reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

Kathinka alez ty masz talent. Otwieraj swoja cukiernie, sukces murowany:tak: (widzialam znow fotki na nk)
Poziomeczka tez zazdroszcze i zycze udanej i szczesliwej podrozy. Do samochodu zabierz Maji jak najwiecej ulubionych zabawek i nastepna wyciagaj jak juz sie znudzi poprzednia. Sprawdzaja sie takie z lusterkami, ktorymi mozesz puszczac zajaczki. No i postoje co godzine, czy poltorej. Jedziesz dluzej, ale dziecko jest spokojniejsze. My juz przetestowalismy w drodze do i z Polski. Poza tym u nas lepiej sprawdzila sie podroz poznym popoludniem.
Vici gratki dla synka.
A u nas strajk glodowy. Laura nie chce nic jesc i marudzi na potege:-( Takze zmykam do niej
 
reklama
Hej Dziewczyny!
U nas niestety nie bylo wizyty :-(. Poklocilam sie z W. Powiedzial, ze ta wizyta odbierze mu motywacje :confused:, bo przeciez jest jeszcze szansa i bierze tabletki i za dwa miesiace na pewno bede w ciazy :baffled:. Nie dalo mu sie nic wytlumaczyc. :wściekła/y: Tak wiec po klotni (bylo mi bardzo przykro) przesunelismy termin o dwa miesiace. Chociaz on uwaza, ze nie bedzie potrzebny, bo wbil sobie do glowy, ze od lipca bede w ciazy :baffled:.
Czekam wiec dalej :-(, ale zrobilam sobie badania na zelazo i takie tam i wyszlo, ze wszystko jest w porzadku.
Kathinka: mb1 ma racje :tak: Ja tez bym w twojej cukierni kupowala. :-)
Poziomeczka: Koniecznie rob duzo zdjec i zdaj nam potem relacje :tak:. Zycze Wam udanego wypoczynku z Maja !!!!

Mam pytanko: w przyszlym tygodniu jedziemy na 3 dni do Krakowa. Spotykam sie z kolezanka, ktora ma malutka coreczke. Kupilam ciuszek w rozmiarze 86. Czy nie bedzie za maly na dziewczynke, ktora ma rok i 4 miesiace?
Do tego W. chcial koniecznie wziac pojazd delfinka z Fisher Price, Znacie moze taka zabawke Fisher-Price Ocean Wonders Delfin-Rutschfahrzeug - Allow - Toys"R"Us ? Pozdrawiam!!!
 
happy, wspolczuje wczorajszej klotni i nieudanej wizyty......... a raczej jej braku... Faceci.... :baffled:

No ale oby W. mial racje ze swoimi przepowiedniami!!!!


Co do rozmiarow, to dzieci sa naprawde rozne: Moja Maja nosi teraz rozmiar 86-90 a ma rok! Jest porpostu duza. Jesli tamta dziewczynka jest w tzw. normie to chyba powinno byc ok. Tej zabawki nie znam...Ale wyglada ok. Ale ja bym np. wolala dostac taki rowerek, ktory rodzic moze pchac Smart Trike-Dreirad 3 in 1 Zoo Delfin - Allow - Toys"R"Us

wiecie, z tymi przyjaciolkami to sie tez zmienia jak przychodza dzieci. Wtedy w nocy o polnocy nie latwo jest komus pomoc, gdy dzieci masz w domu. Ale ja mysle, ze przynjamniej jedna z moich 4 pomoglaby w nocy o polnocy ;-)

bede robic duzo zdjec, napewno :-)

szukam zlobka, Tagesmutter, Kindergruppe lub innego czegos dla Mai na listopad. Jest masakra! W panstwowym powiedziala mi baba, ze marne szanse (chociaz sie zapisalam w terminie i oboje oddalismy zaswiadczenia z pracy), bo juz sa full! Ide dzisiaj do dwoch Tagesmutter na wizyte. Co prawda w mojej okolicy, ale dojechac i tak musze. A z domu do pracy ide na piechote.... Jakas paranoja z tymi zlobkami! Obdzwonilam pol Wiednia i w wiekszosci wszystko zajete do 2013 roku!!!!
Ech....

buzka!
 
My tu w Austrii mamy takich znajomych, do ktorych moglabym zadzwonic w nocy o polnocy, a mimo wszystko nie nazywam ich przyjaciolmi:baffled: Jakos taka dziwna jestem.
Happy wspolczuje klotni i zycze zeby Twoj maz mial racje.
Co do prezentu to najlepiej podpytaj kolezanke o rozmiar. Slyszalam, ze jesli kupujesz w sieciowkach typu H&M czy C&A istnieje tez mozliwosc wymiany w innym kraju. Nie jestem pewna na 100%, ale jesli to prawda to w razie czego wymienicie w Krakowie.
Z tego co sie orientuje to teraz furore robi cos takiego http://www.toysrus.at/product/index.jsp?productId=4760931
 
Dziewczyny w piatek jade do PL i musze kupic jakis prezent na ten slub na ktory nie ide do kolezanki doradzcie co kupic bo w sobote mam ja odwiedzic
 
happy szkoda,ze klotnia wyszla i wizyta przez to przlozona jest.Co do romziaru to dzieci jednak roznie rosna ale mozesz spokojnie zapytac i nie ma problemu.Lepiej spytac mame a nie martwic sie czy bedzie dobre,to wcale nie jest nietaktem a przynajmniej pewnosc bedziesz miala.Ten delfinek super sprawa ale oby maluch mial gdzie tym jezdzic,przy malym mieszkaniu moze byc problem.
Poziomeczka zaopatrz sie w tone zabawek pod reka nieraz nawet te najprostsze sa najlepsze.I zawsze tez mozesz opisywac co widzicie na zewnatrz auta o ile to nie autostrada i jest dzien;-) No i szybkiego znalezienia opieki dla malej.
klaudiusia ja bym postawila na jakis bon do sklepu i wtedy nie ma martwienia sie co kupic.
 
