Czesc dziś dzionek miło zleciał pół przespałam 
.
nailaJa bardzo chętnie się spotkam i oczywiscie że z tymi bez brzuszków także:-):-).....
klaudusia Moja Inga też uwielbia byc w Polsce u mojej siostry bo tam dużo dzieci pewnie kiedyś jak podrośnie też ją zostawie ale narazie to dziewczyny (córki sióstr) starsze już troche 12, 14 lat przyjadą do mnie na wakacje do pomocy;-).
Dzieci to tak uwielbiają między dziecmi.
mb1 Ja Inge do 10 miesiąca karmiłam później odstawiłam bo dzidziuś i powiem Ci że oczywiście 2 bobo też mam zamiar karmic ale góra do roku bo jednak nawet nie wiedziałam ale było to uciążliwe tylko ja z Ingą nie miałam problemów z odstawieniem.
Wieczorkki dla mnie:-);-)mąż usypia Inie z kaszą i jej kontakty z tatą się polepszyły naprawdę super sprawa.
No i nie chcę straszyc ale starsze siostry karmiły jedna 2 lata druga 16 miesięcy i mówiły że później ciężej odstawic no i ciężęj bo częściej w nocy wstaje.
Kathinko Współczuje mężowi powiedz że życze aby szybko się wyrobili, ja załatwiłam na jutro przegląd. Nudno tak czekac na męża po nocach mój też tak nie raz robił i bardzo tego nie lubi lubiłam.
Uciekam bo Inia właśnie wyrzuca mi poskładane poprasowane ciuchy z szafek łobuzniczka
.naila
Ja bardzo chętnie się spotkam i oczywiscie że z tymi bez brzuszków także:-):-).....klaudusia Moja Inga też uwielbia byc w Polsce u mojej siostry bo tam dużo dzieci pewnie kiedyś jak podrośnie też ją zostawie ale narazie to dziewczyny (córki sióstr) starsze już troche 12, 14 lat przyjadą do mnie na wakacje do pomocy;-).
Dzieci to tak uwielbiają między dziecmi.
mb1 Ja Inge do 10 miesiąca karmiłam później odstawiłam bo dzidziuś i powiem Ci że oczywiście 2 bobo też mam zamiar karmic ale góra do roku bo jednak nawet nie wiedziałam ale było to uciążliwe tylko ja z Ingą nie miałam problemów z odstawieniem.
Wieczorkki dla mnie:-);-)mąż usypia Inie z kaszą i jej kontakty z tatą się polepszyły naprawdę super sprawa.
No i nie chcę straszyc ale starsze siostry karmiły jedna 2 lata druga 16 miesięcy i mówiły że później ciężej odstawic no i ciężęj bo częściej w nocy wstaje.
Kathinko Współczuje mężowi powiedz że życze aby szybko się wyrobili, ja załatwiłam na jutro przegląd. Nudno tak czekac na męża po nocach mój też tak nie raz robił i bardzo tego nie lubi lubiłam.
Uciekam bo Inia właśnie wyrzuca mi poskładane poprasowane ciuchy z szafek łobuzniczka
,tyle ze sie porzadnie rozpakowalam.
za wami.
:-(
Ja jestem bardzo zadowolona, ze mialam i mam tyle pokarmu, ze Laura nie potrzebowala butli. Jest ogromna wygoda, szczegolnie w nocy. Teraz w sumie tez nie jest zle, tylko ja bym chciala czasem gdzies bez niej wyjsc, chocby wrocic na aerobik. Dopoki karmie, to nie bardzo moge;-) 
