za to juz 2 terminy.......
szkoda.......
 
Witam piatkowo. Mnie dzis humor okropny dopadl. Niedosyc, ze na sofe bedziemy czekac do konca wrzesnia, to jeszcze na kuchnie przyjdzie nam czekac do polowy wrzesnia. Takze moge sobie pomarzyc, ze wprowadzimy sie przed Laury urodzinami i moim powrotem do pracy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Poziomeczka a jak to weselicho udane? Jak juz sie tak rozpedzisz z ta szmatka, to moze bys i u mnie co nieco przetarla;-):-)
Fajnie, ze maz ma na tyle komfortowa sytuacje, ze moze troszke w ofertach pracy powybrzydzac i znalezc to, co mu bedzie najbardziej pasowalo. Tak powinno byc! A najwazniejsze ma teraz troche czasu dla corci:tak:
Zmykam tez sie za cos brac, bo moja panna padla o godzine wczesniej niz zazwyczaj:szok:
 
m_b wspolczuje tego czekania mnie to pewnie tez czeka jak sie przeprowadzimy no chyba ze znajdziemy cos czesciowo umeblowanego

Ja dzis rano bylam w szpitalu no i mam w karte dwa terminy wpisane haha przejsciowo ;) do badan prenatalnych wtedy sie rozstrzygnie ale polozna si esmaila ze lekarz tego 18 to chyba z kosmosu wzial bo USG i wyliczenia mowia co innego ;)
Teraz udupiona jestem w domu bo na kibelek robia ,kiedys nas zalalo i w koncu ktos to zrobi ale nei moge sie ruszyc od 12 bo to zagruntowane to za godzinke pierwsza warstwa itd,
Boli mnie glowa i ogolnie mam samopoczucie jakies do d... chyba hormonki sie odzywaja
 
ufff........

no i posprzatalam...... ale byla masakra, po tych naszych wyjazdach i przyjazdach sie narobil maly burdel. Musialam to wszystko doprowadzic do stanu ogladalnosci. Dopiero skonczylam i jestem padnieta. Musze zaraz jeszcze pod prysznic skoczyc, bo sie strasznie zmachalam....... Ale za to picus glancus jest teraz!
mb_1, sorki, juz nie mam sily na przetarcie u Ciebie :laugh2:
Wspolczuje Ci tego wyczekiwania. Ja to jestem taka w goracej wodzie kapana i chcialabym miec wszystko na juz. Szczegolnie jesli chodzi o nowy piekny domek i nowiusienkie mebelki. Tak wiec szczerze wspolczuje. No ale coz zrobic, doczekasz sie w koncu. A kiedy wracasz do pracy? I na ile godzin? Jak tam Laura u Tagesmutter? My zaczynamy dopiero od wrzesnia.

Kathinka, no to naprawde masz zawirowania z tym terminem.... Najwazniejsze, zeby dzidzius byl zdrowy, a kiedy sie wygrzebie na swiat to juz tylko on sam sobie zdecyduje:tak:

weselicho bylo fajne, aczkolwiek takie prawdziwe wesele to to nie bylo. Po slubie (tylko cywilnym) byl obiad a wieczorem impreza przeniosla sie do domu pana mlodego. Oni maja duzy dom i tam sobie mlodzi zrobili tzw. impreze domowke. Dla nas to siwetnie, bo Maja spala w pokoju obok i moglismy posiedziec dlugo, wypic cos i sie pobawic. A potem wskoczylismy tylko do lozia, przytulilismy sie do Majusi i w kimke :-)
A w ogole panstwo mlodzi byli ubrani w Tracht, panna mloda w sliczny Dirndl i polowa gosci tez w Trachtach. Tak wiec bylo fajowo, taka odmiana. Tak po salzbursku, folklorystycznie :laugh2:
Ja nawet chcialam sobie kupic Dirndl na te okazje, bo to moja najlepsza tutejsza przyjaciolka ale te Dirndle takie drogie a gdzie ja takie cos jeszcze zaloze... Wiec zrezygnowalam
No
 
mb wiem, ze czekanie nie jest fajne, ale najwazniejsze ze masz juz zamowione :)

kathinka, u mnie na poczatku tez byl inny termin porodu, a pozniej lekarz przesunal go az o 2 tyg. Takze z czasem sie wszystko wyjasni :)

poziomeczka ja tez sie ostro za sprzatanie biore i zebrac sie nie moge - lenia mam okropnego :/
wogole to wlasnie zwrocilam uwage na Twoja date slubu i musze ci przyznac, ze SWIETNA!! :-)

