Witam sie i ja poweekendowo
Tak, Was czytam i cos w tym jest, polscy nauczyciele ucza tak, jak zarabiaja. Moze troche generalizuje, ale czesto mam wrazenie, ze czekaja byle tylko zarobic na korepetycjach.
A zmieniajac temat, wczoraj wybralam sie na ten dzieciecy flohmarkt o ktorym wspominala Beabea i udało mi sie kupic kilka fajnych rzeczy w rewelacyjnych cenach. Nastepny ma byc w tym samym miejscu 8.grudnia, polecam i to bardzo.
A jesli chodzi o spotkanie/spacerek to sie z Synkiem chetnie dolaczymy :-)
Tak, Was czytam i cos w tym jest, polscy nauczyciele ucza tak, jak zarabiaja. Moze troche generalizuje, ale czesto mam wrazenie, ze czekaja byle tylko zarobic na korepetycjach.
A zmieniajac temat, wczoraj wybralam sie na ten dzieciecy flohmarkt o ktorym wspominala Beabea i udało mi sie kupic kilka fajnych rzeczy w rewelacyjnych cenach. Nastepny ma byc w tym samym miejscu 8.grudnia, polecam i to bardzo.
A jesli chodzi o spotkanie/spacerek to sie z Synkiem chetnie dolaczymy :-)