Mamy z Austrii

[gabi89]

Maryńka ja wybrałam ten 15+3 ale mogę zanieść mimo że nie dostane wezwania?

 

[vixen89]

Gabi ja wezwanie dostałam w styczniu, jak Filip miał 8 miesięcy, a temin doniesienia pieczątek miałam do marca gdy kończył 10 miesięcy. Też mam wariant 15+3

 

[k-a-l-a]

Tak, ja książeczkę dostałam na drugiej wizycie, to był 7/8 tydzień ciąży.
Jeszcze tak co do tych prywatnych wizyt dopóki nie będzie można iść na kasę chorych, za dużo to ich nie będzie, bo generalnie takich obowiązkowych wizyt jest tylko 5, Miechowiecki się tego bardzo skrupulatnie trzymał i przez całą ciążę byłam u niego 5 razy (6 licząc wizytę prywatną stwierdzającą ciążę, ale tego nawet nie mam w MKP wpisane). Może u innych lekarzy chodzi się częściej. Jedna mama tu z forum u swojego gina miała opcję dokupienia wizyt, płaciła chyba 150€ za taki pakiet kilku wizyt i wtedy były częstsze. Dodatkowo można też zrobić badanie Nackenfaltenmessug do 12. tc, to jest badanie przezierności karkowej. Miechowiecki tego nie robi, więc byłam prywatnie u innego lekarza, nie wiem jak u Dinhof. Potem jakoś do 22 tc można zrobić Organscreening, coś jak badanie połówkowe w Pl, też robiłam prywatnie, ale w Polsce. Te dwa badania nie są obowiązkowe. Poinformował Cię lekarz, że do 14 tc ciąży musisz już wybrać szpital i się w nim zameldować? W niektórych nawet już do 12 tc trzeba. Ze swoiej strony bardzo polecam Göttlicher Heiland w 17. Bezirku. Bardzo dużo Polek rodzi w Wilhelminenspital w 16. Bezirku, bo jest tam bardzo dużo polskich położnych.

Na razie miechowiecki kompletnie o niczym mnie nie poinformowal :/ W srode jestem umowiona juz do dr Dinhof, bardzo sie ciesze bo czytalam opinie na innych portalach, i sa bardzo pozytywne.
Mam na dzieje ze to bedzie to czego oczekuje
Wezme pod uwage ten szpital o ktorym mowisz, i pewnie wybiore ten ktory polecasz wole sluchac madrzejszych i doswiadczonych )

 

[maryńka]

gabi89 no jak masz juz komplet to dlaczego nie :-)

 

[gabi89]

Maryńka właśnie 14 będę miała to zaniose :-)

 

[kapelutek]

Witajcie Dziewczyny!!! Wzielam sie za siebie i postanowilam nareszcie napisac :-) Synek ma juz 15 dni...Jak ostatnio sie odzywakam na forum, to wybieralam sie do szpitala na wywolywanie... to bylo 23 kwietnia... po 3 dniach męki... dosłownie meki.. moj Synek przyszedl na swiat poprzez cesarskie ciecie. Nie tak to planowalam,ale my swoje,a zycie swoje :-) w szpitalu byla faktycznie przecudowna obsluga, rewelacja. I tu info dla K-A-L-A : polecam szpital St. Josef w 13 bezirku.Tylko i wylacznie.. jak bedzie kolejny dzidzius to tez tam bede chciala rodzic :-) Ja sie meldowalam w tym szpitalu w 7 tygodniu ciazy.
A teraz ciesze sie urokami macierzynstwa :-) Bardzo Wam dziekuje za mile slowa przed porodem i wszystkie wczesniejsze rady, porady i informacje :-)

 

[Mokito]

Czesc Kapelutek, dzieki, ze piszesz! Dobrze wiedziec, ze wszystko u Was w porzadku. 3 dni meki brzmia strasznie. Ale na pewno mozesz byc z siebie dumna... Cieszcie sie soba

 

[vixen89]

Kapelutek serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa Współczuję przeżyć, ale najważniejsze, że już po i nic tylko teraz się cieszyć każdą chwilą, niestety tak szybko uciekają...

U nas za chwilę roczek, a dopiero co na świat przyszedł, jakby to było wczoraj

 

[gabi89]

Kapelutek serdeczne gratulacje...:-) męki współczuję ja rodziłam naturalnie ale męka tego nie mogę nazwać tylko moje szybkie 6 godzinek . Ciesz się maleństwem. Dużo zdrówka dla was:-)
Vixen rosną strasznie szybko moja ma prawie 8 miesięcy ale tak daje popalić jeździ chodzikiem po całym mieszkaniu a oczy trzeba mieć do okola głowy ;-) a jak tam Filipek bierze się za chodzenie:-)?

 

[vixen89]

Gabi89 na razie chodzi z pchaczem i przy meblach, ale póki co preferuje raczkowanie, wszędzie go pełno i tak jak Ty muszę mieć oczy dookoła głowy Teraz śpi to mam chwilę dla siebie