reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

jeju, ale sie forum rozkrecilo! powracam i ja, my to z mb_1 i vici to stare wilki tutaj... :-) ale nie ma czasu pisac! my juz mamy wikezs edzieci, wiec praca doszla i nie ma kiedy pisac.
ciesze sie, ze tyle tutaj mamus. Ale dlaczego wszystkie mieszkacie przy Meidlinger Hauptstrasse?? hihihihi
:-D

ciesze, sie ze spotkania organizujecie, moze kiedys do was dolacze jak bede miala drugiego dzidziusia... to za jakis rok, hahaha
pozdrawiam was!!!
 
reklama
poziomeczka heheh a dlaczego spotkanie dopiero za rok jak maluch bedzie??Jak by plac zabaw fajny wybrac to bedzie dla kazdego cos dobrego :-D
my z mb_1 to mamy starszych dzieciakow i jeszcze do tego dwupak mamy ;-) ale niebawem bedziemy mamy 2 dzieci :tak:

Kurcze mi sie szykuje wyjazd zimowy do Wiednia po dokumeny jak juz maluszek bedzie.Powiedzcie jak to z ambasada wyglada duze kolejki?? I rozumiem,ze jak zlozymy dokumenty to gotowe paszporty przysla nam i nie bedzie trzeba zas jechac?
 
vici, w sumie sie nie orientuje do konca ale bardzo watpie w to, ze przysla ci paszport do domu!!!
raczej bedziesz musiala odebrac. nie slyszalam nigdy zeby byli tam w ambasadzie tacy zaawansowani, hihihihi

odpowiadajac na twoje pytanie, bede mogla sie tak spotkac jak bede na karenz, bo ja dziewczyny sie spotykaja o 12.00 to ja wlasnie w biurze papierkami szastam! :-D
 
mala90, ja też badanie miałam tylko na pierwszej wizycie, a dolegliwości o których piszesz meczyły mnie cała druga połowe ciąży, trochę pomagało przyjmnowanie sporych dawek magnezu i (niestety) leżenie.
Jeśli dalej jesteś poddenerwowana, to umów się na wizyte i poproś o zbadanie, albo idź do szpitala w którym jesteś zamedowana i tam z pewnością zrobią co należy.

vici trochę watpie w wysłanie, a jeśli chodzi o kolejki, to byłam tam trzy razy i kolejka była tylko w poniedziałek, a to dzień w ktorym prcuja do 17.
 
No wlasnie kiedys wysylali jesli tylko oboje rodzice byli skladac dokumenty.Znajomi tak mieli ale to juz kawal czasu temu.Kurczaki nie usmiecha mi sie jezdzic w te i na zad ponad 160 km w zimie...co innego wiosna czy lato bo wtedy i Wieden mozna pozwiedzac...
 
Vici ja mieszkam w Bruck an der Leitha
Jezeli chodzi o te dziwne bole i skurcze to to wszystko jest norma dopoki nie staja sie meczace ale dodatkowo nie wystepuje krwawienie.Mnie codziennie cos boli, kluje w okolicy brzucha.Jestesmy w ciazy i to wszystko w nas rosnie, dzieje sie tam duzo rzeczy.Nie mozliwe jest tego nie odczuc.Ja staram sie tym nie marwic chociaz mam czasem takie mysli ze moze cos dzieje sie zlego.Czekam do poniedzialku bo mam wizyte.Ciekawe jestem strasznie jak po 5tyg to wszystko wyglada.U mnie na kazdej wizycie jest badanie moczu, cisnienie, waga i jak do tej pory badanie waginalne 3 razy.Teraz juz bede przez powloki miala usg bo po 17tyg Truskolaski zaczyna je robic.Ja zawsze jak do niego ide to mam liste pytan i nie wychodze dopoki sie nie dowiem wszystkiego.Troche to smieszne ale mam pozniej spokojna glowe.
 
a ja za 150 euro u mojego gina dokupilam pakiet badan i mialam je co 3 tygodnie, zawsze badanie ginekologiczne, do 4 miesiaca dopochwowe USG (bardzo dokladny obraz), mocz, waga, ogolna kontrola, cukier, no i w ostatnim miesiacu CTG. Faktycznie to bylo ostatnie spotkanie pozniej chodzilam juz tylko do szpitala (rozmowa, USG i CTG w termin porodu). Polecam wszystkich zajecia z MA 11, na nich uplynely mi ostatnie tygodnie ciazy (zajecia 3h raz w tygodniu).

