Mamy z Austrii

[maryńka]

mamami1 ogromne gratulacje! podobna historia nas spotkala, moj Gucio tez spoznialski 6 dni, cesarke tez mialam tyle ze po 36h wywolywania porodu szybko zapomniasz. ja juz mysle o kolejnym brzdacu
vixen89 ale fajne daty na suwaczku

Ja dziewczyny sie strasznie wakacjuje w tym roku, stad moja nieobecnosc na forum. Caly lipiec w Szczyrku z Mlodym - spacerki na sciezkach, swieze powietrze, gory, domek z ogrodkiem, rodzinka (cudnie bylo) a od czwartku rodzinne wakacje naszej 3 :-) Mamy zamiar troche po polskich gorach pojezdzic, powspominac, odwiedzic znajome miejsca no i na koniec ukochane Bieszczady slyszalam, ze Kazimierz Dolny jest piekny, nigdy nie bylam - moze sie uda wyciagnac chlopakow ;-) po drodze ukochany Krakow zaliczymy. taka sentymentalna podroz sie szykuje:-)

 

[gabi89]

Dziewczyny mam pytanie jak pakowałyście torby do szpitala to prałyście swoje rzeczy w proszkach dla dzieci??:-) niby położna mi mówiła żebym brała jak najmniej bo wszystko dają ale zawsze to człowiek się lepiej czuje w swoich rzeczach:-)

 

[vici]

Hej ja tylko biustonosze do karmienia pralam razem z ciuszkami malego.
Jutro z rana wybywal do Pl wiec zamelduje sie dopiero w roku szkolnym czyli kolo 9 wrzesnia.Trzymajcie sie dziewczyny :-)

 

[memyselfandus]

Piękny ten Wasz kraj, ja już niestety tam nie mieszkam :-( ludzie mili klimat.
Przeprasza za wciecie rozczulilam sie

 

[vixen89]

maryńka hehe no tak fajnie nam wyszło z tymi datami W jednym dniu świętowaliśmy 7 lat jak jesteśmy razem, rok po ślubie, miesiąc Filipka no i pierwszy Dzień Taty

Ależ Wam zazdroszczę takich wakacji!!! My tylko tydzień byliśmy w Polsce i już z powrotem Wiedeń Wakaciujcie się dalej, miłego wypoczynku

gabi89 ja ze swoich rzeczy to nic nie prałam z rzeczami małego. Nawet na próbę wyprałam kilka jego bodziaków w 'naszym' proszku i płynie, nic się nie działo

memyselfandus niestety? Ja to najchętniej bym się z Tobą zamieniła, tęskno mi do Polski

 

[gabi89]

memyselfandus popieram vixen89 też się zamienię, nie ma to jak u siebie w domu w Polsce

 

[ola8806]

Cześć Dziewczyny

Popieram nie ma to jak u siebie w domu w Polsce, ja właśnie w niedziele wróciłam po 2 tygodniach pobytu u rodzinki, nie mogę dojść do siebie, tak mi się tęskni za nimi tu choćby nie wiem co się działo czuje się bardzo nieswojo. Jestem tu już rok, ale nie mam zapału do niczego, wręcz jestem bardzo zniechęcona wszystkim. Szczególnie jeśli chodzi o naukę. Ale cóż jeszcze trochę muszę się pomęczyć.......

Dziewczyny może kiedyś już pytałam o to ale spytam jeszcze raz. Jeżeli byłam z dzieckiem w lipcu u lekarza, a teraz chciałabym zmienić lekarza i iść za tydzień do innego to nie mogę tylko muszę czekać do października, tak?

 

[marti_w]

Witam mamy w Austrii jestem tu pierwszy raz i mam mnóstwo pytam co do ciazy i porodu Austrii.Duzo przeczytalam wczesniejszych wpisow ale nie znalazlam zwszystkich odpowiedzi na moje pytania.Tak wogole to jestem w 13 tyg ciazy,nie mieszkam w Wiedniu tylko w Bruck an der Leitha i niestety bede rodzic w Hainburgu bo tu mam blizej.Pozdro

 

[vixen89]

ola8806 Tobie też tak szybko urlop w Polsce mija? byłam trochę ponad tydzień, a czuję się, jakby to był weekend.

Tak, jeśli chcesz iść na kasę chorych to musicie czekać do października. Chyba, że pójdziesz prywatnie. Ja kiedyś o tym nie wiedziałam i poszłam w miesiąc po miesiącu do dwóch różnych dermatologów, nie przyjęli mnie u drugiego.

Witaj marti_w gratulacje! Dużo zdrówka i spokojnej ciąży. Chyba każda z nas miała mnóstwo pytań. Mi tu dziewczyny bardzo pomogły, trafiłaś w dobre miejsce

 

[marti_w]

Hej,dokladnie strona bardzo ciekawe :-) przeczytalam juz chyba z 200 stron ale malo watkow jest na temat poloznych.Jak to z nimi jest?!Musze jakas sama wybrac czy szpital mi przypisze kogos?Nie ma pojecia nic na ten temat.pozdro