A ja dzis bylam na kontroli w szpitalu i pozostalo mi czekac dalej, z maluszkiem wszystko w porzadku, KTG ok, wody ok maluszkowi dobrze w brzuszku. Jak mnie dalej nic nie wezmie to we wtorek znowu odwiedziny w szpitalu... oj mam nadzieje, ze przez weekend mnie cos ruszy;-)
 
DZiewczyny taka moja uroda hihi przy Maxim mialam 3 terminy porodu ;) wiec tym razem tez biore to na klate

Naila
to teraz wszystkie sposoby na zawolanie dzidziusia mozesz prubowac czyli bieganie po schodach mycie podlog , picie herbatki z lisci malin , seks , duuuzo sexu , no i koktajl bleeeee
Masz moj nr tel jak cos daj znac jak cos sie ruszy a ja poinformuje reszte

Frania nasza odpoczywa bo maluszek w dzien spi a w nocy prowadzi dyskusje :) wiec Frania odsypia w dzien ale nadal bezproblemowy jest

Moj syn ma za 2 tyg urodziny ja nawet pomyslu nei mam jak je zorganizowac bo cholender laski mi wyjezdzaja i wychodzi ze albo zrobie za tydzien albo we wrzesniu wrrrrrrrrrrrrr co ja mam zrobic .Moze wcale urodzin nie zrobie tylko gdzies pojedziemy hmmm i tak bedzie to samo kosztowac co impreza ale maly mialby frajde z kolegami .SAMA NIE WIEM
 
Ostatnia edycja:
Tak to jest z tymi terminami porodu, moze byc ich kilka, a dzidzia i tak wyjdzie kiedy sie jej uwidzi :) Mi mija dzis termin i dalej NIC :-( Tak bardzo chcialabym zeby cos sie juz ruszylo, ale chyba jak na zlosc nic mnie nie bierze...

Kathi tel. zapisalam wiec wrazie czego bede pisac ze szpitala :) A co do uzywek, to stosowalam juz ich kilka i nie pomoglo - nawet sex nic nie daje...:wściekła/y: no moze dzis sprobuje raz jeszcze:happy:
A o koktajl to jaki ci chodzi? - bo nie lapie...

A co do imprezy to moze synka zapytaj co by wolal, czy impreze z kolegami czy moze wyjazd w jakies 'odlotowe' miejsce. Moze akurat maly solenizant pomoze Ci w tej sytuacji:-)


A Frani to zazdroszcze baardzo, ze moze juz tulic swoje malenstwo, usciskaj ja odemnie jak bedziecie w kontakcie :)

I prosze trzymajcie za mnie kciuki, zebym mogla sie szybciej 'rozpakowac' bo zaniedlugo zwarjuje - to czekanie mnie dobija...
 
reklama
Ojej no i znowu nici ze spotkania :baffled:... no moze nastepnym razem :tak:. My dzis zmykamy przed deszczem na 3 dni na poludnie. Pakujemy laptopy i juz nas nie ma. Bede pracowac na sloneczku :-).

Kathinka: Tak to jest z dziecmi, ktore maja urodziny latem :tak:. Ja jestem tez z "wakacji" :-D, wiec rodzice urzadzali mi za to imieniny.

Poziomeczka: Tanie drindly sa w excalibur city (na granicy z Czechami, kolo Retz) , mam taki z tamtad ;-).

mb_1: wspolczuje czekania... , ale za to jesienia bedzie przytulnie :tak:

naila: a mi wlasnie w 11 wszedzie blisko- S-bahnem 8 minut do centrum, u-bahnem max pol godziny... , no ale ja juz sie tu przyzwyczailam (7 lat juz tu mieszkam! :szok:) a inne bezirki to dopiero musze poznac. :tak:
 
Do góry