Klaudusia, albo bony do sklepow albo kaska :tak:

dzis pol dnia sie pakowalam, drugie pol dnia latalam po urzedach, bo kilka spraw zalatwic musialam. Ale w koncu po poludniu podjelismy decyzje co do Tagesmutter. Wybrana przez nas pani mieszka 10 minut na piechote od nas oraz po drodze i 15 minut na piechote od mojej pracy, tak wiec wszystko bede miala pod reka. Juz wczoraj znalezlismy strasznie fajna babke, ale trzebaby bylo dojezdzac 4 przystanki tramwajem. No ale dzisiaj przez przypadek zadzwonilam do tej obok nas, miala akurat miejsce i ma bardzo ladne mieszkanie, bardzo jasne, przyjemne, zadbane, czyste. Pani ma 53 lata, jest bardzo spokojna i mila. Zobaczymy, bo szczerze mowiac jakos kiepsko sie czuje z mysla o tym, ze bede musiala zostawic Maje obcej babie, nie wazne jak bylaby mila.
mb_1, jak tam u was sprawy stoja z Tagesmutter?
Ja wlasciwie wolalabym chyba zlobek, jakos tak bardziej mi odpowiadal... Ale obdzwonilam pol Wiednia, miejsc poprostu BRAK! Jakas paranoja. Wiekszosc ma dopiero jakiekolwiek miejsca w 2013 roku! :confused::szok:
No nic, Tagesmutter okaze sie w tzw. praniu a to, ze znalazlam fajna babke 10 minut od domu i tak graniczy z cudem :-D

no to spadam troche odsapnac przed tv :-)
 
Witam! Cos sie spokojnie tu zrobilo!

Poziomeczka, nie martw sie, kazda z nas ma objekcje zawsze kiedy trzeba dziecko z obcym zostawic. Mnie sie wydaje ze taka Tagesmutter to nawet lepsza od zlobka, bo w zlobku to dzieci pelno, nie zawsze wszystkimi sie moga zajac, a u Tagesm. to chyba tylko kilka dzieci, to babka ma czas dla wszystkich. Na pewno bedzie dobrze. Na poczatku zawsze jest ciezko. Ale potem to tak fajnie, jak widzisz ze dziecko juz Cie tak nie potrzebuje, samodzielne jest. Dla mojej to teraz kara w domu siedziec, tak lubi przedszkole. Ale poczatki byly okropne.

U mnie nic ciekawego, takze sie nie rozpisuje. Ciesze sie ze piatek dzisiaj i jutro wolne. Prace swoja lubie, ale do szefowej nie moge sie przekonac:-( Sama nie wiem czemu, przeciez mila jest, idzie mi na reke, ale jakos tak od samego poczatku mi nie podpasowala. Wredna jestem;-)
 
Klaudusia kaska najlepsza, ale skoro idziesz w odwiedziny do kolezanki, to moze jakies bony, tak jak napisaly dziewczyny, albo cos do domu, jesli dobrze znasz gust mlodej pary. No i zeby nie bylo to czwarte zelazko:tak:Najlepiej zapytaj.
Poziomeczka ja tez mam serce w gardle na sama mysl, ze Laura musi zostac z kims obcym. Ja to mam nawet jazdy, jak mloda zostaje z babciami czy ciociami w Polsce:zawstydzona/y::-p Wedlug mnie Tagesmutter jest lepsza niz zlobek, chociaz w zlobku jest ten plus, ze pani jest obserwowana przez inne. Z drugiej strony, tak jak napisala Asiunia, Tagesmutter ma wiecej czasu dla dziecka niz panie w zlobku.
My jezdzimy powoli sie do naszej przyzwyczajac. Nastepnym razem zostawie juz Laure na jakies pol godziny i stopniowo bede zwiekszac.
Ostatnio tez dyskutowalismy z mezem na temat mojego powrotu do pracy. Zanim Laura sie urodzila, to ja mowilam, ze wroce na czesc etatu, a maz obstawial, ze moge wrocic na caly. Odkad jest corcia, to zmienilo mu sie o 180 stopni i najlepiej byloby gdybym siedziala z nia w domu, a jesli juz chce wrocic do pracy, to moze na pol zamiast 3/4 etatu:-D:-D:-D
My dalej walczymy z wprowadzaniem pokarmow. Laura ostatnio mi zastrajkowala. Nie chciala doslownie nic jesc co bylo na lyzeczce. Dopiero jak podalam jej cycusia po porannej kaszce, to zjadla tez obiad i podwieczorek:szok::szok::szok:Cwaniara mala
Asiunia czasem tak jest, ze czlowiek nic zlego nam nie zrobi, a go z gory nie lubimy.
 
reklama
Hej hej Jaktam piatke 13 wam mija????
U mnie suuuuuuper
Wlasnie wybralam instytut gdzie bede sie dalej szkolic :)
Kolezanka jest w ciazy i trzymam za nia kciukasy
Slicznie na dworze mimo wiatru no i niewiele mi brakuje do skonczenia mapy i przejscia jeszcze dwoch rozmow zeby dostac dofinaqnsowanie do kursu ktory wyjdzie mi za darmo :)

Dziewczyny jak dobrze bedzie to od nastepnego roku bedzieci mogly zostawiac u mnie dzieci jak prace znajde ;) bo chce robic kurs na Kindergruppebenbetreuerin
 
Do góry