vici a Ambasada to rzut beretem od Meidlinger Hauptstrasse ;-) wiec wiesz ;-) 2 spotkania mozesz smialo zaliczyc :-D
poziomeczka Mis juz duzy :biggrin2: czas na rodzenstwo :happy2:
 
Dzieki dziewczyny za opinie i troche sie uspokoilam po waszych wypowiedziach, mam nadzieje ze wszystko ok. zamierzam pod koniec pazdziernika umowic sie w polsce na dokladne badanko i usg w 4d juz bedzie sporo widac maluszka.a do szpitala mam meldunek na 14 pazdziernika , mam sie czegos obawiac? pytaja o cos,długo to sie zalatwias, bo boje sie ze czegos nie zrozumiem bo w takich miejscach czsami zapominam jezyka ze stresu, hehe.
 
Jej, dawno nie miałam tak, że po zajrzeniu na forum miałam tyle postów do przeczytania :D Pamiętam jak pierwszy raz tutaj trafiłam z pytaniem, to bałam się, że nikt mi nawet nie odpisze, a tu proszę, forum się znów uaktywnia, super :)

Dziewczyny już wszystko napisały, z tego co zaobserwowałam to żeby mieć więcej USG i badań niż te w MKP, to trzeba zapłacić. Mala90 ja też dwa razy poszłam sobie na USG w Polsce, ładnie skasowali to i wszystko powiedzieli i pokazali. Wszędzie te pieniądze ;)
Co do meldowania się w szpitalu, nie wiem jak w innych, ale u mnie musiałam wypełnić taki formularz, moje dane, podać osobę, którą w razie czego mają powiadomić, chyba było też pytanie o wyznanie, czy chce się pokój rodzinny (tam gdzie rodziłam - opcja płatna) itd. Dobrze, że miałam słownik w telefonie, bo czego nie wiedziałam to sobie na szybko sprawdziłam :p A potem miałam krótką pogadankę z położoną, pytali czy to pierwsza ciąża, czy pierwsze dziecko, czy mam jakieś pytania, dostałam różne foldery z informacjami, poinformowali mnie gdzie można zapisać się na Wickelrucksack (wyprawkę), że można przyjść pozwiedzać porodówkę itd. Taka sympatyczna pogadanka, nie ma się czego bać :)

Vici my jak wyrabialiśmy paszport, to oboje rodzice musieli być obecni, a odbiór paszportu osobisty (tu już tylko jeden rodzic mógł odebrać), także chyba nastaw się na wycieczkę :( Co do kolejek to nie były jakieś straszne, my nie czekaliśmy długo.

poziomeczka nie wszystkie, ja musiałam dojechać do Meidlinger Haupstrasse z 17. Bezirku :p Na spotkanie zapraszamy wcześniej, zawsze można umówić się na inną godzinę :)
 
reklama
Dziewczyny poradzcie.

Gluten. Ciezka sprawa. Nie mam pojecia jak go wprowadzac, im wiecej czytam tym mniej wiem. Kupilam Mlodemu kaszke z Hippa Banan-Zwibak od 4 miesiaca, na opakowaniu napisane jest, ze dawka od ukonczonego 4 miesiaca to 4 lyzki stolowe na 130 ml wody. I tu moje pytanie czy ja to mam z tej proporcji ugotowac i podawac mu tylko (?!) 2,3 lyzeczki czy tez jak dotychczas, pol miseczki no bo i tyle nam z tej proporcji wychodzi. Mlody ma apetyt i wsuwa mi to chetnie, a dodam, ze my sie dalej tylko cycusiamy no i juz prawie mamy 6 miesiecy. No a przeciez dawka glutenu to 2-3 g a wy takiej kaszce to nie ma 100% glutenu?! :rofl2:

Dodam tylko, ze do pediatry ide 11 pazdziernika i napewno sie spytam, ale co robic do tego czasu? Wiadomo moge zadzwonic, ale przez telefon to takie gadanie jak niegadanie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry