reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

reklama
U nas na początku były problemy z zasypianiem jak jeszcze karmiłam piersią, zasypiał przy piersi, a jak go chciałam odłożyć do łóżeczka to wrzask, nie raz musiałam go trzymać z dobre 40 min, mimo że już nie jadł, po to tylko, żeby twardo zasnął i żebym mogła go odłożyć. Mama mi truła, że go nauczyłam na rączkach i że go nie odzwyczaję, no i trochę się tego bałam, ale teraz jest tylko na butelce i są dni, że zasypia całkowicie sam w łóżeczku :) Czasem miauczy, ale wystarczy, że posiedzę przy łóżeczku lub pogłaszczę go po czółku, czasem wystarczy jak koło buzi położę pieluszkę tetrową (lubi się do czegoś przytulać). Są też takie dni, że muszę go lulać na rękach, bo za nic na świecie nie uśnie, potem odkładam go do łóżeczka i śpi całą noc. Może kiedyś będę tego żałowała, gdy się nauczy tego lulania, ale na chwilę obecną kocham patrzeć jak zasypia wtulony we mnie, najsłodszy widok :) Popieram Was, niedługo przyjdzie taki moment, że już nie będzie chciał się tyle przytulać, trzeba korzystać :D Tylko czekam aż kiedyś na buziaka zareaguje słowami: "Mamo, nie przy kolegach!!" hehe :p

Vici u nas też ponuro, w domu ciemno, za oknem mżawka, jesień :( Wyskoczyliśmy na chwilę do sklepu i zaczęło padać, nieprzyjemnie jest to wróciliśmy się do domu
 
mala90 również nie pomogę, my nie płaciliśmy za nic, bo w końcu kobieta ciężarna jest w AT automatycznie ubezpieczana przez państwo. Raz ginekolog nieprawnie wziął od nas opłatę, którą nam później zwrócono.
vixen89 o widzisz, jak ja byłam w ciąży, to wszyscy maty EVA zachwalali i polecali:confused: Najlepiej jednak przeczytać skład przed kupnem. Na naszych pisze formamid free.
ola8806 o spaniu Eryka mogę napisać książkę. Nikomu nie życzę dziecka z takimi problemami nocnymi! Niestety u nas zaczęło się to po pobycie w szpitalu i trwa do dziś. Przespana noc (czyli do 2 pobudek) trafia się raz na miesiąc. Wstawanie po kilka/naście razy jest u nas normą. Nic nie skutkuje, lekarze rozkładają ręce. O samodzielnym zasypianiu to już nawet nie marzę.
 
anig78, u nas właśnie też wszystko zaczęło się od pobytu w szpitalu:( kurde, mam nadzieje że szybko jej to minie, bo to już nie chodzi o to że my się męczymy, ale ona strasznie się męczy, bo widać że chce spać, ale biedna nie może:(
 
ola8806 mam nadzieję, że u Was szybko wszystko się unormuje. My męczymy się... rok:-(Młody uśnie wyłącznie na rękach, co prawda śpi w swoim łóżeczku ale wierci się, marudzi, płacze, krzyczy i potrafi tak co 20 minut obudzić się z rykiem. Zaczęło się w szpitalu, wcześniej zasypiał sam, tam nie dawał rady usnąć, weflon go rozpraszał, więc go usypiałam. Budził się co chwilę, bo go bolało, bał się nowego miejsca, dzieci krzyczących za ścianą. Po powrocie do domu nie zasnął już sam ani razu, chociaż przetestowaliśmy każdą metodę nauczania, byliśmy wytrwali tygodniami, ale postanowiliśmy w końcu dać za wygraną. Niestety mój kręgosłup prze to teraz cierpi.
Próbowaliśmy, czy z nami będzie spał lepiej, było jeszcze gorzej:-(
 
U nas na szczescie szpital nie pozostawil takich sladow,odbil sie tylko na mnie bo zaczelam siwiec...powoli i systematycznie ale od tamtego czasu coraz ich wiecej.Jednak stres robi swoje :zawstydzona/y: A bylismy w szpitalu jak mlody mial 20 miesiecy
 
Witam, wiem że rzadko pisze ale czytam was regularnie, my na razie się staramy i czekam teraz właśnie na okres ale raczej jeszcze teraz nic z tego. Możecie opowiedzieć jak to tutaj wygląda z wizytami w trakcie ciąży, z usg itp? Jak ogólnie postrzegacie tutaj opiekę w trakcie ciąży?
 
Fana999 ciezko troche odpowiedziec na tak ogolne pytanie (albo mi sie nie chce tyle pisac hehe) ja mialam tu ciaze prowadzona od 5 miesiaca wiec moze jakas inna Mama moze Ci opisac poczatki. Kazda ciezarna ma ksizeczke prowadzenia ciazy MuKiPass, o czym na pewno wiesz skoro przegladasz ten watek ;) ja do prowadzenia ciazy tu nie mam zastrzerzen ale moze tez tak duzo nie wymagalam. Wiem, ze niektore mamy odczuwaly pewien niedosyt jesli chodzi o ilosc refundowanych usg (3) czy ilosc wizyt kontrolnych w ogole. Jak wklepiesz w Google MutterKindPass Untersuchungen to na pewno wyskoczy Ci duzo stronek o ilosci i terminach wizyt
 
reklama
fana999 prowadziłam ciążę od początku w Austrii i czułam ten niedosyt o którym pisze Mokito, ale było to spowodowane głównie tym, że całą ciążę pisałam na forum z dziewczynami, które prowadziły ciążę w Polsce, one co chwilę miały wizyty i ja przez to panikowałam, z perspektywy czasu wiem, że niepotrzebnie. Dodam, że większość z nich chodziła prywatnie, dlatego te wizyty były częstsze i bardziej konkretne. Równie dobrze też mogłam chodzić prywatnie i przestać marudzić ;) Dla spokoju ducha raz byłam prywatnie tu, w Austrii i dwa razy w Polsce. Na kasę chorych miałam 3 USG, dwa razy badanie krwi i moczu i chyba dwie wizyty bez usg. Opieka przedporodowa - ta na kasę chorych taka sobie (może to też kwestia lekarza, inne mamy, które chodziły do innych nie miały zastrzeżeń), ale już poród i pobyt w szpitalu po wspominam bardzo dobrze :)
 
Do góry