Gabi89, ja szczepiłam na rota, 6w1 i ostatnio na różyczke. Na pneumokoki nie szczepilismy, dużo o tym czytałam i zrezygnowaliśmy. Wprawdzie lekarze zarówno w polsce i jak tu bardzo nas namawiali, ale odpuśliśmy. Mówi się, że jeżeli dziecko do 2 lat nie ma kontaktu z innymi dziecmi to można nieszczepić. Moje siostry tez na to nieszczepiły, my tez nie bylismy szczepieni i jakos dozylismy do dzis. Szczepienie to bardzo trudny wybór, nad kazdym bardzo sie zastanawiam. Mojej siostry synek po 6w1, nie ruszal reka, dopiero na drugi dzien. Siostra bardzo sie wystraszyla....Tutaj nikt Ci nie pomoże, musisz to wziąć na siebie..i tak źle i tak niedobrze
reklama
Mokito a już sie bałam że z powikłań po szczepieniu dzieci chorował...
Ola8806 moja mała już na rota dostała 2 dawkę ale to do ustnie, i wczoraj miała pierwsze kucie, g właśnie za 6 tygodni ma mieć 3 dawkę rota i pierwszą pneumo. A powiedz mi czy musze dac wcześniej znać u lekarza że np nie chce szczepić na te pneumo czy wystarczy ze na wizycie się nie zgodzę?
Ola8806 moja mała już na rota dostała 2 dawkę ale to do ustnie, i wczoraj miała pierwsze kucie, g właśnie za 6 tygodni ma mieć 3 dawkę rota i pierwszą pneumo. A powiedz mi czy musze dac wcześniej znać u lekarza że np nie chce szczepić na te pneumo czy wystarczy ze na wizycie się nie zgodzę?
Patili
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2011
- Postów
- 907
Gabi rota sa tylko dwie dawki doustne. Jesli nie chcesz szczepic to po prostu na wizycie powiedz. JEzeli idziesz tylko na szczepienie, a wizyta nie jest polaczona np. z Untersuchung do MKP to w ogole sie na te szczepienie nie umawiaj. Ja z kolei ostatnio czytalam, ze przeciwciala jakie dostaja sie do organizmu dziecka ze wszystkich szczepionek razem wziete jest znikomym ulamkiem tych, ktore dostaja sie przy jednej jedynej infekcji. My zdecydowania nie szczepilismy na meningokoki. We wtorek idziemy na trzecia druga dawke MMR.
Ciekawe co tam u Vici?
Ciekawe co tam u Vici?
aniag78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 726
Ja Wam powiem tylko tyle - nie szczepcie. My po pneumokokach mieliśmy szpitalne perypetie. Lekarz, który nas przyjął do szpitala zapytał tylko czy mały nie był ostatnio szczepiony od pneumokoków. A, że był, to tylko powiedział: I wszystko jasne.
W szpitalu grzebałam w necie, H rozmawiał z kilkoma lekarzami. Sami przyznali, że ich dzieci nie są na nic zaszczepione, a dzieci z NOP zdarzają się często w szpitalu.
Do tego:
- szczepienie od rota i pneumo jest tylko przeciw najbardziej łagodnym szczepom, które nie sa zagrożeniem dla dzieci. Na te bardziej zmutowane szczepienia nie ma i to od nich ląduje się w szpitalu. Szczepienie nic tu nie pomoże
- szczepionka na krztuśca jest przestarzała, zabezpiecza przed odmianą, której od kilku lat już nie występuje
- szczepionka MMR jest bardziej niebezpieczna niż różyczka, odra czy świnka (przykład powikłań mam niestety w rodzinie), które kontrolowane przechodzi się bez żadnych powikłań
Ja bardzo żałuję, że w temat nie zagłębiłam się zanim młody się urodził, a dopiero kiedy wystąpił u nas NOP. Do tej pory uważałam, że przyszła jakaś głupia moda na nieszczepienia. A teraz wiem jaka jest nieszczęsna prawda.
Ze szczepieniami stanęliśmy i już więcej żadnych nie wykonamy. W Austrii jak i w Polsce nie ma obowiązku szczepienia dzieci. Drugiego malucha, jeśli kiedyś nam się urodzi, nie będziemy szczepić od początku.
W szpitalu grzebałam w necie, H rozmawiał z kilkoma lekarzami. Sami przyznali, że ich dzieci nie są na nic zaszczepione, a dzieci z NOP zdarzają się często w szpitalu.
Do tego:
- szczepienie od rota i pneumo jest tylko przeciw najbardziej łagodnym szczepom, które nie sa zagrożeniem dla dzieci. Na te bardziej zmutowane szczepienia nie ma i to od nich ląduje się w szpitalu. Szczepienie nic tu nie pomoże
- szczepionka na krztuśca jest przestarzała, zabezpiecza przed odmianą, której od kilku lat już nie występuje
- szczepionka MMR jest bardziej niebezpieczna niż różyczka, odra czy świnka (przykład powikłań mam niestety w rodzinie), które kontrolowane przechodzi się bez żadnych powikłań
Ja bardzo żałuję, że w temat nie zagłębiłam się zanim młody się urodził, a dopiero kiedy wystąpił u nas NOP. Do tej pory uważałam, że przyszła jakaś głupia moda na nieszczepienia. A teraz wiem jaka jest nieszczęsna prawda.
