reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

reklama
Czesc
Bardzo chetnie sie spotkam jak juz troszke sie ogarne :-) i bede wiedziala co i jak.
Pozdrawiam
Wiola
a czy moze orientujesz sie o jakies pracy chaupniczej w naszych okolicach. Boje sie ze w ciazy to nie znajde innej a bardzo by sie przydala nie tylko ze wzgledu na kase ale jestem raczej osoba aktywna i nie wyobrazam sobie siedzenia w domu przez okres ciazy.
z gory dziekuje.
 
Niestety nie spokalam się zeby ktoś taka prace wykonywał. Na grupach typu Polacy w Górnej Austrii czy Polacy w Linz ktos nieraz wstawi jakieś "ogłoszenie", ale raczej nikt tego na poważnie nie traktuje.

A jak z Twoim niemieckim?
Moze jakiś kurs językowy?
 
Hej Kobietki. Są może wsród was jakieś mamy z okolic Mödlingu ? Jestem w 12 tygodniu i próbowałam w miejscowym szpitalu umówić się na nackentransparenzmessung, ale koszt to 320 euro. Robił ktoś w okolicy bądz we Wiedniu i zna miejsce, gdzie można zrobić je taniej?
Pozdrawiam :)
 
reklama
Cześć dziewczyny ! Dawno mnie nie było, ale to głównie z powodu problemów w pracy ;( aktualnie 25 tydzień ciazy- w moim brzuchu mieszka Leon. Nadal pracuje, jednak już mi coraz ciężej. Na Mutterschutz przechodzę od 8 marca. Z pracodawca mam same problemy niestety ;( był już arbeitsinspektorat, pismo z AK bo w dalszym ciągu muszę pracować z detergentami, odkamieniaczami, myc toalety. Ostatnio w pracy wszyscy mieli urlop. Wszyscy oprócz mnie. Ja na kolanach czyściłam cifem i mała szczoteczka rogi w restauracji, potem piwnicy, korytarzu itd. Czuje się psychicznie fatalnie. Ciagle dogadywania, ze przyjechałam tutaj na socjal siedziec, ze nie chce mi się pracować. Ostatnio szefostwo podjęło próbę zwolnienia- zaproponowali zwolnienie za porozumieniem stron i to żebym się zarejestrowała w AMS bo praca u nich jest dla mnie za ciężka. Po mojej odmowie zaczęły się epitety i ubliżanie. Jestem już zmęczona, smutna, sfrustrowana. Mój ginekolog powiedział, ze to nie jest jego problem i medycznie jest ze mną ok, wiec nie może mi pomoc. Zastanawiam się czy jezeli pójdę na l4 od lutego i będę chciała zostać do 7 marca, to czy w razie kontroli w gkk odeślą mnie z powrotem do pracy ? Pada mi kręgosłup od schylania się, klęczenia, przesuwania stołów. Nie wiem co robić. Doradźcie coś proszę.
 
Do góry