Ze szczepieniami stanęliśmy i już więcej żadnych nie wykonamy. W Austrii jak i w Polsce nie ma obowiązku szczepienia dzieci. Drugiego malucha, jeśli kiedyś nam się urodzi, nie będziemy szczepić od początku.
Gabi89, tak jak Patili napisała możesz odmówić na wizycie lub jeśli miało to być tylko szczepienie to wcześniej odmów.
Anig78, szczepienia 6w1 ,na różyczkę, gruźlice i wzw typu b jest w polsce obowiazkowe. Tak jak piszesz te szczepionki są tylko na najslabsze szczepy, na te groźne niestety nic nie pomogom, choc lekarze twierdza, ze dzieki szczepionce chore dziecko bedzie mialo wieksze szanse na wyzdrowienie.
Anig78, szczepienia 6w1 ,na różyczkę, gruźlice i wzw typu b jest w polsce obowiazkowe. Tak jak piszesz te szczepionki są tylko na najslabsze szczepy, na te groźne niestety nic nie pomogom, choc lekarze twierdza, ze dzieki szczepionce chore dziecko bedzie mialo wieksze szanse na wyzdrowienie.
Patili
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2011
- Postów
- 907
Moim zdaniem kazdy powinien sam zdecydowac czy dziecko zaszczepic czy nie. Ja szczepienia konsultowalam z moja ciocia, ktora jest pediatra i dyrektorem w Gesundheitsamt ds szczepien. Takze poradzila, wyjasnila mi wszystko na spokojnie. Troche uwazam nie na miejscu jest sianie strachu i wolanie "nie szczepcie", poniewaz rozne sa przypadki, rozne uwarunkowania genetyczne czy inne. Wydaje mi sie, ze za bardzo jest rozpowszechniona propaganda straszenia niejasnymi powiazaniami chorobowo-poszczepiennymi. Tak jak powiedzialam kazdy zna najlepiej swoje dziecko, wie jak reaguje na choroby czy szczepienia. My zdecydowalismy sie na podstawowe szczepienia i powiem Wam, ze jestem zniesmaczona koniecznoscia tlumaczenia sie przy okazji kazdej wizyty u Kinderarzt dlaczego nie chcemy szczepic na meningokoki! I w tym wypadku wydaje mi sie, ze to jest robione tylko na nabijanie komus kasy... Temat rzeka...
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w kwestii usg. Szkoda że wcześniej nie wiedziałam, lekarz zrobił mi w takim razie już wszystkie bezpłatne usg a jestem dopiero w 11 tyg ciąży... No nic a nie wiecie ile może kosztować takie zwykłe usg?
Popieram Patili. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Te mamy u których w najbliższym otoczeniu jakieś dziecko miało powikłania poszczepienne na pewno będą miały obawy, ja osobiście nie spotkałam się z takim przypadkiem. Są też dzieci, które nie były szczepione i chorują, potem rodzice sobie wyrzucają 'co by było gdyby', gdy wystąpią powikłania po szczepionce wtedy też na pewno wyrzucaliby to sobie. Nie ma złotego środka, trzeba na spokojnie sobie przemyśleć i podjąć decyzję...
U nas akurat Filip szczepienia znosi bardzo dobrze, tak jakby nie był w ogóle szczepiony (nie chodzi mi oczywiście o moment kłucia). Te 6w1 też są bardzo odradzane, że nie są tak skuteczne jak tradycyjny system szczepień. W Polsce jest wybór, można szczepić normalnie, a tu już nie ma takiego wyboru, jest szczepionka skojarzona i już...
Patili mogłabyś napisać dlaczego Twoja ciocia odradzała meningokoki? Też uważam to za bezsens, że lekarze się oburzają jak ktoś nie chce szczepić, jest to sprawa każdego rodzica i ma prawo wyboru...
Fana999 USG bezpłatne są rozpisane w MKP, jest między 8-12 tc, 18-22 tc i 30-34 tc. Te są pokrywane przez krankenkasse. Nie daj się wrobić w płacenie za te usg. Koleżanka za inne usg dopłacała jakoś 30€ na wizycie.
U nas akurat Filip szczepienia znosi bardzo dobrze, tak jakby nie był w ogóle szczepiony (nie chodzi mi oczywiście o moment kłucia). Te 6w1 też są bardzo odradzane, że nie są tak skuteczne jak tradycyjny system szczepień. W Polsce jest wybór, można szczepić normalnie, a tu już nie ma takiego wyboru, jest szczepionka skojarzona i już...
Patili mogłabyś napisać dlaczego Twoja ciocia odradzała meningokoki? Też uważam to za bezsens, że lekarze się oburzają jak ktoś nie chce szczepić, jest to sprawa każdego rodzica i ma prawo wyboru...
Fana999 USG bezpłatne są rozpisane w MKP, jest między 8-12 tc, 18-22 tc i 30-34 tc. Te są pokrywane przez krankenkasse. Nie daj się wrobić w płacenie za te usg. Koleżanka za inne usg dopłacała jakoś 30€ na wizycie.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 526
Podziel się: